Wątek: NIE PODDAM SIĘ! NIGDY! MOJA WALKA Z B. I DIETA "MŻ"

A taka myśl mi naszła

Odważyłybyście się opalać topless . Znaczy ja nie mowie ze w Polsce, tylko np na jakiejs zagranicznej plazy gdzie inne dziewczyny tez by sie tak opalaly
Bo ... ja chyba nawet tak
Chociaz slyzałam ze to niezdrowe dla sutków

Ja może i bym się odważyła, ale nie mam co opalać hehe :P

ja bym sie odważyła
oczywiscie nie na polskiej plaży xD
chociaz ja własćiweie nie mam co opalać :P

ostatnio (3 dni temu :P ) jak byłam w solarium (drugi raz w życiu xD ) to poszłam bez stanika i mnie do tej pory piecze ^^
Qrna tak to jest jak sie takie albinosy wystawi na dziaąłnie słońca, choćby sztucznego :P

a ja bym sie chyba nieodwazyla;P

A ja bym się odważyła a co

no mam chyba coś za dużo do pokazania i może niektórzy by się zgorszyli, ale bym się odważyła. No inna sprawa czy bym chciała

Kiedyś dawno dawno temu, kiedy jeszcze była piękna i w miare szczupła poszłyśmy z koleżanką - nad morzem - w okolice plaży nudystów, ale sie opalałyśmy w strajach bo to jeszcze ten teren nie był tylko dość blisko. Po prostu tam mało osób w pobliżu tej plaży się kręcił więc tam poszłyśmy. No i tak dla pewności wzięłyśmy taki parawan. Opalamy się i nagle słyszę męski głos jakiegoś faceta koło 40 pyta czy mamy zegarek. No to ja otwieram oczęta, a tam mi dynda przed nosem... no wiecie co... Miałam zegarek, leżał obok mnie zaraz, ale nie mogłam jakoś go znależć ze zdenerwowania i facet poszedł sobie. No cóż...

Justynia hih śmieszna historia :P
Ty się speszyłaś, a facetowi się odechciało czekać na ta godzine ;p

błehee
Aniu ty dzisiaj na plazy taaak ? :>

czeakm na relacje !

buźka:*

topless ..a to ciekawe.. nie wiem czy bym się odwazyła.. chyba tak, ale po co? ;D
Ania to nam pewnie już ślicznie czekoladowa jest, jeśli była plaża ))
Pewnie grzecznie dietkowalas, prawda?

Buziaki :*:*:*

A ja bym się tak poopalała

ELO ZIOMY!
Sorka że wczoraj nie napisałam ale późno wróciłam od Kotka. Jego rodzice mieli wczoraj 25lecie slubu. Oczywiście powiedział mi o tym jak byliśmy juz w drodze Jejku tak sie zastanawialam przed wyjściem co ubrać.. I tak zachcialo mi się ubrac białą miniówkę (króóótką ) i czerwoną bluzeczkę odsłaniajacą ramiona. Kurka dobrze ze w ostatniej chwili sie rozmyslilam i zalożylam jednak dźinsy bo jak przyszlismy do domu Łukasza to przy stole siedzieło 3 księży Babska intuicja jednak pomaga w zyciu....

Mój wczorajszy jadłospis:
I ŚNIADANIE : Serek Danone Activia waniliowy + 2 kromki pieczywa Wasa Crisp'n Light 7 zbóż + kawa z mlekiem 2%
II ŚNIADANIE : 2 kromki pieczywa chrupkiego 3 zboża Sonko + plasterek polędwicy z indyka + plasterek serka Hochland Light (na pieczywo)
OBIAD : Ok 3/4 torebki bialego ryżu gotowanego + ok 150-200 g malin + ok 100 g jogurtu naturalnego Bakoma (ok 62 kcal) + łyżeczka cukru -FULL WYPAS- POLECAM
PODWIECZOREK : 15 winogron różowych
KOLACJA : Jogurt Jogobella 150 g bananowy + pół kubka kompotu truskawkowego

Ruch:
52 min jazdy na rowerku stacjonarnym na średnim obciązeniu z predkością 34-35 km\h. Spalone 450 kcal

NIE nie odważyłabym się opalać topless!!!! Mam za duży biust rany! Poza tym mam piersi typu ananasy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (jezeli macie 18 latek to klikajcie "wchodzę" i od razu wchodzicie do tego artykułu). Z tego co wiem meżczyźni bardzo lubia tego typu piersi, ale (a może daltego :P ) opalanie bez stanika nie jest dla mnie... :P Wole w stroju

Juz 2 dni do wyjazdu!!! Juz sie zaczyna krzątanie, pranie, zakupy... Wyjeżdżamy w piątek rano a wracamy w poniedzialek 17 lipca I oczywiście jedzie z nami Kocur- HUREJ!!!

Acha- WAŻĘ 50,6 KG

Witam Aniu!
Całkiem dobrze wczoraj było z jedzonkiem! Ryż z owocami musi być pyszny, ja dziś bede mieć makaron z truskawkami
No ładnie, dobrze że nie założyłaś tej spódniczki xDxD
Ta strona co podałaś nie chce mi się otwierać
Co do opalania topless, to ja bym się i odważyła, ale to jest niebezpieczne i niezdrowe opalać piersi, więc ja wolę w stroju.
Łoo nie będzie Cię ponad tydzień Pusto się zrobi
Miłego dnia :*