Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

Zamieszczone przez corsicangirl

hchociaz mama sie pytala czy ja jej nie mam przypadkiem :P )

że co, przepraszam





i po ćwiczeniach(35min)
rozgrzewka(5)
weiderek(mmmm ), na talię, na nogi (25)
streching(5)




ale mam zakwasy barki, plecki, trochę brzuszek
eh, trzeba pocierpieć czasami



buziaczki, miłego dnia

ja też mam zakwasy... trochę
ale się wczoraj zmęczyłam na tym aerobiku. bo byłp dużo ćwiczeń ma macie- takich typowo na uda, pośladki i brzuch w sumie to dobrze, bo o to chodzi... ale jakoś step jest ciekawszy chyba

miłego dnia jenny!
i fajnie, że poćwiczyłaś

widzę, że dzisiaj obie cierpimy

w grupie siła prawda Agasku

jejus... dietka dzisiaj.... oj do dupy, ojjj do dupy

Zamieszczone przez Jenny88

widzę, że dzisiaj obie cierpimy

w grupie siła prawda Agasku

jejus... dietka dzisiaj.... oj do dupy, ojjj do dupy

to chyba nie tylko te zakwasy nas dziś łączą...
moja dieta też leży... choć nie jest fatalnie, nie jest też dobrze

buahahah, to dzisiaj ja jestem najsilniejsza, bo oparłam się pokusom i ani trochę nie podżerałam [i mam nadzieję, że do końca dnia tego nie zrobię]

Zamieszczone przez agassi

Zamieszczone przez Jenny88

widzę, że dzisiaj obie cierpimy

w grupie siła prawda Agasku

jejus... dietka dzisiaj.... oj do dupy, ojjj do dupy

to chyba nie tylko te zakwasy nas dziś łączą...
moja dieta też leży... choć nie jest fatalnie, nie jest też dobrze

mhm zgadzam się z Tobą niesttey :P

ale... dzień się jeszcze nie skończył....

eh

zjadłam: dwa kawałki ciasta z pyszną galaretką z truskawkami,
3kostki czekolady Wedla z truskawkami,
lody (ok200kcal),
jakies dwie delicje


zjadłam jogurt o 17tej, jak na razie się trzymam tylko to mi sie udaje...

Xixia ale Ci dobrze pozazdrościc!
na pewno juz nic nie bedziesz podjadała

hm

nie wiem czy pojeździć na rowerku z 30/40min ale jakos sie dzwnie czuje
raz ciepło,
raz super mi zimno

gram na szkrzypc. i się strasznie pocę

kurde, namówcie mnie do zrobienia jakiejś diety

kurde, namówcie mnie do zrobienia jakiejś diety

jenny nakazuję Ci dietkować

widzę, że z ruchem u Ciebie oki słonko - bardzo ładnie

nom

ćwiczyc to ja mogę uzależniłam się
jak to w ogóle :P

ale dietka :P

nei wiem w sumie, czy tak drastycznie czy stopniowo zmniejszac te ilości hm
albo ogolen zasady wprowadzć hm

wprowadź sobie jakies żelazne mądre zasady w życie, ustal pory posiłków, żebyś nie podjadała pomiędzy nimi. Wykreśl z jadłospisu słodycze - pozwól sobie raz na jakiś czas na nie, ale na co dzień

no i nie jedz bardzo późno.. na początek chyba wystarczy

hm :P

jak myślisz zapisywać sobie może co jeść na kolejne dni
może to pomoże

a jak z Twoją dietką