Strona 366 z 368 PierwszyPierwszy ... 266 316 356 364 365 366 367 368 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,651 do 3,660 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #3651
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Heeeeeeej kochane:*****

    Jejku jejku.....ależ się za wami stęskniłam:*
    Gosia miała rację, przyjechałam wczoraj, ale byłam w domu po 23 i po prostu padłam na ryjek, a dzisiaj rano pojechałam na wieś i dopiero niedawno wróciłam. Teraz siadłam i
    wszystko przeczytałam co u was i kilka dni mnie nie było, a tu takie rewelacje i opowieści

    Gosiaczku normalnie padłam...ślicznie wyszłaś na tych foteczkach...bije od Ciebie tyle ciepła i uroku, że normalnie powtórzę za Martą, że absolutnie się Kubie nie dziwię. No i kurde...zajebiście wyglądasz!! Nóżki masz jak modelka, bez kitu. Zazdroszczę... Cieszę się, że mimo deszczu wyjazd się udał

    Martunia kochana, widzę, że przygotowania pełną para moja droga jakos teraz dopiero dociera to wszystko do Ciebie, tak przynajmniej wnioskuję z pościków: bo wcześniej praca, remonty, inne zajęcia..a teraz masz dużo czasu i możesz poświęcić go tylko Weroniczce.....

    A ja oto jestem miałam nawet do was coś napisać bo w hostelu jest komputer, ale fizycznie nie miałam jak i kiedy, bo to był jeden z najbardziej intensywnych wyjazdów jakie miałam w sumie plan był taki, że maksymalnie pozwiedzamy
    Hm..nie będę Wam opisywała szczegółów, bo maaaao miejsca by to zajęło w sumie... powiem tylko że tak; starałam się ładnie jeść i miałam kontrolowane wpadki typu: twister w KFC ale to był mój obiad i byliśmy na dworcu i nic innego nie było...ale poza tym to uważam, że bez tragedii zwłaszcza, że naprawdę caaały dzień łaziliśmy.
    Zobaczyliśmy w sumie wszystko (poza Panoramą Racławicką;P); stare miasto rzecz jasna, kościoły, Ostrów Tumski, Zoo;P, Ogród Japoński, Ogród Botaniczny...no i z racji tego, że padało poszliśmy do kina na WALLE (taki film o robociku i jest meeega słodki i uroczy) no i byliśmy jeszcze w muzeum sztuki cmentarnej ;P czyli po prostu jednym z najstarszych cmentarzy żydowskich. Był czas na odwiedzenie kilku knajp wrocławskich...no ale imprezki były głównie w hostelu Spaliśmy w 7 osób w 4 osobowym pokoju i było NIEZWYKLE zabawnie A łóżka były baaaardzo szerokie o tak :/
    Ale to w sumie było super przede wszystkim dzięki moim przyjaciołom, bo naprawdę...cały czas płakałam ze śmiechu....nasz dowcip jest tak absurdalny, że to aż nieprawdopodobne, żeby można było się z niego śmiać, naprawdę. Ludzie, którzy nas słuchali patrzyli z niedowierzaniem ... Jedną z najbardziej ZABAWNYCH rzeczy był pomysł moich kumpli, którzy chcieli przysłuzyć się Matce Ziemi i prowadzili kampanię uświadamiającą ludzi, że należy wyłączać Bluetooth'a w telefonach, bo marnują baterie. Polega na tym, że chodzą po zaludnionych miejscach i wysyłają ludziom mających włączonego Bluetooth'a obrazki hard-porno Jeju....po prostu leżeliśmy na ziemi ze śmiechu kocham ich za to, że cokolwiek by się nie działo - ZAWSZe potrafią mnie doprowadzić do ataku śmiechu

    same imprezki były jak zawsze z bandą pijaków - niezwykle kształcące w sumie to przez pół wyjazdu chodziliśmy skacowani... ale i tak najzabawniejsze było, jak w czasie imprezy po kilku butelkach rumu, padł pomysł żeby zagrać w butelkę znamy się wszyscy kilka lat i dośc dobrze się znamy, ale to i tak było PRZEZABAWNE. Uwierzcie mi, w to się gra jak ię ma 16 lat...a my... 24letni ludzie.... yyy....najzabawniejsze było, jak doszło do któregoś tam razu i faceci musieli sie namiętnie pocałować.... yy...w sumie jak teraz o tym piszę, to trochę to chore... nie zmieńcie o mnie dobrego zdania proszę
    Tez wam wrzucę jakieś fotki, jak ładne obczaję
    Dzisiaj jedzeniowo średnio bo zjadłam imienionowego torcika, ale jutro wracam do trybu sprzed Wrocławia

    ściskam Was i może powrzucam jakieś ciekawe obrazki
    :****

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  2. #3652
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    To w ogóle my w Ogrodzie Japońskim


    A to ja z Pawełkiem


    Z moją mentalna siostrą na wieży kościoła św.Elżbiety z tarasem widokowym..jakieś 250 schodów które były baaaardzo niskie, o tak


    A tu z chłopcami: ten koło mnie to Pijotruś, z nim byłam na weselu

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  3. #3653
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Po pierwsze - Anja , spóźnione życzenia bo wczoraj mnie nie było na forum - wszystkiego najlepszego z okazji imienin - moc buziaków Ci ślę , o tyle :*:*:*:*::*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*: *:*:*:*:*:*

    Dziękuję Ci za ciepłe słowa. I od razu Ci się zrewanżuje Super fotki Super wyglądasz No ja na prawdę nie wiem co Ty chcesz od swoich nóżek ?? A moje jak modelka ?? To było mile ale się ubawiłam, ja mam krótkie nóżki, grube udka i cellulit, ale w górach szorty są jednak najlepsze, na ulice bym sie nie odważyła w nich wyjść A wracając do Ciebie - bardzo podoba mi sie, jak się ubierasz i w ogóle super z Ciebie babka, nic dziwnego, że faceci tak pozują z Tobą do zdjęć Fajny ten Piotruś

    Ciesze sie, że wyjazd sie tak superowo udał Z taką paczka nie mogło być inaczej. Jak będziesz miała więcej fotek to wrzucaj - świetnie sie je ogląda I na Ciebie można patrzeć i patrzeć - serio

    A u mnie wczoraj dzień bardzo kaloryczny i kolejny bez ćwiczeń Miałam jakiegoś takiego ssacza , byłam na małym piwku (w ten upał tak fajnie chłodziło ), lodzie, w domu zjadłam druga porcje lodów i w ogóle w domu było mnóstwo dobrych rzeczy bo moja mama też Anna W zasadzie to w domu nawet za bardzo nie jadłam słodkiego - był jeden kawałek ciasta, ale mały , a w zasadzie to objadłam sie sałatkami itp. No a dziś dostałam @ i już wiem o co biega z tym wczorajszym odkurzaniem wszystkiego co do ust można było włożyć...
    Pierwszy dzień @ i taki upał - matko kochana No ale damy rade, dziś robimy sobie taki mini pikniko-grill z Kuba i moją psiapsiółką na działce i na pewno będzie milutko i troche chłodniej jak w mieście
    A jutro - przenoszę orbitreka do swojego pokoju - co prawdę zajmie mi on pół tego pokoju i nie wiem czy nie będzie mi blokować jednaj szafki (żeby ją otworzyć) ale nic to, będę mogla pedałować oglądając filmy z kompa, a przegrałam przedwczoraj od przyjaciółki z przenośnego dysku ich sporo. Wiec bede ćwiczyc i bede znów sprawna i powabna Musze sie wdrożyć znów do ćwiczeń bo żal patrzeć jak tyję i póki jest jeszcze przyzwoicie (czyt. póki nie płaczę jeszcze w czarnej rozpaczy ) to chce sie choć poujędrniać. Jak już wpadnę w cug ćwiczeniowy znów go przeniosę na stare miejsce.

    A teraz zmykam bo mi sie łazienka zwolniła, postaram się wpaść wieczorem. A jak nie to jutro rano się zamelduję

  4. #3654
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki
    Zaczyna sie nowy tydzień i postanowiłam zebrać sie do kupy. Wczoraj było dużo jedzenia przez tego grilla i czułam sie po nim jak prosiak ale i tak było super. Planujemy następnego grilla pod koniec przyszłego tygodnia ale obiecałam sobie już jeść rozsądnie i cieszyc sie towarzystwem a nie ciągle ruszać żuchwą
    A dziś zaczęłam od płatków z brzoskwinią z puszki i kefirem.
    No i przeniosłam właśnie orbitreka do siebie <jupi> - to musi pomóc, musi zadziałać, musi musi musi Czas ruszyć swój leniwy i obrastający każdego dnia w tłuszczyk tyłek
    Dziś nie planuję jakoś dużo intensywnego ruchu bo mam drugi, zwykle ciężki dzień okresu (2 pierwsze mam takie, a potem już jest znośnie). W ogóle nie będę sie zmuszać i obiecywać jakoś za dużo, żeby nie łazić potem rozczarowana i zła na siebie, chcę minimum pół godziny dziennie sie ruszać i uważam, że to i tak będzie teraz super, po tym jak nie ćwiczyłam ostatnimi czasy
    No dobra, lecę narazie, piszcie co u was, będę zaglądać i się meldować

  5. #3655
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki

    Nie było mnie przez dwa dni, bo były bardzo intensywne......ale już jestem

    Po pierwsze
    Anja spóźnione życzenia imieninowe.Dużo miłości Ci życzę i tych pasji cudownych, które masz i dużo szczęścia
    Widzę,że super się bawiłaś na wyjeździe bardzo się ciesze, a paczkę masz ekstra Tez taka miałam,więc wiem, o czym piszesz,że śmiejecie się, a ludzie wkoło Was nie rozumieją Moja paczka niestety się rozjechała po świecie i w ogóle.Ale ja i moja przyjaciółka Aga nadal się trzymamy razem
    Pięknie wyglądasz i naprawdę- ten Piotruś nie powinien tracić czasu..................

    Mgosia
    weź się za te ćwiczonka od razu humorek Ci sie poprawi Zobaczysz tego chyba Ci potrzeba ale odnośnie nóżek to ja też bym takie chciała i chyba przesadzasz z tymi udami naprawdę jesteś urocza

    A ja w sobotę cały dzień sprzątałam, tak,że wieczorem kręgosłup dał mi się we znaki mama u mnie była i mi dużo pomogła, bo sama sprzątałabym to jeszcze dwa tygodnie
    Ale co najważniejsze ŁAZIENKA JEST GOTOWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jest śliczna w sobotę była pierwsza kąpiel w wannie z pianką i nawet się we trojkę zmieściliśmy z Weroniczką i Łukaszkiem a i był szampan Strasznie sie cieszę
    Choć czeka nas jeszcze jeden pokój.....to trochę mi ulżyło
    No a wczoraj była piękna pogoda i trochę spaliśmy do południa, a potem odwiedziła nas moja przyjaciółka z małą córeczką, tą która urodziła się 1 lipca Mała jest śliczna przesłodka Aż jestem ciekawa jaka będzie moja córeczka
    A jak zapuściła syrenę oj takie dzieciątko potrafi głośno płakać A moja przyjaciółka ślicznie wygląda, już wróciła do swojej wagi Aż jej zazdroszczę, bo mnie pewnie to będzie kosztować dużo wysiłku,ale może się uda
    No, a wieczorem byliśmy u brata mojego Łukaszka na grillu maja małego psiaka- berneńskiego psa pasterskiego ma dwa miesiące i jest przesłodki zakochałam się

    No to tyle u mnie, wpadnę potem, bo teraz idę nastawić pranie Chyba coś dla maluszka wypiorę, bo ciepło jest
    a potem muszę zacząć sprzątać ten pokój, co w nim remont będzie
    A i dziś wypłata,więc będę zamawiać cuda dla Weroniczki na allegro

    Zmykam


    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  6. #3656
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    hej Marta
    super ze łazienka zrobiona i ze u Ciebie ok
    pokaż potem co tam kupiłas na allegro? ja tez oglądałam niedawno pościele są sliczne!!
    Pozdrawiam Cię gorąco i zyczę miłego dnia

  7. #3657
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Marta tak pokaż koniecznie co kupiłaś

    Anja spóźnione życzenia. Super zdjęcia

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #3658
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki Oczywiście,że Wam pokażę, co zakupiłam Wypatrzyłam sobie taka śliczna pościel Jest droga,ale skoro i wózek i łóżeczko dostaliśmy, to mogę z pościelą zaszaleć co a teraz piorę rzeczy dla małej i stwierdzam,że mam ich tak dużo, że mogłabym mieć bliźniaki Mama mi sporo kupiła, dostaliśmy paczkę od wujka Łukasza, trochę mam używanych słodkie są
    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  9. #3659
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Melduje 30 minut na orbitreku - 200kcal niby spalonych (tak mój licznik pokazuje).
    Teraz jadę do babci, i od rana załatwiam urzędowe sprawy, potem wrócę do domu z K. i spędzę z nim cały dzień więc pojawię sie tu dopiero jutro wieczorem albo pojutrze rano. Liczę, ze jak sie pojawię będę miała co czytać :* Trzymajcie się dietetycznie i ćwiczeniowo I obym ja sie tez tak trzymała

  10. #3660
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Mgocha podziwiam za orbitreka ,...do mnie to urządzenie nigdy nie przemawiało
    Dietkowo jest OK?
    Dzień z ukochanym spędzasz super Tylko sobie nie dogadzajcie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •