Aguś
moje kciuki też mocno zaciśnięte Dasz radę Kobieto a kiloski tak sobie mimochodem odejdą, o ile nie będziesz zjadała całej dawki dziennej wieczorami
Buziaki
***
Grażyna
Aguś
moje kciuki też mocno zaciśnięte Dasz radę Kobieto a kiloski tak sobie mimochodem odejdą, o ile nie będziesz zjadała całej dawki dziennej wieczorami
Buziaki
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wszystkiego dobrego w nowym roku!!! I wszystkiego dobrego jutro, aby ten pierwszy dzien w nowej pracy okazal sie jednym z najlepszych, abys szybko sie tam zaaklimatyzowala i aby poznali sie na swoim nowym pracowniku jako dobrym fachowcu i zatrzymali Cie na dluuuuuugo, dluuuuuuugo.
Pozdrawiam w Nowym Roku Motylisku i trzymam kciuki za pracę!!!!!
AGUSIU
Trzymam kciuki za jutrzejszy start w nowej pracy.
Za realizację postanowień też trzymam kciuki i zostawiam Ci górę warzyw.
Wszystkiego dobrego w wykonaniu wszystkiego zaplanowanego
Buźka *
Największe przeszkody to własne nastawienie.
jej dziewczyny.... dziekuje wam za kazde slowo jestescie kochane dobrze wiedziec, ze w kilku miejscach w Polsce ktos za mnie 3-ma kciukasy - jestescie kochane jutro z wciagnietym brzuchem i piersia do przodu wejde w nowa role spoleczna a wam zamelduje sie wieczorkiem
buziaki i dietkowac mi ladnie
p.s. ja biore kilka jablek do pracy (wiem ze na 1 fazie sb nie wolno...ale ...) , bo nie wylookalam jeszcze co tam mozna zjesc na lunch a jak sa tam tylko tluste rzeczy to lepiej zrobie dzien oczyszczania... jablkami i sokami (jak zdarze cokolwiek zrobic rano hehehe bo ja nocny marek jestem a nie ranny ptak... a tu na 8 sie musze przemiescic ) juuuuuuuuuupi ... bede wieczorem - wpadne na forum
dziekuje kochane :************************************************* ******
Jakie wrażenia Agusiu?
Czekamy ...... Pozdrawiam
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Dzięki za smsa...cieszę się, że w pracy spoko?
Wiesz co jest z Usiak?
Hejka
Jestem jestem...
I juz mowie co i jak...
Wiec dzis juz 2 dzien za mna pracy
Po minkach widzicie ze bardzo mi sie podoba najwazniejsze ze mam szanse robic to co wydaje mi sie, ze lubie ... Czas szybciusio mija w pracy, nawet nie wiem kiedy robi sie 17 i czas do domu ... no jeszcze 1,5h podroz do domu (co jest minusem ale co tam )... i mozna odpoczac, bo rano wstaje o 5.45 (taaaaaaaaaaaa - ja... zaprzeczenie rannego ptaszka )...
Dzis spotkala mnie mila niespodzianka w pracy... Siedzialam od wczoraj przy malym biureczku - takim jak na kompa sie daje... kolo expresu do kawy ale nie narzekalam A dzis... dzis przeniesiono mnie do nowego miejsca Dostalam GIGANTYCZNE BIURKO , nowa klawiature, myszke itd... hehe dla niektorych to norma pewnie, ale co ja poradze ze mi sie podoba a dla mnie to cos... A w pokoju jestesmy w 4... i w sumie dzis od 15 wiecej pogadalam z babkami nowymi niz przez 1,5 dnia z tamtymi, wiec zmiana na lepsze Jupi
Pracy jest duzo... tzn przez te dwa dni nie narzekalam, ze nie daje rady itd... ale podobno od jutra ma sie zaczac bardziej hehe pracochlonnie Fajnie, czas bedzie szybciej mijal
Jednym slowem -> jestem zadowolona
A teraz... dieta
Wiec... od wczoraj zaczelam SB i narazie sie nie poddaje Juz mowie co pochlonelam przez owe dwa dni So...:
wtorek 2.01.07
-s: salatka + kilka plasterkow wedliny (6.15)
-lunch: napoj z automatu jakis izotoniczny (13.00)
-k: bigos+ piers z kurczka pieczona w piekarniku + 1/2 szkl. maslanki (pozniej ) (19.00)
sroda:
-s: 2 parowki indycze + 1 ogorek konserwowy (6.15)
-lunch: zupa barszcz czerwony goracy kubek (13.00) + kubus do picia (15.00)
-k: 2 parowki drobiowe + 1/2 puszki kukurydzy +1 lyzka majonezu
*3 kawy
Wniosek formalny... za malo pije... tzn z kawa jest ok ale za malo wody... Co trzeba zmienic tylko nie wiem kiedy bo nie zdarze jutro przed praca kupic, a ta przerwa na lunch to tak jakby jej nie bylo...
Naprawde zawzielam sie w sobie...
NAJMALUCH:
oj praca spoko spoko... nie ma za co dziekowac, niestety nie odpisalam od razu, ale braki funduszow na moje smsmy A co z Ula - nie wiem, tez mnie juz mocno zastanawia ze tyle jej nie ma na forum Chyba znow trzeba ja gdzies dopasc na spotkanie zachecic Co ty na to Chyba ze masz jakies inne pomysly na to zeby jakos ja dorwac dietkowo ... Choc tak naprawde to mam nadzieje, ze to tylko brak czasu, a nie brak dietki, chociaz to co mowilas kiedys o tym, ze jak nie ma kogos na forum to...
BIKE:
juz zdalam relacje pooooooooooooooooooooooodoba mi sie
JUPIMOR:
dzieki za odwiedzinki... relacja wyzej buziaki dla smerfow i dla ciebie tez
Uciekam umyc wloski a potem troche relaksu... no i sen hehe choc nadal ze mnie nocny marek... dobrze ze kawe w pracy dobra maja
SWIETNIE CI SIE ZACZYNA NOWY ROK OBY TAK DALEJ
Zakładki