Wątek: Zmagania z Kilogramami Teens :) dO cZerwca ZadaWalająCa waGa

dobry wieczór...
Ehh spac nie moge
Przed chwilą zjadłam 2 delicje bo ktoś mi zostawił koło łóżka, i 2 kromki ostatnie już WASY.

Oj oj nie bierzcie ze mnie przykładu nie. I juz chyba nigdy nie bede wzorem do naśladowania...
Pozdrawiam was z nadzieja ze bedzie lepiej

IHAAAAAA nie zjadlam a teraz rano ta pizza jakos wyglada... nie tyle malo apetycznie.. co ochydnie :P i cale szczescie ;p - zdrowe sniadanko - kromka ciemnego chlebka ze slonecznikiem do tego salata, ser light hochland i ogorek. [= 150 kcal :P]

Poziomeczko.. a te spoznianie sie okresu.. to przypadkiem nie przez to dietowanie.. ? Nie chce Cie straszyc.. ale ostatnio przeczytalam, ze przy nadmiernym odchudzaniu - mozna sie pozbyc okresu.. - ile kcal dziennie jadasz ? [i jesli bardzo malo - to moze warto zwiekszyc to o 200-300 kcal ? ] Bo jestes jeszcze mlodziutka - i wszystko przed Toba.. :*

MyMusic - NIGDY nie mow NIGDY :P - zdanie troche paradoksalne.. ;p bo zaprzecza same sobie.. ale coz.. ja mysle, ze w ramach wczorajszego rozkoszowania sie delicjami - dzisiaj pokazesz nam na co Cie stac i pojdziesz na rowerek - conajmniej na godzinke , pocwiczysz w domku conajmniej z 15 minutek - i w tym zrobisz MINIMUM 100 brzuszkow. - a grzechy zostana Ci odpuszczone.. :* i w nagrode bedziesz mogla pojsc wieczorkiem na 30 minutowy spacerek

Cześć
Ale pokute mi dałaś koleżanko Hehe chętnie bym ją wykonała ale...
Ale jest coś takiego że przy naszej ? naszej?? ale no mojej diecie 1200 kcal to co najwyżej można 40 min dziennie ćwiczyć. Bo ilośc spożytych pokarmów <kcal> to musi być proporcja że tyle mozna wykonac ćwiczen. Bo np Zjemy 400 kcal a 3 godziny bedziemy ćwiczyć to nie dobrze, a dlaczego to wiem po swojemu, fachowo nie umiem wytłumaczyc. A wy słyszałyście o tym??
Wiec dzisiaj wejde na rowerek 40 min, i 4 km piechotą czyli jakieś poł godzinki( codziennie tak mam)

Nie wiem ile kcal jem dziennie ... nie licze od miesiąca ale mniej wiecej jem :
rano<przed szkołą> musli z mlekiem lub pół kajzerki z serkiem topionym/dżemem/pomidorkiem + filiżanka kawy bez cukru, czasami do szkoły biore bułeczke <najczęściej z twarożkiem> czasem jabłko obad ... często jem ryż i do tego jakieś mięsko i surówka, kolacja ... czasem jem czasem nie, zdarza sie ze zjem jogurcik... Nie stosuje żadnej diety bo skupiam sie raczej na ćwiczeniach, ale jem dziennie około 1200-1500 kcal ... tak myśle :P słodycze-zadko i mniej słodkich napojów =| to wystarcza
Ye ye ja dzisiaj ide na rowerek =D pojezdze pewnie z 3 godziny =D bo Qmpela ma mi pokazać swoją trase xD ale najpierw wybiore sie na jakieś zaQpki także + 1h spacerq
Jutro ważenie i MIERZENIE ... mam nadzieje że coś ubyło
MyLifeIsMusic nie załamuj sie =** fakt-głupio zrobiłaś, bo po co dietkować skoro wieczorem wszystko sie zepsuje ... pomyśl że jedząc cokolwiek po 18 psuje Ci dzień pełen wyrzeczeń ... cza było chlapnąć sobie wode mineralną ... no ale już trudno co sie stało już sie nie odstanie i wierze że dzisiaj po 18 nie zjesz ani kęsa :>
3majcie sie =**

no sorry, że nie pisałam ,ale zapomniałam
u mnie kiepsko. nic mi nie zeszło, ani jeden kg przez tydzień ;(

[color=brown]Cześc Dziewczyny
JAk tam u was. Hihi ja przed chwilą dałam znowu sobie chwile rozkoszy, a no zjadłam 1/3 rolady Delecta. Ale za to za kare ide na rowerek na godzine!! nie ma cHoo~~a Heh.Sandree a widze ze masz swój wątek:] Nic sie nie pochwaliłaś. Ja w pierwszej chwili tez chcialam swój założyc ale mówie sobie że lepiej tak w jakims sQadzie sie odchudzać.
A ja dzisiaj dzisiaj zrobiłam tzn mój tata zakupy..Lol wreszcie No i tak mam kupione:7 bananów, ryż Uncle Ben`s długoziarnisty, Sałate ,dżem nisko słodzony ŁOWICZ figa i pomarańcza, ogórek, 3 jogurty Jogobella light < truskawkowy i owoce leśne>, i mrożonke :zupa kalafiorowa. Jutro musze dokupić otręby pszenne bo tata zapomniał. No i to tyle. Właśnie układam sobie jadłospis na jutro, żeby nie było kalorycznych wpadek.
A ja dzisiaj zrobiłam na rowerku 0 17:00 40 minut.

