Ale to tlyko male potkniecie jutro jzu nie mozesz tak jesc. Ale lepiej zjesc kawalek gorzkiel czekoaldy nzi jakiejs nadziewanej czy cos... A co Ci mowilam na gg ze nie jedz lsodyczy. Troszke wytrwania. To mowie ja. dziewcyzna ktora pzrez cala 3 kalse wpierdzielala na snaidnako batoniki. A dzien bez batonika to dla mnei byl dzien stracony. A ja jzu nie pamietam keidy ostatni raz mialam go w buzi. Gdzies z 2 - 3 tyg temu... A slodycze to kawalek piernika w niedziele... Wiec jenny bierz sie w garsc. 1000 kcal to jest malutko.
Zakładki