Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 79

Wątek: maxxima po raz drugi!!!

  1. #61
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moja dieta siedzi gdzieś w kąciku i czeka aż ją stamtąd wyciągnę.
    Dziś rano stwierdziłam z ulgą że waga wskazuje 60 kg. Z moich obietnic nic nie wyszło i żeby nie psuć sobie humoru nawet nie liczyłam kalorii.
    Wolne dni spędziłam bardzo ale to bardzo pracowicie.Mieliśmy najazd rodziców , którzy postanowili zmobilizować nas do porządku wokół domu . I tak trzy dni tyraliśmy pod wodzą taty i teścia.Mamy zajęły kuchnię i dzięki nim nadrabiałam wszystkie spalone kalorie.Teściowa zrobiła pyszną babska wódeczkę nazywa sie Malibu kalorii pewnie mnóstwo ale bardzo mi smakowała i tez sobie zrobię tylko musze nabyć odpowiednie składniki.
    Ja dziś pracowałam i nawet chętnie pojechałam do pracy , tylko nie wiedziałam ,że komunikacja jeździ świątecznie i spóźniłam się .
    Za to jutro juz postanowiliśmy śpimy do oporu a potem nudzimy się też do oporu.Żadnych prac.
    maxxima ja na same słowo kredyt dostaje gęsiej skórki i dlatego tym którzy nie muszą odradzam takich zobowiązań.
    op -wracaj do całkowitego zdrówka i wygrzewaj się w domciu bo na dworze raczej się nie możemy pogrzać.
    Życzę miłej środy

  2. #62
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witam środowo

    dziękuje grimka za ciepłe słowa W nocy gadrłonie dawalo mi spokoju, ale rano wyplukalam tandum-werde i juz zdecydowanie lepiej. Po tym świnstwie nawet jesc sie nie chce, bo jezyk sztywny sie robi i nie czuje sie smków.
    Do tej pory zjadlam 650 kcal bo wieczorem ide na pizze z moimi bliskimi psispsiółkami. Zadko sie widujemy i moze dzis nadrobimy przy pizzy zaległości

    Pozdrawiam serdecznie

  3. #63
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Wpisuje sie szybciutko:

    dzis trzymałąm diete wzorowo:
    zjadłam: 1100 kcal
    spaliłam: 1700 kcal

    Ogólnie moge stwierdzic ze reszta wali mi sie na głowe - moje chore gardło poszło w krtań i ledwo mówie. Do tego mam zapalenie oka i jest cale czerowne. Na domiar tego moj piesek jest chory i grozi mu juro uśpienie, ale jak na razie jestem dobrej myśli że wszystko sie jakoś rozwiąże.

    Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrej nocy.

  4. #64
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny

    Wybaczcie mi nieobecność, ale ostatnie dwa dni miałam niezwykle emocjonujące. Mój brat wrócił z Anglii, więc byłam pochłonięta zupełnie innymi sprawami niż forum i dieta.
    Ale już jestem z powrotem.

    Po dzisiejszym dniu jestem niezwykle zmęczona. Na szczęście jeszcze tylko jutro i luz.

    op
    Biedulo, mam nadzieję, że wszystko Ci się dobrze ułoży, a kłopoty pójdą precz. Zdrowiej nam prędziutko.

    grimko
    Nie przejmuj się wagą. Z pewnością wkrótce się zmieni na lepsze. A mogłabyś mi podrzucić ten przepis na Malibu Jeżeli ma ono coś wspólnego z tym sklepowym to będę Ci bardzo wdzięczna, bo bardzo lubię.

    Pozdrawiam i do jutra

  5. #65
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    maxxima -milo Cię z powrotem widzieć.
    Przepis na Malibu wyśle Ci na prywatna wiadomość. Bo to niezbyt dietetyczny ani grzeczny napitek .
    op -nawet nie wiem jak Ciebie pocieszyć , bo coś tego za dużo.
    Wracaj szybciutko do formy
    Mam tak jak maxxima nadzieje ,że wszystko się jakoś ułoży - tu mam na myśli biedną psinę.

