pozdrowionka wielkie
U mnie urwanie głowy i trochę bieganiny, rodzice wracają dziś z Poznania, więc starałam sie doprowadzić mieszkanko do jako takiego stanu
Cwiczenia od dwóch dni leżą (i kwilą), pewnie po raz n-ty będę zaczynała szóstkę Weidera
Wesele już jutro, latałam dziś jak szalona po mieście wposzukiwaniu odpowiedniej torebki, to na solarium (mam ryjek czerwony jak indianka ) to do fryzjera się zapisać na jutro...
Czyzby Illusion przedłużyła swój pbyt nad morzem??
Nooo, to faktycznie zalatana jesteś. Wesesle już jutro? Zazdroszczę I ciągle czekam na zdjęcia sukienki :P A Illusion już wróciła, zameldowała się na moim wątku, na który zresztą serdecznie zapraszam
Czesc Olifka!
Ja wrocilam zgodnie z planem tylko po powrocie internet nie dzialal a wczoraj wieczorkiem wpadlam tylko na 5 minut i zobaczylam ze Agulon ma wątek swoj to sie tam przywitalam i poszlam spac. Odsypiam jeszcze ten wyjazd...spalam malo, pilam i jadlam duzo....skutki tego są na wadze...No ale wyjazd byl fantastyczny wiec sie nie martwie tylko 1200 i szybko dojde do ladu
Zycze udanej zabawy! Tancz duzo, zjedz za nasze zdrowko kawalek tortu weselnego bo grzech byc na weselu i tortu nie sprobowac.
BUZIAKI. Ide spac...jeju kiedy ja odespie to imprezowanie nadmorskie, hehe.
Olifka halo Odsypiasz jeszcze? Jak tam wesele?
Hehe, pewnie było tak bosko, że faktycznie jeszcze odsypia :P Olifka, odezwij się
hello hello!
Wpadłam się przywitać, bo niedawno wróciłam z wojaży. Za mną super weselicho, parę dni wakacji (od diety także...) i generalnie miło spędzony czas
Buziam mocno.
Jestem - cała i zdrowa
Odsypiałam wczoraj, dzisiaj jestem już jak nowa, tylko ze głowa boli i łupie - ale nie od hulanek - ale zawsze dwa dni przed okresem mam takie migrenogenne
Wesele było raczej skromne, umiar zachowałam i w jedzeniu i w piciu Jestem zakąskowym pożeraczem Uwielbiam grzybki w occie, ogóreczki i papryczki, postawione przede mną znikały błyskawicznie na szczęście nia ma toto kalorii. Myślałam o Was ciepło podczas tortu Barman serwował pyszne drinki więc trochę tych pustych kalorii było, przy okazji odkryłam jak pyszne są drinki z żubrówką
Zespół raczył nas muzyką disco polo, o zgrozo Ale w poprawiny wymyślał za to świetne zabawy i uśmiałam się do łez!
Wracam na łono diety i cwiczeń oczywiście, z silnym postanowieniem że będe jeździć częściej na rowerze - o ile pogoda pozwoli.
Zdjęcia są, wybiorę jakieś udane (lampa błyskowa często zawodziła ) i wkleję.
Illusion, a zdjęcia znad morza??
Chyba ze wszystko w drugim Agulonowym wątku, zajrzałam tam co prawda, ale jeszcze nie czytałam. Ale pewnie się wezmę bo rozrasta sie błyskawicznie...
Hej Olifka, no nareszcie jesteś! Tęskniłam za Tobą Super, że tak świetnie się bawiłaś i że torta za nas zjadłaś hihi No zdjątka oczywiście czekam z niecierpliwością, bo cały czas jestem ciekawa tej sukienki Pozdrawiam i współczuję zbliżającego się okresu Buziaki!
Ja to powinnam napisac raczej w swoim podpisie "Tyję wakacyjnie"
Wczoraj był dzień z tych gorszych - naszykowałam ciacha i czekałam aż K. przyjdzie, mieliśmy jakiś film oglądnąć. Ale musiał zostać w pracy calutki dzień, bo jakieś szkolenia mu wypadły I siedziałam cały wieczór taka opuszczona i z żalu opędzlowałam te ciastka wkońcu.
Dzisiaj już wracam do normy:
śniadanie: sałatka z 3 małych pomidorów i ogórka, 3 kromki pieczywa chrupkiego z wędliną, do tego herbata
Już już biorę się za te zdjęcia!
Zakładki