Wątek: Bacio

Wczoraj minął mi dzien wodnika ,nie wieżełam sama sobie ale się udało ,było ciężko jak za pierwszym razem ale było warto dzisiaj czuję się dobrze na jedzenie się nia rzuciłam jak przewidywała moja córka.
Szane naprawde było warto zgłaszam się za tydzien od dzisiaj raz w tygodniu zapisze sobie wage i wymiary .Szane wielkie dzię za zachęte ,ty działasz na mnie mobiluzująco

Bacio :P :P
1) ob biust 120
2) ob pas 100
3) ob biodra 123

O, rany, zajrzałam na początek tego posta i tam stojało w pasie 107, a było to zaledwie miesiąc temu. Gratulacje, jak to robisz, bo ja się pętam w okolicach 90 kg i jakoś tak ruszyć nie może. -7cm

Dopiero od jakiegoś czasu jak waga ruszyła ,wczesniej ruszyła troszeczkę i stop chodziłam i lamęciłam aleteraz mam nadzieję że powolutku będzie szło Mój żołądek powoli przyzwyczaja się do mniejszych porcji ,a w czoraj pierwszy raz spróbowałam dnia wodnika i udało mi się ,dzisiaj czuję się tak ,jak już dawno się tak nie czułam zapomniałam o tym uczuciu ,za tydzien startuję znowu może się przyłączysz zapraszam

Powodzonka Bacio :P :P

Wczoraj czułam się swietnie chyba przez wodnika ,dzisiaj niby też ale mam wrażenie jak by nie ktoś po prąd podłączył ,muszę wyjś najlepiej na powietrze bo aż mnie ronośi chyba od tego siedzenia w domu .Pogoda też nie lepsza ,nie chyba lepiej zrobie jak się trochę przewietrzę .

Bacio02, przyjedź do nas, do Poznania na festiwal teatralny! Całe noce można spędzić w plenerze i nie myśli się o jedzeniu ( bo uczta jest, ale duchowa, hihi).

Pozdrawiam cieplutko!

Bacio02, przyjedź do nas, do Poznania na festiwal teatralny! Całe noce można spędzić w plenerze i nie myśli się o jedzeniu ( bo uczta jest, ale duchowa, hihi).

Pozdrawiam cieplutko!

Hmmm...... gdybym tylko mogła ale dziękuje za zaproszenie ,
dobrej zabawy życzę :P wpadnij czasami i opowiedz jak zabawa się kręci

Pozdrowionka Bacio :P :P

No pierwszy lipca najlepiej jak nic nie będe mówiła ,
ten dzien miał się zakonczyc inaczej ale trudno najlepiej bnic nie mówic
Bacio Bacio Bacio Bacio

No wczoraj mnie trochę poniosło no ale mówi się trudno ,
dzisiaj jest dzisiaj ,a jutro będzie jutro ,najważniejsze żeby było lepiej

Bacio widzę , że powoli wychodzisz z dołka .
Trzymaj się, jeśli cię to pocieszy to nie ma człowieka którego by nie dopadła handra.
Ja jednak zawsze powtarzam że dla każdego przyjdzie czas gdy słoneczko mu zaświeci i los się do niego uśmiechnie.