    Teraz o mojej diecie - ostatnie dwa dni były dobre do 1200 kalorii.
    Sukcesem dla mnie było to ,że wczoraj zjadłam tylko dwie kromki chleba a w środę miałam dzień bez pieczywa .
    Wczoraj widziałam na ryneczku szparagi tak mnie naszła na nie ochota i dziś na obiadek je kupie i ugotuje.
    Pozdrawiam cieplutko

  6. #66
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie i nadreabiam weekendowe zaległości

  7. #67
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witajcie

    Po pierwsze dziękuje za słowa wsparcia - i własnie dlatego tam lubie to forum - człowiek nie jest sam
    Spieszę doniesc ze sytuacja sie wyklarowałą. Nie byloi mnie dwa dni przed kompem bo jeszcze doszło zapalenie oka do tego wszystkiego i musialam ograniczyć.
    Ale juz jest OK.
    Piesek ma sie juz dobrze, a wogóle to problemem byly zaprcia. Nie mogl sie wyproznic przed dwa dni i poszlam do weterynarza w czwartek , który po badaniu pacem wiadomo gdzie stwierdzil że maguza wielkosci jajka kurzego i jak sie nie wyprorzni do czwartku do bedzie go trzeba uspic. Ten weterynarz operowal Miska w lutym (wycinal mu guzy przuodbytnicze i mowil wtedy ze to sie moze odnawiac) wiec pomyslam ze tak walsnie jest. Dal mu zastrzyki i kazal dawac olej parafinowy do godzine po łyżce. I dawałąm nawet cala noc bo rano kazal przyjsc jakby sie nie wypróznił. No i poszlam bo tego nie zrobil. Zachodzimy i byla inna Pani - to naświatliłam jej sytuacje, zbadala go dwa razy i stwierdzila ze zadanegoi guza tam nie czuje ze to po prostu zaleganie mas kałowych (od kosci i suchej karmy - dla przestrogi dla innych ) i zalecila lewatywe i nadal olej parafinowy. Zrobiulismy mu zdwa razy ta leawtywe i okazalo sie ze w sobote rano w koncu po męczarniach sie zalatwił.

    Mnie juz lepiej bo z tego zalu to i ja poszlam do lekarza w piątek i dostalam antybiotyk bo nie bylo innego ratunku.
    Ale juz jest OK jak [pisalam.
    Z dietą OK - nawet wzorcowo, ale niestety nie spisalam kalorii.

    Ponizej wklejam foto Miśka:

  8. #68
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    9 maja -z radością zmieniłam strażnika wagi o jeden kilogram mniej.
    Z równą radością przeczytałam ,że u op obyło sie bez drastycznych posunięć.
    Op wracaj do zdrowia.
    Misiek śliczny, ja mam podobnego tylko nasz jest nie rasowy ale bardzo mądry i kochany.
    maxxima czekamy na Ciebie.
    wracam do pracy , życzę miłego dnia

  9. #69
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny

    Przez ostatnie kilka dni pięknie mi się wszystko posypało. Za dużo obowiązków, za dużo stresu, za dużo rzeczy na głowie i brak czasu na jakieś rozsądne jedzenie (wszystko w biegu), a o ruchu już nie wspomnę.
    Oscylowałam gdzieś koło 1500-1600 kcal, ale to wszystko za dużo. Wiem doskonale, że bez ruchu nie dam rady, bo waga nie pokazuje żadnych zmian. Powiem Wam, że się trochę tym podłamałam. Muszę się jakoś zebrać w sobie, bo przy takim postępowaniu do niczego nie dojdę, a przecież chodzi mi o to, żeby jednak coś z sobą zrobić.
    Trzymajcie kciuki za moją motywację.

    Pozdrawiam Was ciepło

  10. #70
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Madziu będzie dobrze, wiosna jest, rowery wyciągamy i tak jak planowałysmy wieczorkami jeździmy...mi tez potrzeba więcej ruchu.
    Może troche na pocieszenie Ci powiem, że podczas tygodnia nad morzem pofolgowałam na maxa (lody, gofry, pizza, piwo) ale ponoć raz się zyje , a teraz musze coś zrobić z tym sterczącym brzuszyskiem
    Mimo powyższego, nie straciłam jednak dobrego nastroju bo nad morzem było cudnie ...i wiosna jest cudna, i zycie nawet czasem też .....

    MOCNO POZDRAWIAM

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •