Wątek: boojkowe bojowanie

Boojka,
szczerze podziwiam za mineralną. Ja ją zaczynam pić dopiero jak jest koło 20 stopni na plusie. A teraz tylko herbaty wszelkiego typu.

Jak Ci dzisiej dietowanie idzie?
I kurcze nie przemęczaj się tak. Zasypianie w ubraniu to już hardcore

pozdrawiam

Witaj Booojka, fajnie, ze wrocilas
Bede kibicowac w zrzucaniu tych 10 kg. Poleca, nawet sie nie obejrzysz!

Trzymaj sie cieplo, powodzenia!!!

I kolejny dzien... wczoraj poszlo znow calkiem dobrze, tylko ze jak pozno zabieram sie za cwiczenia to i mam malo sily, no ale mimo wszytko troche pocwiczylam no i jedzeniee tez jak najbarziej ok a teraz jeszcze siedzie w lozeczku choc juz polodnie, musze sie webrac w sobie, ubrac sie isc po sniadanko do sklepu bo w domu mialam tylko jablko ktore skonsumowalam :P Kupupje jedzenie na biezaco, przewaznie mam w domu tylko wode i jablka a tak jak mam jakis posilek to ide i kupuje produkty nigdy nic ponad to, wiec nie ma szans ze bede podjadac bo nie mam co :P zawsze to jakis sposob

mocca88 dziekuje :* na pewno masz racje, nie bede nawet myslec inaczej, wiem ze mnie na to stac i to zrobie w koncu lato sie zbliza, siedze teraz w miescie gdzie studjuje... a tak wrocic latem do rodzinnego miasta 10 kg lzejsza :P milo by bylo nie napisze to inaczej MILO BEDZIE

Milas nie jest zle z ta mineralka, najlepiej jest jak siadam do kompa i stawiam przed soba butelke 1,5 l i np rozmawiam na gg a wooooda znika i znika nawet tego nie czuje tylko co jakis czas musze sie oderwac i biec do toalety dzis no calkiem calkiem na jabuszku zero ruchu , jednym slowem jeszcze wszytko przede mna No na studiach tak jest ze albo czlowiek siedzi i sie obija albo ma tyle roboty i gania w ta i spowrotem na szczescie dzis mam wolne stad tez i w lozku jeszcze siedze

Kasiu dziekuje za otuche i kibicowanie fakt latwiej nie jesc niz wiczyc ale staram sie i to i to ehhh no i jak to nikt nie jest idealny ? MY BEDZIEMY

Minewro mowi sie ze gubienie kg to tylko sprawa czasu i tak trzeba do tego podchodzic , wytrwale i czekac na rezultatay a przyjda na pewno, nawet najbardziej wytrzymaly tluszczyk nie przezyje jak mu sie da wycisk dzien byl troche wykanczajacy , troche ostatanio za malo spie i to moj problem :/ ale nadrobie wswieta moze jedzonko tak wczesnie zakonczylam bo nie jem kolacji choc czasem obiad przeciega sie na pozniejsza godzine wczoraj tak wyszlo bo jechalam na uczelnie i wracalam o 22 40 wiec to juz byl czas na mineralce jedzcze raz dziekuje za kciuki i trzymama je rownie mocno papa:*

No nic czas sie myc ubrac i gonic na zakupy... wiecie co musze zrobic jakies zakupy chodzi o ubrania bo w swieta bede matka chrzesna takiego maciupkiego aniołeczka ale ja nie lubie zakupow jak na tylek nic nie wchodzi ;/ ale coz cos wybiore moze
miłego dnia ;*

Zamieszczone przez booojka

bo w domu mialam tylko jablko ktore skonsumowalam :P Kupupje jedzenie na biezaco, przewaznie mam w domu tylko wode i jablka a tak jak mam jakis posilek to ide i kupuje produkty nigdy nic ponad to, wiec nie ma szans ze bede podjadac bo nie mam co :P zawsze to jakis sposob

To jest świetny sposób, no pod warunkiem, że mieszka się w pojedynkę, bo jak się ma męża i syna tak, jak ja to raczej trudno mieć w domciu tylko wodę i owoce

Gdybym mieszkała sama, na pewno bym robiła tak, jak Ty, booojeczko

hej booojka! ja mineralnej na razie do ust nie biorę, próbowałam na początku ale mi nie wyszło. Teraz znów spróbuje, bo w sumie w pracy albo chodzę albo pół dnia siedzę przed komp. to może się uda ps mieszkasz w Olsztynie czy studiujesz??

Boojko ale Ci super idzie
No ale pamiętam, że Ty łądnie zorganizowana byłaś i prawie żadnych dołków dietetycznych nie zaliczałaś...czego i tym razem życze
Trzymam kciuki

No i dotarłam do domu znów o 23 ... takie uroki autobusów jak nie ma sie tam gdzie sie chce 5 min drogi tylko trzeba jechac przez cale miasto, ale musss to mus juz w sumie sie przyzwyczailam przez pol roku to mozna
Dzis bylam na miescie poszukac czegos na te chrzciny.. chyba pol sklepu przymierzylam i albo wygladalam idiotycznie albo tak sie czulam i wyszlam zniesmaczona z centrum z pustymi rekoma ;/ i tak sie napatrzylam na siebie w tej przymierzalni ze juz nie wsiadlam do autobusu tylko do domu podreptalam kawalatek spory na nozkach co dobrze mi to zrobilo... z reszta dzis znow sie troche nalatalam a takich cwiczen samych w sobie zero... no ale jeszcze wszytko przede mna. Wczoraj cos tam robilam jakies brzuszki i lzejsze cwiczenia nie wymagajace myslenia ((przepraszam za literowki ale pisze szybko i to w dodatku trzymajac klawiature na kolanach )) a na zakupy pojde jeszcze w poniedzalek moze bede lagodniejsza dla siebie i cos w koncu sobie wybiore :P

Yagnach nie zachwalaj bo sie wyloze moze i dolkow dietetycznych nie mam ale jakos gorzej mi z cwiczeniami idzie niz przedtem;/ mam mniej sily,ale moze to dlatego ze mniej w domu siedze niz jak byla m w liceum... ahhh ale jakos sie jeszcze zmobilizuje...

Minewro do wody mozna sie przyzwyczaic a nawet uzaleznic wiesz ja kiedys nie czulam takiego pragnienia a teraz jak nie wypije nic do poludnia to noormalnie mnie suszy ja w Olsztynie studiuje ale co i sie z tym wiaze od pol roku tez mieszkam. bo jesli dziennie to nie mam innego wyjscia

Kasiu faktycznie jak sie ma rodzine to nie mozna tak... zawsze moja mama to mowila ze jakby nie musiala gotowac to i zakupow by nie robila i by nie korcilo ja teraz mieszkam na stancji z dwoma kolezankami, kazda z nas raczej gotuje sobie sama wiec zakupow tez nie robie dzis tez moje zakupy ( nawet zrobilam na jutro :P bo juz o 8 uciekam na wf wiec musze rano cos zjesc:P ) mam sok warzywny fit, serek wiejski light , 2 jabluszka i woda jak to zjem to zastanowie sie co dalej

No i jutro o 8 wf ciekawa jestem jakich tym razem zakwasow sie dorobie mam bardzo fajny wf bo przy muzyce i za kazdym razem inne cwiczenia na inne partie ciala... mialam ostatanio z ciezarkami na rece, wczesniej ,step, kosza, a nawet joge wiec nie jest zle
ok dziewczyny... dzisiaj juz nie dam rady do Was zajrzec a szkoda,ale jestem tak padnieta ze dzis chyba tez tylko skonczy sie na brzuszkach ;/

slodkich snów!!

Hej, booojka wpadam się przywitać :P

Pyszne to śniadanko sobie zaplanowałaś

Pewnie, ze bedzie milo, damy rade
Pozdrawiam

i jak dzień mija? U mnie brzydko i ponuro i jeszcze śnieg pada ale w Olsztynie pewnie nie lepiej Pozdrawiam