Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 115

Wątek: Zmagania z Kilogramami Teens :) dO cZerwca ZadaWalająCa waGa

  1. #91
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    Poziomeczko ! Cudownie :P ja tak samo mialam wczoraj hihihi takze.. przezywalysmy to samo - ja sie wzmocnilam tym.. ze skoro juz tyle dni nie jem po 18 / 19 ... to czemu dzisiaj miala bym zrobic wyjatek... ? Poza tym przypomnialy mi sie slowa jednej z was "wyobraz sobie, ze wszystko co jesz po 18 - szkodzi Twojej diecie" - a ja sie staram i nie chce jej szkodzic )
    Mam nadzieje, ze MyMusic rowniez z tym wygrala !

    a Twoje uda sa "olbrzymie" [pewnie nie sa az takie zle..] - zeby Twoj przyszly maz mial sie czym rozkoszowac... - faceci lubia czuc , ze MAJĄ CZEGO dotknąć uwierz mi.. Zazwyczaj czas spedzam w towarzystwie facetow - z nimi sie bardziej potrafie dogadac niz z dziewczynami - bo FACET [przynajmniej jako kumpel] - to KOPALNIA SZCZEROSCI... [ nie mowie, ze wszyscy.. ale mam kilku takich, z ktorymi mozna pogadac o wszystkim i o niczym bez zadnego skrepowania ]
    Czasem zdarzy sie pogadac o innych laskach, ktore przechodza ulica.. o ich idealach.. itd, itp.. takze wiem co mowie

    dzis od 9 - czyli od za 4 minutki - siadam do ksiazeczek i bede sie edukowac tak do obiadku conajmniej.. pozniej odpoczynek.. i znow bede sie edukowac.. tak do wieczorka - trzymajcie kciuki - bo przez ostatnie 2 tygodnie sie w ogole nie uczylam - brakowalo mi mobilizacji - a teraz.. sama na mnie spadla - nawet nie wiem skad..

    BUZIACZKI w wasze SLODKIE noski :*
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  2. #92
    MyLifeIsMusic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ;)

    Ceeeeeeeeeee
    No przeciez że sie nie skusiłam hihi bo by było tak że jakbym zjadła to jedno ciacho to bym chciała i wiecej i wiecej i ...kcal by szło. ale wypiłam sobie o 00:00 coś szklanke mleka. Może i nie prawidłowo ale tak jakos mialam pusto na żołądku. Bo ponoc nie mozna sie męczyc od 18 żeby nic nie jesc ale lepiej jak sie jakis jogurt lekki zje 3 godziny przed snem. Wczoraj na tym rowerku nie pojeździłam ale dzisiaj obiecuje na pewno 40 minutek. I wczoraj wyszło że jakies 1100 kcal zjadłam. To teraz tak bede trzymala z tydzien bo jak sie ma przez dłuższy ta sama diete to potem sie nie chudnie, a lepiej byc przezornym
    Never też tak sądze że z chłopakami sie lepiej dogadać. Wszystko sie wie co sądza o dziewczynach. No i niestety jest wielu takich że laska nie jest wcale gruba a jakie rzeczy wypowiadaja o jej figurze. Są to poprostu chamy ale cos w nich fajnego tez jest hehe. Duzo teraz tez chłopaków gada o tapeciarach.
    Das ist all. Reszte napisze później. Pozdrawiam was i 3mac sie Laski. Bedziemy zgrabne

  3. #93
    escaflone jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej piekne!!!!
    Niedziela dzisiaj nie lubie tego dnia bo zawsze zjem cos nadplanowego ale tym razem to byly tylko dwa kiwi wiec nie jest zle:
    Pozatym dobrze sie czuje cudownie i w ogole
    weszlam na wage i efekt mozna zobaczyc na strazniku wagi!!! jak dla mnie bomba
    Azz nabralam motywacji do wszytskiego (oprocz nauki)

    Buzka dla wszystkich :*

  4. #94
    PoZiOmQa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NeVeR bardzo dobrze zrobiłaś nie wiem jak Ty ale ja jestem z tego bardzo dumna
    Hehe ja też wole towarzystwo facetów, według mnie nie są tacy fałszywi jak dziewczyny. Tak jak pisała MyLife jej koledzy to nie wyjątek. Mój przyjaciel ciągle robi uwagi na temat figur dziewczyn, kompletnie go nie rozumiem. Szła sobie taka piękna, śliczna laska z płaściutkim brzuszkiem a ten jak zaczął po niej jeździć to myślałam że nie skończy =| dziwny on :P ciekawe co mówi o mnie jak mnie nie ma :P
    Ehh niedawno skończyłam sie uczyć bo zawaliłam gegre :P babeczka sie na mnie uwieła a tu już 20 kwietnia zebranie
    Blehh właśnie zjadłam obiado-kolacje i ledwo sie ruszam ale w niedziele moge sobie chyba pozwolić na odrobine szaleństwa :P
    PoZdrO

  5. #95
    MyLifeIsMusic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Cześc po raz drugi koffane
    PRzedstawie dzisiejsze menu moje :
    sniadanie: 2 kromki ciemnego chlebka, sałata, i duży plasterek Goudy
    obiad: ryż , pół kotleta mielonego, sałatka wiosenna<mix> w sumie 400 kcal
    podwieczorek: banan
    kolacja: Activia i 2 łyżeczki otrębów pszennych hihi
    w miedzy czasie 2 kawki z mlekiem i pu ehr`y obowiązkowo

    Tak liczyłam liczyłam i sie doliczyc nie moge...no ze mnie to nie jest matematyczka. Bo jesli 100 gram otrębów ma 154 kcal, łyżeczka ma 5 gram to ile na tej łyżeczce kcal jest?...Yyy wyszło mi 7.7 kcal Bee nie na pewno nie.

