-
Dziekuje Ci slicznie!
Pewnie to jedyne jakie dzis dostane...
ale moze jutro wypuszcza Rafala i jeszce zdazymy pojechac, chociaz na dwa dni
a zapomnialam dodac, ze wczoraj zlapalam flaka i ganialam pol dnia po wulkanizatorach. W koncu musialam kupic dwie opony, bo tamta z dziura juz sie do niczego nie nadawała. Jak wrocilam do domu to poprostu ledwo zylam.
Ale ze jestem jaka jestem to zrobilam jeszcze wczoraj porzadki generalne, upralam firnake i polozyla 6 sloikow ogorkow a na koniec pojezdzilam na rowerze godzinke..
-
Jarominko, brawo za kiloska kolejnego! Chudniesz w zawrotnym tempie! :O
Pogodnego, wesołego dnia
-
Mariki skąd ty masz tyle sily co? Z tym samochodem to mialas sporo do zalatwiania, a tu jeszcze firanka, ogorki rower Ja to bym sie chyba już słaniała na nogach Ale przynajmniej przez ten czas nie podjadalaś a to sie chwali :P
mam nadzieje, że Rafala puszą do domku i wypoczniecie sobie, choć te dwa dni, zawsze to coś, prawda? A kwiaty moze dostaniesz może pocztą kwiatową ? Pamiętam, ze Twoj mąz ma gest, bo juz kiedys wieczorkiem taki bukiet dostałaś, chyba to byly Twoje urodzinki, dobrze pamiętam?
-
No, no, no..
Pamiec masz fantastyczna. Faktycznie dostalam kwiatuszki na imieniki
A z tym brakiem czasu to tez racja. nie mialam kiedy zjesc wczoraj. A dzis jeszcze jestem przed sniadaniem, bo wlasnie robie sobie rundke na rowerku. Zajrze jeszcze na pol godzinki
-
To miłego rowerkowania, ale śniadanie musisz jakieś zjeć, bo to podstwa. Ja kiedyś w ogóle śniadań nie jadlam i wiem, że to bylo bardzo złe, teraz staram sie to zmienić, chociaz rano to ja raczej nie jestem glodna, za to wieczorkiem prawie zawsze.
Anczoks minęłysmy sie postami.
Ja ciesze sie, ze kilosik polecial w dol, ale musze to kontrolować, zeby za szybko nie chudnąc, bo wtedy jojo murowane, a ja tego bardzo nie chce.
Milego dnia dziwczynki
-
Sylwia kurcze rzeczywiscie masz pecha ostatnio ale wiesz najwazniejsze jest to ze sie kochacie my tez z moim slonkiem to stwierdzilismy wazne ze sie kochamy i wszystko wytrzymamy
bedzie dobrze to dla ciebie
A to zeby ci kawusia smakowala w twoje ulubione kwiatki :P
Agus kawusia
-
Pipuchna piekan ta kawcia, chyba zaraz sobie taka zrobie :P
Ide do malej bo coś marudzi w łóżeczku
-
Kurcze ciekawe co jej jest a nie ma goraczki albo kaszelku malego?
Aaaa i gratuluje kolejnego kiloska
-
na razie sobie coś tam opwiada w łozeczku, i postekuje troche gorączki nie ma, ale od czasu do czasu sobie zakaszle ale sporadycznie. W poniedzialek ide do lekarrza na szczepienie, to ją dokladnie zbadają, no i ja juz mam cala litanie spisana co sie popytać Bo ja to zawsze do lekarza z kartkaą chodze, zeby czegoś nie zapomniec
-
noramalka jak to kochajaca mamuska
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki