Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

dokladnie tak jak mowisz dlatego jej zawsze mozna zyczyc

dziewczyny!!!!
NA POMOC!!!!!
ZGRZESZYLAM , bo mi smutno bylo troche, ze sama jestem w moje urodziny i zjadlam kawalek ciasta drozdzowego z suszonymi owocami , i co teraz???
kolacja w takim razie zapowiada sie nastepujaco: salata lodowa z oliwa i octem i nic wiecej!!!
musze sie przeciez trzymac w ryzach..
ale to ciasto mnie zalamalo ..

giulietta kawałek ciasta w urodziny Ci nie zaszkodzi A wręcz w takim dniu się należy. Ja już od tygodnia kombinuje jakie ciasto na urodziny zrobić

ja mialam w domu jeszcze ciasto z swiat bozego narodzenia bo u nas tak slabo ciasta ida... wiec je rozpakowalam i ukroilam sobie kawalek, to taka babka z owocami suszonymi.. .. kaloriami bym sie nei przejela, ale ma przeciez mnostwo wegli ...
teraz jest pytanie, co zrobic z reszta ciasta... bo takie otwarte wyschnie..
hm..
moze w wymiarze kary dodam do salaty z olejem jakies cwiczenia..??
tak, to jest to!!!!!

A ćwiczenia to jak najbardziej w ramach kary

mam zamiar za chwile na faktach zrobic 8minute legs i buns ... wiecej nei dam rady, bo jednak len jestem

stoooooooooo lat!!!! kochana, i niech ci kilogramy spadają, bo widzę, że low carb ci sluży

xixa, mi sluzy, no ale nie napisalas co u Ciebie??
i dziekuje za zyczenia

buuuuuuuuu mi nie słuzy, tzn służyła, ale...nie wytrzymałam...brak mi dyscypliny, za bardzo się rozpasłam cholera, dziś strasznie źle się czuję

moja droga, to w takim razie jakim cudem schudlam ostatnio?? bo wtedy mysle, ze mialas cos wiecej niz samozaparcie...jak zobaczylam twoje zdjecia nie moglam wyjsc z podziwu..