    A dziisaj znowu kusiciel był w domu...rodzinka była i ciasta były i tp itd..LOL a ja nic hehe nic nie ruszylam. Jestem z siebie dumna.
    Ale mam strasznie brzuch nadęty...czyżby przez to że rano dostałam comiesieczna niespodzianke??

    Pozdrawiam was a i dzisiaj ide na rowerek. Jak fala zbrodni poleci to 40 minutek cykne i jush
    PaPapA Piszcie

  6. #96
    escaflone jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mylife bardzo dobrze liczysz tyle maja te otreby 7,7 kalori a bierzesz taki czybate lyzki czy takie zwykle
    Chociaz ja ostatecznie nie licze kalori jest to co jem poprostu lubie wiedziec co ma ile kalori ale nigdy nie podliczam wieczorem ile zjadlam;;0

    A teraz pytanie do was czy znacie moze jakies malo kaloryczne obiadki??
    bo ile razy mozna jesc ryz z czyms albo makaron
    prosze o jakies pomysly

    Buzka

  7. #97
    MyLifeIsMusic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ;)

    escaflone taka nie czubata i nie płaska :P.....
    A co do obiadów to nie wiem, jakies zupy pewnie inne nż ryż. No cóż ja tak bede musiala jakos do czerwca wytrwac, a później pozwole sobie powoli na coś co teraz w żadnym wypadku nie jem.
    Która z was te otręby je?? Hehe nie wiem jak mozesz 2 łyzki aż wsypać lol. JA musze jakies musli kupic albo cos bo jak ja cos jem to musze czuc ze to jem tzn pochrupac a nie wszystko takie płynne i wogóle:P

    Pozdrawiam was


    Apropos co o niej myslicie...nie wiem czy sobie nie kupic hihi

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #98
    PoZiOmQa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny i jak tam? Ja czuje że to bedzie zły dzień byłam juz na poprawie z gegry ... oczywiście miałam takie pytania że szkoda gadać zawsze mi sie trafia to, czego nie umiem na dodatek jak robiłam sobie kawe nie zakręciłam gazu =| Dobrze że dość szybko wróciłam do domu, bo jeszcze mój tata by sie udusił no powiedzcie mi czemu jestem taka beznadziejna? Chyba nie pójde dzisiaj do szkoły Ehh czuje sie fatalnie, ide gdzieś...

  9. #99
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    to chocby ja.. czuje sie tak nie bardzo.. wszystko sie wali.. a wiadomo - jak sie wali - to WSZYSTKO i na CALEGO.. eh.. nie umialam wytrzymac.. i poszlam do higienistki na wage.. [mialam nie - ale coz.. ta chec byla zbyt wielka.. - a nie byla czyms zlym [jak np. zjedzenie paczki czipsow] - zeby nie moc sobie na nia pozwolic ] no i ... waze 60,4 kg.. ladnie.. i to w dodatku po sniadaniu i w ciuchach . [ ale poprzednia waga tez byla w ciuchach i po sniadanku - takze luzno.. ] zreszta... ja sobie tak mysle - ze jak przyjdzie kiedys jakiemus facetowi mnie nosic/podnosic/dzwigac - to zapewne w ciuchach.. - wiec waze sie w ciuchach .
    cos jeszcze ? ee.. chyba nie.. po prostu sie trzymajcie. Ja pomimo tego, ze jest nie bardzo - a w domu pelno slodkiego - ciastek z kremem i w ogole.. - nie ruszam tego. nawet chyba nie mam ochoty.. chyba ze sie bardziej zastanowie.. to wtedy ewentualnie moglabym sie zmusic do zjedzenia czegos slodkiego.. ale jak sobie wyobrazam, ze to jem - to czuje w ustach tak gorzko.. ble..
    ide sprobowac sie pouczyc..

    aby chociaz troszke optymistycznym akcentem zakonczyc posta.. napisze to co kiedys uslyszalam od nie pamietam kogo.. :
    "Usmiechaj sie jak najczesciej poniewaz nigdy nie wiadomo kto i kiedy zakocha sie w Twoim usmiechu"
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  10. #100
    MyLifeIsMusic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ;)

    Siemkaa
    Nie chce mi sie już pisać :P bo sie ucze na sprawdzian ale musze cos nabazgrolić tutaj
    wiec dzisiaj zjadłam tak:
    I śniadanie : 2 kromki ciemnego chleba z serkiem żółtym gouda i 2 plasterki szynki z inyka i sałata
    no powiedzmy ze w szkole jednego chipsa i kawaludek drożdzówki
    obiad 240 gram ryżu, pół kotleta mielonego i surówka wiosenna
    banan, jogobella light i 4 łyzeczki otrębów
    kolacja: 1 kromka ciemnego z sałata i szynka

    Dzisiaj sie troche jadłospis poprzestawiał ale to nerwy moje...hmm byłam wkurzona na maxa a jak sem zła to jem hehe. Ale 1200 kcal nie przekroczyłam oj nie
    Pozdrawiam

Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •