Strona 46 z 116 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 1151

Wątek: *pytam siebie czym jest piękno?*

  1. #451
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    tak, tylko ja tez uważam, że lepiej jest przez rok studiować cokolwiek niż siedzieć w domu i nic nie robić. bo ja w gruncie rzeczy nie sądzę, że ten mój rok tu to zmarnowałam

  2. #452
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ale ja wcale tego nie powiedziałam dziobie, Ty to w ogóle jesteś ewenement, bo ja to bym pierdzielnęła te książki w kąt, mając pewność, że zmieniam szkołę i nie męczyłabym się do końca bo ja to taki zawodowy leń jestem a Ty nie zapominaj, że jestes nasz etatowy kujon :P
    a tak poważnie to Ktosiula musisz niestety wziąć to klatę i sama zdecydować

  3. #453
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    wziąć to NA klatę

  4. #454
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm.. Ktosiula, wspolczuje wyboru. Nie wiem, co lepsze i co bym wybrala na Twoim miejscu. Chyba lepiej miec na bank pewnosc, ze sie dostalo gdzies tam, ale jesli ma to byc kosztem ewentualnego przyjecia na wymarzone studia... Nie wiem. Moja kolezanka nie dostala sie na wymarzona ekonomie, spedzila rok pracujac w firmie rodzicow, chodzac na korki i dostala sie nastepnego roku. Chwali sobie ten wybor, ale latwo nie bylo widzac, ze wszyscy znajomi z liceum studiuja a ona nie... Zawsze sa dwa konce ;/

  5. #455
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ktosiula: dasz radę. napisz co zdecydowałaś! powodzenia

    ja jadę na weekend do Wrocławia pierwszy raz pójdziemy do zoo
    heh, i mam nadzieję na jakieś zakupy

    do usłyszenia

  6. #456
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ktosiula, wpadłam zobaczyć co u Ciebie
    No to masz orzech do zgryzienia, czy tę farmację podtrzymać czy zrezygnować... Ja nie umiem doradzić, postaw na to, co jest dla CIebie najważniejsze, nawet jeśli rok trzeba będzie poczekać, to też nie jest tragedia, możesz rok postudiować gdziekolwiek, a potem zmienić

    Trzymaj się!

  7. #457
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    HEJ LASKI
    witam wszystkie fajowe dziołszki: szeflera, agassek, ktosiula, sil,i nawet agulona - tylko kiedy wraca nasza urlopowiczka, wie ktoś?

    jak przetrwałyście upalny weekend?
    agassku jak Ci sie podobało we Wrocławiu?
    szkoda, że wcześniej znac nie dałaś - ja tez łaziłam po mieście w weekend może obaliłybyśmy jakieś kaloryczne piffko
    byłaś w naszym zoo?
    ktosiulka jak Twoje wielkie decyzje? coś sie wyjaśniło?
    Nastrój mi sie zmienia cały dzień. raz zaczynam o tym myslec, kombinowac, raz olewam i sie ciesze z niewiadomo czego... za co to? przeciez sie pilnie uczyłam, a teraz takie rzeczy
    wcale sie nie dziwię, że jestes podkurzona daj spokój taka nerwówka
    sil a Ty gdzie sie podziewasz?
    jak weselicho wyszło? boli gardziołko? udane było?
    qrde przede mną jeszcze 3 weselicha w planie (i trzy we wrześniu), w tym jedno w roli świadkowej łoo matko, trza schuśc coby ładnie wyglądać
    szeflera a jak u Ciebie?dietkujesz?

  8. #458
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ago: o jej! tyle wesel? ale Ci zazdroszczę ja byłam na dwóch tylko. w całym moim życiu ale Paweł ma trochę kuzynów, więc może już nie długo zacznie się jakiś ruch pierwsze już się nawet na wiosnę szykuje, ale nie wiem czy zostanę zaproszona

    a z tym Wrocławiem to tak nagle wyszło, ale jak przyjadę następnym razem, to na pewno się spotkamy!
    fajny macie ryneczek w zoo też byliśmy, ale był taki upał, że ledwo chodziłam i teraz jeszcze ten festiwal filmowy jest, żałuję, że wcześniej nie wiedzialam, bo bym się zainteresowała bardziej

    ktosiula: no wpadnij i powiedz co i jak, bo my też się denerwujemy!

  9. #459
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Wrocław jest całkiem całkiem, ale TYLKO nocą
    w dzień jest brudny, zakurzony, hałaśliwy, duszny, a właściwie (bez)duszny , wciąż zakorkowany i pełen beznadziejnych kierowców
    udał nam sie Rynek - to fakt, a w nocy jest mega-giga fantastyczny
    kiedys przyjeżdzaliśmy z Miśkiem w nocy do Rynku i siadaliśmy na ławeczce po to, by obserwować ludzi.. tych zwykłych i niezwykłych, bo i takich czasem spotkać można..
    fajnie sie zachowują, każdy gdzieś biegnie, ktoś sie kłóci, ktoś bawi.. rewelacja..
    Wrocław w nocy tętni życiem, bez względu na porę, ale nocą to inny rodzaj życia
    uwielbiam Wrocław noca, a nie znosze za dnia

    a jakieś zakupy były?
    odwiedziłaś naszą Galerię Dominikańską? ggrr nie cierpie tego miejsca, jest bardzo snobistyczne ale wiem, że przyciąga tłumy
    jak to mówi mój Michał.. można tam kamienie sprzedawać, i zarobisz majątek wszystkie sklepy maja tam utrzymanie, nawet te gdzie sprzedaje się torebkę za 20 000 zł
    fuck
    co do wesel.. oj tak.. dużo ich, a nadmienię, że dwa w tym roku juz za mną (czerwiec i kwiecień) :P zabiore Cię na któreś - chcesz?

  10. #460
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ago: no co Ty, ja myślę, że w dzień jest też super!
    ale drogi macie teraz masakryczne, połowa w centrum pozamykana. mieliśmy GPSa, bez niego to tragedia normalnie
    ale chciałabym pojechać tam na dłużej kiedyś

    na rynku macie dużo jakiś mimów i takich innych zbierających kasę przy okazji jakiś występów. u nas tego nie ma. ale i tak kocham Stary Rynek w Poznaniu

    zakupy... byłam w Galerii Dominikańskiej. sklepy w sumie jak z Poznaniu, nic nadzwyczajnego nie widziałam kupiłam okularki ciemne jedynie. a tak nawet mi (!) nie chciało się łazić po sklepach

Strona 46 z 116 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •