-
Witajcie Robaczki :) To znowu ja :)
Wróciłam z pracy i padam,ale postanowiłam dziś wczesniej poćwiczyć,więc zaraz biorę sie do roboty :)
Jestem zła bo na poczcie spędziłam 45 minut,żeby wysłać przekaz.Masakra :(
Ale już jestem, pije kawkę bez cukru i zaraz bede ćwiczyć.Tylko dziś znowu zgrzeszyłam.....nasza Pani z pracy idzie gdzie indziej na główna ksiegową, no i nas żegnała bardzo pysznym sniadankiem.Były sałatki :) :) :) ale i biały chlebus i kawałek ciasta.Zjadłam,ale już nie jem kolacji.Sprubóje dziś to poilczyc :) ile to było kalorii.
Qrkoa Ty sie jakimiś 3 wasami przejmujesz.Aż mam ogromne wyrzuty sumienia... :(
MotylkuTy ślicznie poćwiczyłaś :) Jak już się zacznie ćwiczyć to nie można przestać :)
No to idę ćwiczyć :)
-
No to ja się ładnie melduje :)
:arrow: 1 godzinka rowerka :)
:arrow: 150 brzuszków
a teraz biegnę pod prysznic :)
-
To ja :)
Wykąpana, pilling z kawki zrobiony i jeszcze sobie kupiłam balsamik z firmy AA na cellulit :) Lubię balsamy z tej serii i ładni pachni zielona herbatką :) Cudo, zobaczymy jak działa :)
A teraz zabieram się za angielski :)
-
czesc kochane - witam wieczorkiem :)
dzis zjedzone 1216 kcal :)
ruch - 1 godz dance aerobicu :)
ale po wczorajszym obżarstwei waga znowu wskoczyła na 61,2 :( buuuu - mam nadzieje ze to moje wypelnione za przeproszeniem jelita i ze za kilka dni wroce znowu do tej cudownej 60,2 :)
a na aerobicu bylo fantastycznie - zmeczylams ie strasznie,. nie nadążałam za dziewczynami ale i tak mi sie podobalo i za tydzien idziemy z moja przyjaciolka jeszcze raz :)
jutro za to ide na godzinke stepu i w sobote tez na godzinke :)
nie ma co - wiosna idzie i trzeba sie ladnie pilnowac
buziaki od Qrki :)
-
czesc kochaniutkie :)
no nie wytrzymalam i stanelam dzis rano na wadze i powiem jedno AEROBIC czyni cuda - bylo 60,4 :) czyli skutki obzarstwa poszly sobie daleeeko od Qrki :)
bardzo sie ciesze :) a dzis znowu aerobic i jutro tez :)
lece na sniadanko :) i czekam na wiesci od was :)
Martus - alez sobie wczoraj dogodzilas :) peeling z kawki, balsamik no i cwiczonka jak nalezy - GRATULUJE KOCHANA:) Oby tak dalej!
-
Witam serdecznie :)
Qrko :) dziękuję Ci za pochwałę :)
Wiesz ja też dziś byłam na stepie.Tam gdzie kiedyś chodziłam.Będą tam rózne zajęcia od pilatesu, po step.Muszę zobaczyć na co będę chodzić :) Ale na pewno co najmniej 2 razy w tygodniu sie wybiorę i raz na basenik :) Takie zajęcia są motywujace i ciekawe.Tylko teraz jakoś jestem zmęczona :)
A jutro jadę z mamą do mojego ukochanego Krakowa :) połazić i może coś sobie kupię.No i mojemu Łukaszkowi, bo ma urodzinki :) Tylko nie mam pomysłu co....może wy macie jakiś.Ja zawsze mam problem,bo mi się już pomysły skończyły..
Pozdrawiam gorąco i GRATULUJĘ super wagi :)
Ja się zważyłam i na szczęście mój tickerek obecnie jest zgodny z rzeczywistością.Mam plan,że nastepne ważenie za miesiąc :) Jakby tak było 57 to byłabym zachwycona....zobaczymy czy wytrzymam :)
-
czesc kochane :)
melduje ze step byl BOSKI !!! o matko jak ja sie zmeczylam :) normalnie jutro to bede miala zakwasy na calej dlugosci nog :) ale to dobrze bo na 10 znowu na step jade hi hi hi :)
Qrka oszalala cwiczeniowo :) ale to dlatego ze cwiczy w grupie i na dodatek ze swoja ukochana przyjaciolka :)
jedzeniowo dzis tez ladnie - 1239 kcal :)
tak wiec wszytsko ladniutko i w normie :)
Martus wychodzi na to ze same zostalysmy na polu walki :) zdecydowanie polecam aerobic :) naprawde mnie to bardzo mobilizuje no i nie odpuszczam jak cala grupa cwiczy to ja tez :)
i zazdroszcze straaasznie tego pieknego Krakowa jutro :) mam nadzieje ze bedziecie mialy sloneczna pogode :) co do prezentu urodzinowego - to tez mam zawsze klopot - w tym roku dolozylam sie mojemu facetowi do kurtki wiosennej :) i on byl zadowolony i ja tez :) wszystko zalezy jaki masz budzet do przeznaczenia - zawsze mozesz kupic jakas fajna ksiazke, plyte, jakis ciuszek, dobry alkohol (jak lubi), hmm co tam jeszcze? moze cos z elektroniki... np takie cos do przechowywania danych (nie pamietam jak to sie nazywa - oooo juz wiem pendrive)... no to tyle z moich pomyslow :) no i jeszcze zostaje pomysl ze zrobieniem fajnej kolacji - niespodzianki a potem mały druczek hi hi hi ;)
cos na pewno wymyslisz :)
sciskam cie serdecznie
Qrka
-
czesc dziewczyny :)
ja oststnio zalatana, wiec jakos nie mam czasu albo siły wejśc juz na forum. Zaczełam praktyki i narazie wracamz nich jakas wymordowana.
Napisze wiec krótko...
Widze,ze Qra i Marta zostały na placu boju i radza sobie super :) Ten fintess - lux :D
Ja ćwicze sobie według swojego plany(wczoraj sie wyłamałam bo jakos nie poćwiczyam :| - sprubuje za to dzis pocwiczyc wiecej) i jedzeniowo 1200-1400kcal. TAk róznie sie to waha ale jakoś czuje ze jem tak jak trzeba :) Wczoraj na przykład było 1177kcal a przed wczoraj 1410kcal. Nie jem po 20.00. Duzo pije, w tym slim figure i ogólnie wydaje mi sie ze dobrze idzie bo i płaszczyk jakiś taki luźniejszy(a bywały momenty ze dopinał sie ale był zdecydowanie bardziej dopasowany) i w ogóle nie jeden raz słysze oststnio ze schudłam. Moja mama nawety czesto to mi mówi :D
Sama już nie wiem - centymetry moze i poleciały troche - tak z pół cm w biodrach i cm w tali, a waga nie wiem. Zbliza mi sie okres (przyszły tydzień) wiec zwaze sie dopiero po @
A teraz sciaskam moje kochane. Obiecuje wpasc w ND i podsumowac tydzień :) :*
Trzymajcie się wszystkie dzielnie :)
Ja mam przypływ wiary, spokoju i pewności,ze uda mi sie schudnąc, jesli bede cierpliwa :)
A jestem :D
-
cześć kochane :)
no ja już po śniadanku, po stepie i po 2 śniadanku :)
teraz wcinam pomarańczko i sie relaksuje :) a o 13 siadam do mgr :)
humorek dopisuje, pogoda za oknem piękna :)
normalnie aż chce się żyć :)
mgosiu jak dobrze wiedzieć ze żyjesz :) czekamy z niecierpliwością na raporcik niedzielny :) i trzymam kciuki zeby dobra passa nadal trwała :) DAMY RADE DZIEWUSZKI :) głęboko wierze w to ze to lato przywitamy jako cudowne laseczki :)
milej soboty :)
-
szybciutki raport wieczorny:
jedzonko : 1484 kcal (no dzis bylam glodna i postanowilam zjesc troszke wiecej ale przed 19 zeby potem uniknac ataku glodu wieczorem)
rucxh : 1 godz stepu :)
i tyle :)
buziaki