Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

ech, ja nie koncze ze slodyczami, ale chcialabym je ograniczyc, bo ostatnio duzo slodkiego jem ..
nie koncze ze slodkim, bo mi smakuje i chyba nie dam rade skonczyc ze slodkim raz na zawsze, bo zawsze mnie bedzie ciagnac, wiec bede pozwalac sobie na jakies drobne przyjemnosci

to podziwiam, jęsli portafisz sobie robić "drobne" przyjemności, u mnie zwykle sa one "ogromne"

Witam;*

wystarczy jak ograniczysz slodycze;p nie musisz od razu z nich rezygnowac bo przeciez zakazany owoc smakuje najlepiej wiec lepiej zjesc raz na tydzien np troche czekolady niz miec napad i zjesc cala tabliczke na raz;p

3maj sie i milego dnia;*

echh ja też z przerwy chyba zrezygnuję... tzn. niech będzie sobie, bo wiem, że za dużo tych imprez i wyjazdów na odchudzanie, ale będę starała się pilnować i w te dni, w któe mi się uda, jeść 15oo

a co myślicie o diecie cambridge? ja ogólnie zawsze byłam przeciw, ale jedna dziewczyna z forum robiła ją 2 razy i schudła 2o kilo i wagę utrzymauje
sama dieta musi być wstrętna, no ale może warto

mnie bolą nogio po wczorajszym bieganiu fajowo

miłego dnia

agassi, ty diablico, coś ty jeszcze wymyśliła z tą cambridge

jeszcze nic tylko Was pytam o zdanie

aha, ale się domyślam

Ja jestem przeciwko tej diecie - wolę jeść zdrowe, normalne rzeczy, niż jakieś chemiczne świństwa

dzis bardzo grzecznie zakonczony dzien !
karola z dante zamowili sobie pizze a ja w miedzyczasie poszlam sobie pobiegac pol godzinki, a pozniej zrobilam 50 brzuszkow
jestem z siebie zadowolona, nawet jesli na obiad zjadlam makaronik
teraz zmykam na film, bo dante cos wypozyczyl..
zobaczymy co..
mam nadzieje, ze nic z serii powrotow do przyszlosci , bo tego nie zdzierze ..

Witam;*

podziwiam CIe z tym bieganiem ja tez kiedys mialam biegac, ale plany nie zamienily sie w czyny niestety;p i gratluje nie skuszenia siena pizze

3maj sie i milego dnia;*