-
Witajcie Dziewczynki
Miałam pojawić się jeszcze wczoraj,ale fatalnie się czułam.....
Byłam w pracy tak jak Wam pisałam i było nawet fajnie.Pomogłam tam jedna rzecz zrobić.No,ale niestety trafiłam na moja szefową......masakra.Była zła,że jestem na L4, oczywiście powiedziała,że ciąża to nie choroba i że mogła wrócić przynajmniej na 2 tygodnie do pracy.....strasznie przykro mi się zrobiło, bo naprawdę do tej pory sumiennie chodziłam do pracy i jak były kontrole i pracowałam 8 godzin przy monitorze,a dozwolone jest 4.....ale to jest nie ważne.......ważne,że teraz mnie nie ma.Ale nie mam zamiaru się przejmować, bo najważniejsza jest Weroniczka,żeby była zdrowa i szczęśliwa. No i pewnie tak się zdenerwowałam podświadomie nawet,że ból głowy straszny mnie dopadł i trzymał jeszcze w nocy.Dziś też wstałam z obawą,ale nawet dobrze się czuję na razie
Ale będzie znowu upał.Te gorące dni mnie wykończą
Ale zamówiłam parę rzeczy dla Weroniczki na allegro m.in. pościel do łóżeczka, przewijak, wałeczki do snu i takie tam.Musze się jeszcze zastanowić czego mi brakuje
Jadę dziś na chwilkę do przyjaciółki, co ma mała Wikusię- dziś kończy miesiąc to jeszcze skonsultuje czego mi brakuje
Poza tym mam dziś wyniki FCE.......aż sie boje tam zaglądać. Ale będą o godz.10.00, to ja już pojadę, to pewnie sprawdzę dopiero wieczorem jak wrócę.Ale boje sie,że ten listening nie przeszedł No nic zobaczymy.......
To tyle u mnie, a teraz Wy
Anja pięknie na tych rolkach jeździsz. Ja też myślałam o kupnie rolek,ale jakoś nie wyszło.Ale kupie sobie jak mała troszkę będzie większa.To mi doradzisz co i jak podobno pięknie się spala kalorie na rolkach I w ogóle dietowo ładnie Ci idzie.Ja nawet o mojej diecie nie wypominam bo jej nie ma ale to dlatego,że po porodzie podobno nie wile będę mogła jeść, to teraz sobie używam Choć dużo nie jem, bo w te upały nawet się nie chce jeść.....Dziekuję za życzenia urodzinowe Stara już
jestem
Awi no ja dużo przytyłam.Teraz mam 19 kg na plusie.Ostatnio przytyłam 1 kg w ciągu 3 tygodni, choć mówią,że w ostatnim okresie ciąży się nawet chudnie.....zobaczymy.....pocieszam się myślą,że po porodzie będzie tyle pracy przy małej i będę ja karmić,że kilogramy uciekną w mig zobaczymy Dziękuje za życzonka
Mgosia no niedługo zaczniesz staż to pewnie będziesz mieć mniej czasu na forum Ale dla mnie jest ono też jak narkotyk,więc musimy założyć nowy watek.No i to dobry pomysł,żeby poczekać na Gosie,a jak się nie zjawi, to same założymy
No nic zmykam, bo zaczyna robić się gorąco w tym pokoju, gdzie jest komputer........
Ach te upały......
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ
-
to pościel która zamówiłam podoba mi się strasznie
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ
-
Cześć dziewczynki
JA na chwilę aby.
Marta - przecudowna jest tak pościel, po prostu super super super, śliczna, że ojej A to zdjęcie waszego pokoiku??
Wydaje mi sie, że skoro przytyłaś 1kg w ciągu trzech tygodni to bardzo mało i powinnaś być bardzo zadowolona. A po porodzie to na pewno w wirze zajęć wokół małej kg będą spadać jak szalone :*
Anja - super ćwiczysz. I zazdroszczę nowych rolek, ja mam takie stare, czerwone i w zasadzie krepuje sie trochę na nich jeździć i to główny powód dlaczego leżą od ubiegłego roku nieużywane... Kupiłam je na prawdę masę lat temu. Chciałabym kupić nowe, a Ty gdzie swoje kopiłaś i za ile?? I jakie to w ogóle, że taką różnicę odczuwasz ??
U mnie jest tak średnio ciekawie. Choć mam nadzieję będzie z każdym dniem coraz lepiej. CHodzi o to, że dopadły mnei znowu napady jedzenia kiedyś wam o tym pisałam. W tym momencie dieta to w ogóle kiepski pomysł i zaostrza aby moje frustracje. Narazie usilnie staram sie wytrzymać dzień bez objedzenia Staram sie jeść normalne posiłki, nie przesadzać z ilością.To takie dziwne, to takie psychiczne, wiem ale mam nadzieję, że bedziecie mnie wpsierac.
Narazie odkładam na bok dietę póki to we mnie sie nie uspokoi. Będę meldować czy dzień był udany pod względem obecności napadów jedzenia, nie będę liczyć kcalorii. No i ćwiczonka będę meldować bo ćwiczenia są dobre na wszystko
Wczoraj był dzień ładnie jedzeniowo i 30minut orbitreka Jestem zadowolona choć po południu miałam nieładny kryzys i myślałam, że sie złamie...chciałam pójść do lodówki i zjeść cokolwiek, aby tylko wypełnić brzuszek, mimo że głodna nie byłam w ogóle To takie przerażające... Ale udało się bez tego Trzymajcie za mnie kciuki żebym sie szybko pozbierała i wróciła do racjonalnej dietki Przytyłam trochę znów, widzę, że mam brzuch większy i boczki i buzia okrągła ale nie chcę się ważyć i zadręczać. Nie czuję sie w zasadzie jakoś tragicznie ze sobą, jedynie z tymi kompulsami... Więc z nimi będę walczyć a potem wróci wszystko do normy Szkoda, że zaprzepaściłam szpitalne schudnięcie ale
miałabym większe wyrzuty sumienia gdyby było to przez łakomstwo... Będzie dobrze, mam nadzieję, że zrozumiecie choć troszkę i nie będziecie mnie źle oceniać a trochę wspierać. To na prawdę ciężka walka. I nie mówię tak, żeby się nad sobą rozczulać i rozgrzeszać. Nie rozczulam się, na prawdę.
Narazie zmykam Kuba dziś przyjeżdża
Miało byc kr ótko
-
Czesc dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam, ze Was zaniedbuje Ale jakos nie mam sily na forum. Az mi glupio obiecuje, ze sie to zmieni. Bardzo za Wami tesknilam wiec nie wiem skad ten len forumowy mi sie wlaczyl!!!!!!!!!!
Najpierw musze napisac ze jestescie CUDNE!!!!!!!!!!!!!!
Gocha - gdzie masz te grube nogi????????Jestes szczuplutka i drobniutka, wygladasz bosko!!!!!!!!!!Normalnie sliczna, szczupla dziewczyna. Twoj Kuba przystojniak Pieknie razem wygladacie! Po prostu cud, miod i orzeszki
Anja - szczupla i piekna. Ja nie wiem z czego Wy chcecie sie odchudzac??????? Spoznione zyczonka imieninkowe Kochana!Duzo milosci, szczescia, radosci i zdrowka Szkoda ze bylam ud*upiona w Trzebnicy u tesciow bo bym podjechala do Wrocka i bysmy sie spotkaly! Wybierasz sie moze jeszcze do Wro w najblizszym czasie????
Martus - ale bylas chudzina. Nie martw sie, na pewno szybkow rocisz do formy po porodzie. A ta Twoja kumpela urodzila 1 lipca i juz wrocila do wagi sprzed ciazy???????Niesamowite! W miesiac! Szacuneczek dla niej. Nie wiedzialam, ze to wogole jest mozliwe zeby tak szybko wrocic do wagi!!!!!!Tobie tez sie uda!!!Zobaczysz!!!!
Super, ze lazienka jest gotowa!!!
Co do tych nosidelek dla dzieci ja mam troche odmienne zdanie, nie przydaje sie ono - z tego co wiem od znajomych, a sama takowego nie mialam. Moja siostra miala i przymierzylam na Piotrku i zalozylam na siebie - kompletnie niewygodnie. Juz lepiej dziecko czyms zajac i wtedy zrobic to co ma sie do zrobienia. Mozna malej wlaczyc karuzelke z pozytywka czy polozyc na macie edukacyjnej. Przewijak - kompletnie niepotrzebny. Lepiej kupic mate do przewijania. Przy przewijaku trzeba stac, a duzo wygodniej dziecko przewijac na lozku czy nawet na podlodze. Tylko mata powinna byc z grubej pianki To takie moje wywody, moze skorzystasz a moze nie Troche sie powymadrzam
Do spania lepszy spiworek niz posciel. Dziecko sie nie rozkopie a posciel to roznie bywa. Moze niechcacy przykryc sobie glowke, trzeba uwazac :P
A posciel i lozeczko wprost cudne!!!!!!
Co u mnie: dieta - zero, cwiczenia - zero, waga waha sie ciagle od 60-63 kg. Teraz troche przystopowalam z jedzeniem i duzo spaceruje ale ruch by sie przydal bo wzrosla mi zawartosc tluszczu w organizmie.....
Ostatnio bylismy we Wroclawskim Aquaparku - Piotrus byl zachwycony. Szalal bite 4 h. Wogole jest kochany chociaz troche ostatnio marudz - zeby, upaly. Niedlugo skonczy roczek i zamowilam mu superowy dresik z Nike na Allegro, pozniej wkleje fotki o ile wygralam licytacje, ale nie bylo zadnych ofert wczesniej. Zaraz musze isc do banku bo cos z moim kontem jest nie tak, dawno nie korzystalam i chyba sie umowa skonczyla. BYlam tez na badaniach bo cytologia wyszla mi nie za ciekawa. To tyle w duzym skrocie. Aha jade z malym i siotra z jej dzieciakami nad morze do Pobierowa na tydzien. Jade 17 sierpnia.
Co do nowego watku to juz zalozylam, przed chiwlka i zapraszam:
Co do nowego forum to kochane zapraszam tutaj --> http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...=4317#post4317
Tak od razu chcecie sie tam przeniesc czy moze popiszemy tutaj jeszcze te 5 dni i dopiero wtedy? Jakw wolicie
Musze teraz uciekac. Postaram sie pojawiac czesciej:*
[/i]
-
Wstawilam na nowym forum podpis i sie nie wyswietla - dlaczego???
-
Skoro czesc z nas juz pisze na nowym forum, chcialam zamknąć nasz watek i zaprosic Was kochane na nowe forum. Tam juz piszemy
Cudnie bedzie nadal z Wami pisac. Szkoda tylko ze posty sa od nowa naliczane, bo mialam juz prawie 1200 a tu od nowa bedzie :P
To czekam na Was w nowym watku Link podalam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki