-
ROBI SIE TAK SMUTNO
A PRZECIEZ TO JESZCZE NIE TA BRZYDKA JESIEN
SLONKO SIE DO NAS SMIEJE
MAM NADZIEJE ,ZE U CIEBIE WSZYSTKO DOBRZE SIE UKLADA
-
Agusia tak szybciutko tylko skrobnę tutaj, ze dostałam mailika
dzieki Słoneczko 
na gg umówimy się w weekend na pewno!!! bo mi Ciebie bardzo brakuje........ odezwij się też tutaj, bo tu to już w ogóle brakuje mi Cię strasznie i Twój domek taki pusty bez Ciebie 
miłego dnia
i w pracy i szkole!
pozdrawiam
-
Hej moje kochane 
Dziekuje ze mnie odwiedzacie w chwilach gdy ja pracuje nad tym zeby jakims cudem wydluzyc dobe...
Ale jakos mi nie wychodzi... Dzis znalazlam dwie minutki, coby wreszcie do was wpasc... Tzn pewnie was nie zdarze odwiedzic
.. ale chcialam zameldowac, ze zyje, ze mam sie jako tako i ze istnieje jeszcze...
Co u mnie...
:
1. Po uno... nadal zostaje w firmie, nie wiem jednak ile bo nasz dzial smierdzi zamknieciem
Boje sie ze jak szybko zaczelam tak szybko skoncze prace
I ze nie potrwa ta moja przygoda z firma zbyt dlugo... No zobaczymy (juz nie smedze...)
2. Po pracy ... dowlekam sie do domku przed 18 ... nie mam kompletnie na nic czasu, lece na aerobic polaczony z silownia gdzie srednio schodzi mi 2h ... albo poprostu latam i cos zalatwiam... potem jestem tak padnieta ze szkoda gadac...
3. Ze zdrowkiem tak roznie, bo znow mi sie wyniki pogorszyly i mam prochy na krew... ale dam rade z tym dziadostwem se poradzic
a co...
4. Raz w tyg latam na zajecia... studia podyplomowe...
5. Z dieta ... chyba przemilcze
.. moje menu sklada sie glownie z kanapek do pracy i zupek w proszku od czasu do czasu, z innych rzeczy to juz lepiej bo i jogurt i owoc sie wkradnie ale juz jak widze chleb to normalnie mam ochote uciekac...
6. Staram sie wrocic na dobry szlak... pozytywnej energii zwiazanej z odchudzaniem...
nie wiem czy mi sie uda... ale chyba mam mieszane uczucia co do moich mozliwosci zwiazanych z tym tematem...
No zobaczymy, chcialabym powalczyc ale chyba juz nie mam sily na kolejne podejscia typu tym razem juz na zawsze itp... Chyba chcialabym zobaczyc efekty M.Z ... raz na zawsze
Trzeba zatem podzialac znow... postarac sie bardziej a nie opierniczac sie...
7. Chyba dobije do 10 punktow...
8. Z moja glowa roznie bywa
Ciesze sie z sumie (jeszcze) ze mam (jeszcze) prace.... Dzis rozmawialam bo spotkalam sie z kumpela ktora przyjechala na 4 dni z chlopakiem zza zachodniej granicy... I z tego co widzialam, ze ona widzialam, z tego co opowiada, az chce mi sie czasem walnac tym wszystkim co jest tu i jechac gdziec gdzie bede miala jakies mozliwosci, czasami ciezko mi zyc z dnia na dzien i niczego nie moc byc pewnym ... bo czego byc pewnym mozna pracujac na umowe zlecenie i to jeszcze niewiadomo ile...
Pomysle...
9. Apropos pracy to dzis ide na pifko na Rynek ze znajomymi z pracy ... Oj bedzie sie dzialo 
10. No i dotarlam do 10
Kawa sie konczy... sprzatanie czeka ... a tu za chwile musze zmykac... Dlatego tez dziekuje wam jeszcze raz ... gratuluje tym ktore przetrwaly do konca tego posta i sle wam gorace calusy...
Buziakos...
:*
-
WITAJ SLONCE
ALE SIE NACZYTALAM..........DOBRZE ,ZE JAKOS CI LECI ALE TO MALO OPTYMISTYCZNE CO PISZESZ
CZY COS SIE W TYM KRAJU WRESZCIE ZMIENI
MOJA DIETKA
WAZNE JEDNAK JEST TO ,ZE NIE PRZEKRACZAM 68 KG
PODSYLAM WIELGACHNE BUZIAKI
MILEGO TYGODNIA ZYCZE
-
hej Agus 
Słonko bardzo bardzo bardzo mi przykro... trzymaj się kochana..
Agus pogadamy na gg niedługo, na razie mamy kołowrotek w domu - zresztą wiesz.. ale pogadamy niedługo.. trzymaj się i nie smuć.. ułozy się z pracką.. miłego mimo wszystko dnia.. buziaczki
ps. to moze wpadniesz..
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
ZABIEGANA
-
No czesc dziewczynki... wrocila cora marnotrawna
hmmm nie mam nic na swoje usprawiedliwienie oprocz tego ze od wt nie mam neta ... a od poniedzialku znow jestem bezrobotna
tak tak...
Jak do tego doszlo
A wiec ... zlikwidowali caly dzial w ktorym pracowalam... Z dnia na dzien wywalili 20 osob ... tylko dlatego, ze .. no wlasnie w sumie nie poinformowano nas nawet dlaczego... Plusem tej calej mojej przygody z ta firma bylo to, ze poznalam swietnych ludzi z ktorymi mam kontakt
Zaczynam znow szukac pracy ... Grrrr
Nie bede was zanudzac stanem mojej psychiki itp rzeczami, powiem tylko, zgodnie z tematem forum - waga ... 76.8 a wiec kilogram w gore i stoimy w miejscu (swoja droga co za cud, skoro hmmm od poniedzialku w akcie depresji spowodowanej utrata pracy i nadchodzaca zima jem ciagle slodycze) ... No ale jutro dobry dzien na rozpoczecie diety, prawda
-
p.s. i cos mi sie z glowa podzialo znow
patrze w lustro i nie lubie sie coraz bardziej
... usmiecham sie do ludzi, myslac sobie: napewno patrza jaka jestem gruba
... C-H-O-R-E
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
-
hej Agusia 
a moze czas znów ramię w ramię iść i dietkę reaktywować, by już nie patrzeć w lustro z buźką w podkowę..
mnie też męczy moje brzuszyszko... dla siebie i tez dla W. po troszku chciałabym zgubić trochę sadełka w końcu...
myśli krążą przy SB (a przy czym indziej hehe..!) ewentualnie z owockami.. jutro start.. miało być wczoraj start, ale sobota udana, za to dziś rodzice postanowili mnie utuczyć, bo (i tu cytat..
) "jak nie ma W. to pewnie Ty dziewczyno nic nie jesz!" (koniec cytatu hehe).
Agusia co Ty na to? spróbujmy cio???????
jeśli chcesz czekam na naszym wątku........ rozkładamy lezaczki....?
buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki