kasiu,
a ja lubię układy, dlatego mi się step podobał...szczególnie później jak faktycznie na każdych zajęciach był inny i coraz trudniejszy układ

co do szefów to faktycznie d. np też czasem gani mnie za moje samouctwopsychologiczne, bo też na nim czasem to praktykuję,a on tego nie lubi...więc faktycznie lepiej się pokłócić z luzakiem niż czuć się jak króliczek doświadczalny

a co do listopada...to dziś ma być 15st