Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

eeeeeee to było dawno, jak byłam jeszcze młoda he he nie wiem jak mi się udało

xixa skoro raz Ci się udało, to drugi raz tez Ci się może udać Mi przez całe życie nie szło - pare kilo w dół i znów żarcie, ale teraz się zaparłam - dojdę do 56, choć raz w życiu odchudzę się porządnie, chcę się przekonać jak to jest być szczupłą. Ja nawet nie wiem, jaką mam budowę, bo całe życie jestem gruba Ale teraz mi się uda, wiem o tym. I Tobie też może się udać...grunt, to chcieć. I nie katować się, nie głodzić, ale dietkować przyjemnie, by dieta nie była karą. Ja xixa wierzę w Ciebie - widziałam Twoje stare zdjęcia, ona także mnie zmotywowały i napewno wiele innych osób także. Wiem, że potrafisz dokonać tego drugi raz

Giulie wez sie nie przejmuj jednym kawalkiem ciasta. Raz mozna

A Xixa chyba powinna naprawde odpoczac. Nie liczyc kalorii, wegli tylko jesc zdrowo a nie sie opychac. A pozniej, jak odpocznie to przywalic tluszczowi z grubej rury i odchudzic sie raz na zawsze

prawda jest taka, ze Twoje zdjecia xixa zmobilizowaly nas wszystkie do walki !!!!
mnie napewno
klade sie spac dziewczyny..
Limecia, ostatnio cos zaniedbujesz swoj wateczek, nieladnie!!!!

Giuletta, jeden kawalatek ciasta we wlasne urodziny to podstawa dobrej diety

Juz sie poprawilam

A na sniadanie szamie dwie wasy z serkiem co ma 13 wegli. Musze sie poprawic i bardziej pilnowac. Milego dnia!!!

umnie moment kulminacyjny, albo mi sie zepsula waga, albo ja zle widze, albo pokazuje juz drugi dzien 56kg ...
zadna dieta dnigdy mi az tak nie sluzyla !!
2 tygodnie i - 2 kg??
a przy tysiaku, po tygodniu sie zatrzymala i nie chciala drgnac ..
jak tak pojdzie to ja finiszuje kolo polowy maja... jak dojde do 52 kg to zobaczy sie czy wygladam dobrze czy walczymy o 50kg (przy moim niskim wroscie mysle, ze bardziej wskazane )..
no ale jeszcze dluga droga przeda mna..
jaka planujesz diete limecia po niskoweglowodanowej?? bo sie troche obawiam, ze moze byc tak, ze szybko poszlo, szybko wroca zgubione kg, a ja ich nie chce !!!
swoja droga wczoraj pocwiczylam sobie nogi i tylek na pilatesie, pozniej zrobilam jeszcze 8 minute abs i 8 minute buns...
a potem na mojej platformi cyfrowej udalo mi sie rozkodowac polsacik, tvn i tvn style wiec dzis od rana.. LA TV POLACCA rulezz
milego dnia dziewczyny...
jutro jak dobrze pojdzie zmieniam tickerka

Gratuluję Już wkrótce zobaczysz te 52 na wadze:] Ehhh, ja nigdy nie zobaczę już na wadze 52, ale chcę przynajmniej mieć te 56 i też będzie dobrze

, wkrotce to jeszcze pewnie nie, ale mam nadzieje,ze do konca maja, moze tak ...
wtedy robacze, bo moze pojade do 50kg..

lady devil, jeszcze taka sama droga przed nami, bo jak bede dazyc do 50 kg, to na tyle samo nam wyjdzie...mam nadzieje, ze nam sie uda schudnac i co wazniejsze utrzymac wage..
zycze tego i tobie i sobie