Zjadłam:
I śniadanie:2 kromki ciemnego z ogórkiem i pomidorem.
II śniadanie 5 czekoladek z bombonierki ( 200 kcal w sumie na szczescie)
OBiad: 3 ziemniaki, surówka dośc dużo, 2 filety rybne.
Podwieczorek : banan
Kolacja: Jogurt Jogobella light

I na nie szczescie 1/3 tej rolady Delecta. Ale bym nie usneła z tym i przejechałm własnie godzinke na rowerku. Noo i to tyle.
Acha i dzisiaj znalazłam wage na gramy elektorniczną . Mm teraz bede mogła sobie ważyć co zechce hehe.

A jutro na obiadek: 125 gram ryżu z pogniecionym bananem . Jadł ktoś??:P
Pozdrawiam Was
3majcie sie PaPA

SiemanoOo =** Właśnie wróciłam z przejazdzki ... 3 godziny na świezym powietrzu ... bolą mnie troszki plecki ale sie jakoś trzymam Ja zjadłam dzisiaj: kajzerke z dżemem porzeczkowym, musli z mlekiem, pizze i kilka rodzynek w czekoladzie :P a teraz pije sobie herbatke czerwoną na szczęscie spaliłam to wszystko ^^ na rowerq a zaraz pokręce jeszcze troszki hula hopem
MyLifeIsMusic nie chce Cie zamartwiać czy dołaować, ale z takimi wyskokami bedzie Ci ciężko zrzucić wage ... tym bardziej że było to po 18 ja pomimo głodu odziwo wytrzymuje i jestem z tego baaardzo dumna
3mam za Was kciuki NeVeR a co u Ciebie :>

sniadanko: kromka ciemnego chleba z serem light i salata i ogorkiem,
2 sniadanie: jablko, 250ml soku - vitaminka
obiad: filet z dorsza, ociupinka ziemniakow, salatka z kapusty kiszonej
kolacja: jogurt, otreby

w miedzy czasie 3 wafle ryzowe, marchewka i sok lihgt z hortexu [mango kiwi]

= 1200 kcal

ruch: silka.. bieganie.. w sumie spalone ponad 800 kcal... - ja chyba sobie dalej odbijam za te urodziny :P ach.. moglo by mi juz przejsc

powiem wam.. ze czuje sie wspaniale z okazji tego, ze wlasnie z silki wrocilam.. ide sie okapac.. i nynac

PS. Jestem z was dumna, ze sie dzis tyle ruszalyscie ! Poziomeczka 3 godzinki AZ ! a MyMusic sie przelamala i cwiczyla o 20 minut dluzej niz planowala.. GRATULUJE wasm moje najslodsze

Noo noo Ty sobie nie myśl że my z Ciebie nie jesteśmy dumne, no nie MyLifeIsMusic :>
Strasznie podziwiam Cie za to, że nie zjadłaś tej pizzy, ja bym sie nie oparła pokusie Nioo też ładnie spaliłaś 800 kcal ...
Życze takiego dalszego nastawienia wszystkim =**

Ceee w ranka
Tak PoziomQa zgadzam sie z tobą co do tej pizzy. Ja też raz jak brat kupił tylko kawałek. Jakoś specjalnie za pizzą nie przepadam...w sumie i dobrze
Ja tak wcześnie dzisiaj bo na drzwi otwarte wyjeżdzam, a wy jeszcze słodko śpicice w ten sobotni poranek . Za tydzień już swieta...mmm jak fajnie.A ja juz zaczełam przygode z wagą heh. No i tak moge powiedziec że kalkulator na diecie sie nie myli co do chleba razowego. Kromka w Diecie ma 40 g. a u mnie na wadze pokazało 42g. I dobrze że tak jest. Ci co nie maja wagi żeby sprawdzic ile jego produkt ma gram moze bez wahanaia sobie policzyc. Nie wiem czy tak na prawde każdy inny kalkulator podaje prawdziwe dane ale juz nie wnikajmy
A co do dzisiaj to zjadłam :
2 kromki ciemnego chleba 184 kcal, serek zółty plaster duży gouda 110 kcal i sałata nie licze
MAły minusik że dzisiaj nie bede mogła zjeśc II śniadanie bo wyjade po 9 a wróce koło 14....Ale moze cos na miescie kupie jak nie zapomne kasy. Heh ale w tych sklepach to wicej kalorii niz produktów :].

Weszłam też dzisiaj na wage, i mimo ze zbliża sie comiesieczna niespodzianka pokazało 76 kg. JEst gut.
Pozdross 3majcie Sie PaPA