Witajcie... po niemalych problemach zdrowotnych - o ktorych nie chce pisac - powracam na forum. Przepraszam was bardzo, ze tak mnie malo ostatnio, ale przez ostatnie 2 i pol dnia lezalam plackiem w lozku ...
W zwiazku z powyzszym diety nie bylo... ech dobrze ze nic mi teraz nie jest... Ale w takim obliczu nie mysli sie nawet o nie-jedzeniu...
Od jutra chcialabym znow moze cos w temacie diety rozpoczac... bo juz mi lepiej ... mam nadzieje, ze choc to drugi raz.. to juz ostatni
Buziaki dziewczyny... po obiadku ide polezec jeszcze troche. Potem dwa seriale i ide spac... Dobrze, ze juz lepiej, ale jeszcze nie najlepiej...
Milego dietkowego wieczoru dla wszystkich
Zakładki