-
Dziękuję bardzo i zapraszam częściej
Razem raźniej... zawsze
A u mnie taki mały sukcesik, kolejne 0,5 kg w dół...
Niby tylko pół kilograma ale przcie ziarnko do ziarnka a zbierze sie miarka
A poza tym takie małe sukcesy uskrzydlają i pomagaja uwirzyć że i na więcej nas stać....
Pozdrawiam serdecznie
-
CON GRATULATIONS!!!
No to moje gratulacje! Ja jak schudne nawet pół kilo to się cieszę jak małe dziecko A tak w ogole to jaka masz motywacje? Jesli moge spytac...
-
Moja motywacja??? Oczywiście nadchodzące lato, trzeba będzie sie wbic wstrój i wiele innych letnich ciuszków Do tego dochodzi jeszcze fakt, ze w tym roku zdałam maturkę i wybieram się na studia, co oznacza nowych znajomych, trzeba zrobić dobre wrażenie A poza tym gdy lepiej wyglądam jestem bardziej pewna siebie, a tego mi ostatnio brakuje...
No i jeszcze chcę sobie udowodnić (tak jak każda z nas), że jestem silna i mój wygląd zalezy tylko ode mnie, że mam dużo samozaparcia aby zmienić swój wygląd i aby podobać się sobie
Pozdrawiam serdecznie i mam pytanko? Czy to twoje zdjęcie? Jeśłi tak to piękna z Ciebie kobieta
-
Zapytałam się bo moja motywacja byl kiedys facet... hehe i to chyba najlepsza motywacja jaka moze bycbo 12 kilo zrzucilam... a ze teraz nie przyblakal sie zaden to szukam pomyslow, jak przestrwac ciezkie chwile... )
Tak to moja fotka... ojejkus ja to jestem zakompleksina i sie sobie specjalnie nie podobam... no, chybaze sie wystroje i wymaluje i stane w odpowiednim swietle to jakos znosnie wygladam... hehe
A teraz lece wertowac moja superksiazke z salatkami i podana liczba klac :P :P
Buuuśka
-
Nie powinnaś być taka zakompleksiona, ale mam nadzieje że dietka i utrata kilku kg pomogą Ci pozbyć się choć kilku kompleksów. Życzę Ci żeby wszystkich, ale wydaje mi się, że każda z nas ma jakieś kompleksy, nawet największa super laska... Choć jeśłi to możliwe życzę nam abysmy żadnych nie miały...
Hmm... kiedys też miąłam motywację pt facet, ale doszłam do wniosku, że jak chcę się odchudzać to powinnam to zrobić dla siebie, a facet powinien zaakceptować mnie taką jaka jestem. Choć takie gadanie na nic, bo właśnie rośnie mi nowa motywacja... Zatrzymać kogos przy sobie , kto i tak oficjalnie nie jest ze mną... Zakręcone, czasami sama sie w tym gubię...
Trzymajcie się cieplutko
-
Wow... w dwa dni straciłam 1 kg... Sama nie wiem jak to się stało... Teraz sztuka polega na tym żeby dalej chudnąć (a w żadnym wypadku nie przytyć znowu) Ale ziarnko do ziarnka
Trzymajcie za mnie kciuki a ja trzymam za Was
Buziaki
Bernarka
-
Kolejne 0,5 kg w dół...
I nie wiej jak?
Może dlatego, że dopadł mnie jakiś dołek? Ale jakiś dziwny dołek, bo zawsze mając doła objadam się słodyczami, a teraz nie chce mi się jeść... Dopiero jak czuję ostry głód albo brak sił to cos zjem...
Ale tak jakbym nic nie czuła... żadnego smaku...
What's up with me?
-
Bernarko jestem pod wrazeniem twoich osiąiągnięć,super ci idzie :P
Trzymam za ciebie kciuki :P
-
WOW!!!!!!!!!!!
UUUUUUUUUUUULALA ))) Jestem pod wielkim wrazeniem ) Ja sama nei wiem ile schudlam bo mam sie zwazyc dopiero tydzien od poprzedniego wazenia hehe czyli... e... za 3 dni?? Ale no prosze... tylko pozazdroscic ))
A coz to za dolek... buuuu ja tez mialam malego ale juz go wytepilam )) Najlepsze do tego sa chyba porzadki heheh )) A jak przepis na salatke probowalas?????
:*****
-
Witam!! Troszkę mnie tu nie było ale i w domciu mnie nie było więc nie miałam szans
Dziękuję za gratulacje, ale wiecie u mnie na początku tak zawsze, a potem zaczyna się walka, ale za to ten początek dobrze nastraja do walki
Dołka już nie ma, po kilku słowach mądrej osoby która pomogła zrozumieć sprawę i teraz jest dobry humorek !!
A przepisu na sałatkę jeszcze nie wypróbowałam, ale może już jutro sie skuszę
Pozdrawiam serdecznie !!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki