Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 124

Wątek: Alexandretta na diecie

  1. #31
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja ryb niemal nie jadam ale mąż szprota w pomidorach bez niczego zjada na śniadanie. A może po prostu z tekturką (chlebek wasa czy coś?)

  2. #32
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hm...z białym serem nie próbowałam...ale z wasą będzie na pewno dobry...
    daj znać czy wymyśliłaś coś lepszego
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  3. #33
    dayna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc ! wpadlam sie przywitac !

    jak minal dzien ?

  4. #34
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Męcząco Na rolkach czas mija naprawdę superszybko.
    A jedzeniowo - wielce ok. Że też ja tak dietę potrafię trzymać
    Nad szprotem będę pracować...A dzisiaj - niezgodnie z planem, ale cóż: łosoś z folii w przyprawach i surówka na kolację.
    Plus herbatka zielona z miętą, którą uwielbiam. Lecę ją zalać, a potem Was poczytam.

    Co odkryłam dzisiaj:
    Po pierwsze nie cierpię biegać. W sumie nigdy nie lubiłam. O ile marsz czy rolki, czy też aerobik - sprawiają mi fizyczną i przede wszystkim psychiczną przyjemność, to biegania nie cierpię. Nie wiem dlaczego - w sumie męczy mnie, ale nie jakoś tak wybitnie, z resztą aerobik też mnie męczy - denerwuje mnie chyba to, że nie mogę spokojnie popatrzeć na kwiatki, ptaszyny i wodę, tylko patrzę pod nogi, żeby się nie zabić. Fuj.

    Nie mam siły dzisiaj na żadne ćwiczenia dodatkowe :/ Może z taśmą coś poćwiczę, ale szczerze mówiąc wszystko mnie boli. Idę czytać, pozdrawiam :-*

  5. #35
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ależ jestem strasznie wściekła! No potwornie!

    Zamówiłam te cholerne kijki w weekend. We wtorek zostały wysłane przesyłką priorytetową... I NADAL ICH NIE MA! Wrrr
    To samo z cholerskim kwiatkiem można się wściec :/

    Niby złość piękności szkodzi, ale i spala kalorie Jakoś to przeżyję.
    Dzisiaj - dietowo - ok.
    Sportowo... Tragicznie. Muszę skądś wykrzesać w sobie siłę na te pół godziny ruchu
    Ponadto - poważne plany sprzątaniowo-pakowaniowe Góry! Nadchodzę!

  6. #36
    dayna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a co to za kijki ?

    ja tez mam dzis nerwowy a raczej stresujacy dzien !

  7. #37
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kijki do Nordic Walkingu. Miałam nadzieję, ze na majowy weekend już je zabiorę

    Mocne postanowienia na maj: (start po powrocie z majowego weekendu):
    1. Dwa razy w tygodniu, wtorki i czwartki, 19.30 aerobik w osiedlowym klubie - BPU - biodra-pośladki-uda.
    2. Co środę rolki w Parku Jordana, ale w miarę możliwości więcej.
    3. Przez najbliższe osiem tygodni: Program wyszczuplający z numeru Shape'a maj 2004 (co za staroć ).

    Tydzień pierwszy:
    Poniedziałek: Marsz: niska bądź średnia intensywność wysiłku. Całkowity czas treningu - 25-50 minut.
    Wtorek: Jazda na rowerze, średnia intensywność wysiłku. Całkowity czas wysiłku: 40-60 minut
    Środa: Bieg: 15 mnut średniej intensywności wysiłku, 10 minut wysiłku interwałowego (minuta SIW/minuta NIW).
    Czwartek: Odpoczynek
    Piątek: Marsz 15-25 minut SIW + 16 minut interwał (3 SIW + 1 WIW).
    Sobota: Bieg: NIW 20-35 minut
    Niedziela: Rolki

    Następne tygodnie rozpiszę jak wykonam pierwszy. Ponoć ten trening przez 8 tygodni pozwala spalić 3 kg wstrętnego tłuszczu (whoa, ale bym tak chciała ).

    Dzisiaj daruję sobie aeroby i trochę poćwiczę mięśnie brzucha (stary trening z Shape'a), i coś innego poszukam, tak żeby było te pół godziny (strasznego lenia załapałam)...

  8. #38
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Plan przedni, realizacji będę kibicować Ja nigdy nie lubiłam robić sobie konkretnych planów, diety też nigdy nie rozpisuję. Ale po powrocie z wydłużonego weekendu też zabieram się do roboty. Póki co - chodzę po schodach.

  9. #39
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    W ramach ciekawych działań zasadziłam jeszcze awokado wyhodowane z pestki w naczyniu (na razie uprawa hydroponiczna, zobaczymy czy wykiełkuje). Nie mam talentu do hodowania roślin, ale do odchudzania też nie miałam, a teraz (hihi) się to zmienia

  10. #40
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kolejny już dzień z krystalicznie czystym niebem nad Krakowem. Ani jednej chmurki, a słońce gra na nosie synoptykom. Alexandretta poszła po SHape'a o kiosku i rozczarowała się, bo Shape'a nie było :/ A taką mam ohotę na tego pilatesa.
    Dzisiaj olewam, odpoczywam, oszczędzam siły przed górskimi wędrówkami. Może jedynie wieczorem pójdę na rowerek z moim lubym, jak już będziemy w Nowym Sączu. A może wyciągnę całą czeredę (rodzice+psy+luby) na spacer? W każdym bądź razie nic forsownego, z tego względu, że nie chcę wędrować z zakwasami.

    Zastanawiam się tylko co wezmę w góry żeby zapewnić sobie dostatecznie dużo energii na górskim szlaku...
    Chyba niestety po prostu zabiorę ze sobą jajka na twardo, pomidory i serek biały. Nie wiem, czy nie byłoby też sensownym wzięcie na przykład ugrillowanej piersi z kurczaka. Wtedy na drugie górskie sniadanie zjadłabym jajko, na obiad kurczaka i pomidora, a na podwieczorek serek biały. Cóż, coś się wymyśli.

    Ale mi się straszliwie nic nie chce!!! [/i]

Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •