Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

:* hejo Dzoiwczynki

byłam wczoraj na spacerku z Mamą i psem. Gadałyśmy sobie przez jakies 45min
no i moja Mama doszła do wniosku, że źle się czuję w swoim ciele i.. to z tego wynika, że nie jestem otwarta na ludzi...
może coś w tym jest ? :P


tak, zmieniłam Agasku temat
pewnie, że się bierzemy, bo ile można się odchudzać
no i postaram sie być szczera itd. UCZĘ się tego

byłam na basenie 40min 32baseny I'm very happy

Corsic dokł. dla własnej satysfakcji :P a ja jestem niestety zbyt ambitna
to PRZEZ MOJĄ SZKOŁĘ

ale mnie plecy bola
cwiczyłam wczoraj z płytke z shape'a
POLECAM tylko, że super szybko babka robi ćwiczenia

Kitola komentatrz fakt, być nia miało wybaczam
to super z tym chłopakiem! !!!!! jaki z tego wniosek??????? wiesz jaki??????
że jesteś SUPER :*

dzisiaj telepatycznie zarażam Was dobrym humorem

słyszałam, ze jak będzie się gimnastykowało 3min, to tyle potrzeba, by wytworzyły się endorfiny hormony szczęścia

Hje
super kitolka wpadła się przywitać

miłego dnai

takie rozmowy z własną mamą są strasznie fajne niby własna matka itd. spotykamy się codziennie, ale co tak naprawdę o tej osobie wiemy? a ona o nas mnóstwo rzeczy!! i radzi i pomaga no po prostu dostajemy na wstępie mega bonus od życia trzeba tylko umieć się dogadać.
i bierzemy się bierzemy bo ile się można odchudzać jak to ładnie ujeła Jenny!

Zamieszczone przez corsicangirl

takie rozmowy z własną mamą są strasznie fajne niby własna matka itd. spotykamy się codziennie, ale co tak naprawdę o tej osobie wiemy? a ona o nas mnóstwo rzeczy!! i radzi i pomaga no po prostu dostajemy na wstępie mega bonus od życia trzeba tylko umieć się dogadać.
i bierzemy się bierzemy bo ile się można odchudzać jak to ładnie ujeła Jenny!

chciałam zacytować na początku o mamach a potem i tym ILE SIĘ MOŻNA ODCHUDZAĆ :P
i w końcu wzięłam wszystko :P a co

nie wiem jak Wy ale zrobiłam cholernego weiderka :P mmmmmmm jaki on... beznadziejny ale cóż
ŻEBY OSIĄGNĄĆ TRZEBA WYTRWAĆ I SIE POMĘCZYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!
tak mam rację

super Kitolko :* jak miło, że wpadłas

Zamieszczone przez Kitola

Hje
super kitolka wpadła się przywitać

miłego dnai

turlam sie ze śmiechu

TO JA JESTEM SUPER


jenny..masz mądra mamę ja też wydaje mi sie, że wszystkie mamy po prostu sa mądre one już takie są

ja z moja Matulą (tak do Niej mówię ) uwielbiam pogadać, ale strasznie denerwuje mnie jej panikarstwo. Np. teraz - zaczęła się sesja, a ona dzisiaj przed egzaminem mało nie umarła ze strachu i ciągle tylko narzeka, że sobie nie poradzi itd. I tak za każdym razem, a to dopiero początek sesji. Powtórka z rozrywki z poprzedniego semestru - bosshe jak ja to wytrzymam
i wiecie co? wszystko na niej wisi, tak chudnie ze stresu, że nie ma się w co ubierać, bo wszystko jest strasznie duże. Wystraczy kilka dni i wygląda jak cień. A ja nie moge schudnąć nic cholery
tylko, że ja jak sie denerwuję, kupuję Kinder Bueno, bo życie jest Bueno

Super Kitolka może być tylko jedna

Ja niezbyt lubię rozmawiać szcerze z moją mamą, za dużo mnie boli, nie chce żeyb ona wiedziała, bo wiem ze będzie sie zamartwiać. Więc duszę wszystko w sobie, albo piszę na forum. A tak w ogóle to jestem tak strasznie zamknięta w sobie że trudno to sobie wyobraźić.

Miłego dnia

hej Dziewczynki
1,15h gimnastki za mną spociłam sie jak dzika świnia
ale żeby osiągnąc cel trzeba POCIERPIEĆ

:P:P:P

ekhm ja tu rządzę
jest SUPER KITOLKA I SUPER AGO no! i koniec kropka

Agos przekażę mojej Mamie co o niej powiedzialaś, na pewno się ucieszy a Twoja Mama jest neizła :P ja własnie miałam taką nadz., że schudnę ze stresu podczas matur :P ale widzę, że mamy podobnie

Kituś :P :P może kiedys sie spotkamy moja koleżanka może niedługo będzie jechala do Katowic :P i może byśmy sie spotkały?!?!?! ale oczyw. nie jestem pewna czy ona będzie tam jechala bo ja sama to niezbyt
a co do rozmów z Mamą, to może Ty byś sie nią zamartwiała?

buziaczki :*****

ale dzisiaj gorąco i duszno nie lubię tak

no pogoda dzisiaj jest taka, że nic tylko do lasu, nad jeziorko, a nie siedzieć w mieście
echhh... na tym stepie to chyba nie wyrobię, bo salka jest maleńka, klima prawie nie działa, przy takiej pogodzie to wszystkie tam umieramy

jenny: gratuluję ćwiczeń! 1,15 godziny ja w domu mogę co najwyżej poćwiczyć pół godzinki :P

ja z moją mamą rzadko rozmawiam... nie wiem, mamy niezły kontakt, ale nie jest moją przyjaciółką i tak zostanie. lubię z nią wyjść, pojechać na wakacje, pogadać, ale nie zwierzam jej się

miłego popołudnia

to jak bedzie tak gorąco na sali to więcej spalisz kcal nie mam racji?
bylas na stepie? i teraz zmęczona czytasz co na forum sie dzieje


ojjj pojechać nat nad morze... i sobie to wyobrażać.. mmm
a do tego wyobrażać , ze wyglądamy super i w ogóle... mmm
oby to było możliwe

jenny: chyba mniej kalorii... bo jak w chłodzie ćwiczysz, to muszą jeszcze iść kalorie na ogrzania organizmu, a tak tylko woda leci

bylas na stepie? i teraz zmęczona czytasz co na forum sie dzieje

dokładnie tak
a teraz zmykam już na "Na Wspólnej" :P