Hej, nadal mocno trzymam kciuki i modlę się za Hanusię i całą Twoją Rodzinę.
Daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć :*
Hej, nadal mocno trzymam kciuki i modlę się za Hanusię i całą Twoją Rodzinę.
Daj znać jak tylko będziesz coś wiedzieć :*
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Jarominko - czekamy na wiesci!!!
Znowu jestem na chwile w domu, tzn na noc, własnie sie wykapalam i wlaczyłam pralke, zagladam do kompa i ide spać. Nie ma to jak wyspać sie na swoim łóżku, znowu tata ma dyzur
U nas dalej cisza, diagnozy brak , w dzień Hania była nawet pogodna a w nocy koszmar, wybudziła sie z placzem o 23:00 i przestała dopiero koło 3:00 a ja nie moglam jej uspokoic, dziecko się wiło z bólu, przyszedł lekarz, ale nic nie stwierdził i kazał podac Hani środki uspokajające, oj jak sie wściekłam, oczywiscie wcale jej po tym nie przeszło, gdy prosiłam siostre o cos przeciwbólowego dla małej to powiedziała że nie może wydac bez zgody lekarza paranoja, nie mogłam wyjśc z nia na koytarz, bo inne dzieci obudzi no kurcze to niech coś zrobia do jasnej ch... przeciez jestem w szpitalu a nie na wczasach a ci podają środki uspokajające lekarz skwitował, że "dzecko się na pewno czegoś przestraszyło i dlatego płakało" nie no rece opadaja, jestem wsciekła jak diabli. koncze pisac bo przeciez mam odpoczywać, a ze złości jeszcze klawiature rozwale ...
Dodam tylko, ze Hania co pare dni ma takie ataki bólui ZAWSZE lekarz mówi, ze "dziecko sie na pewno czegoś przestraszyło" Głupi babsztyl
Jarominko - nadal nic? A myslalas o tym ze Hania moze miec celiakie?? Tzn zespol zlego wchlaniania. Leczy sie to dieta bezglutenowa. Ja na to chorowalam dlugo bo okolo 1.5 roku. Ale wyszlam z tego. A robilas ten kal na pasozyty??? Na grzyby, pierwotniaki itd?
Co do tego placzu Hanusi to moze byc to przyczyna jak pisalas bolu, ale te moze byc to odregaowanie na to wszystko co sie dzieje. Pomysl jak czlowiek sie czuje w szpitalu, jak mu robia badania itd a dziecko to przezywa 10 razy bardziej, moga snic jej sie koszmary i dlatego sie budzi i ciezko ja uspokoic, a tez zeby moga isc a to jest bolesne...hmmm...mysle ze to chyba nie jest nic powaznego skoro robia badania i nic nie wskazuje na to. A dlaej tak chudnie? No a jak wyniki moczu? krwi? Bo pisalas wczesniej ze mocz ok a krew nie. A co bylo w tych wynikach z krwi nie tak?
Mocno Cie przytulam i czekam na wiesci. A jak Ci sie cos nie podoba - co lekarz mowi, albo ze nie chce pielegniarka dac srodkow przeciwbolowych to sama kup i miej przy sobie jak uwazasz ze dziecku trzeba dac to daj, ale powiedz pielegniarce ze masz taki zamiar bo to wazne by wiedzilei ze cos malej podalas. Ja bym sie nie patyczkowala, to w koncu twoje dziecko i znasz je najlepiej. Wiesz kiedy je cos boli i tak mozesz powiedziec kazdemu kto ma odmienne zdanie na temat "dlaczego mala plakala".
A testy alergologiczne jakies robilas? Podobno to tez moze byc zwiazane z alergia, bo alergia to nie tylko wysypka i bol brzucha...
Oki uciekam, trzymam kciuki i czekam na info. Usciskaj Hanulke ode mnie i Piiotrusia i siebie tez no i meza
Aguś to naprawde paranoja jejku preciez widac ze dziecko cierpi a sprobuj podawac jej panadol baby ,tak zeby lekarz nie widzial no kurcze co to za słuzba zdrowia i za co oni8 ***** chca podwyzki
JAROMINKO - jak tam wyniki??????????Czekam na wiesci. Sciskam
Ja wam przekażę wieści od jarominka
dalej jest w szpitalu z Hanią, lekarze nie wiedzą co malutkiej dolega, a co gorsze przyplątała sie tam epidemia rotawirusa, Hania wymiotuje i gorączkuje
pozdrawiam
O matko!! To straszne Nie wiem co powiedziec.....przekaz Jaromince duzo pozytywnych wibracji ode mnie...
dzieci za duzo chorują ostatnio Biedna Hanusia Aguś dacie rade jestem pewna ze niedlugo bedzie zdrowiutka jak rybka :*
Jarominko - jak tam sie czujecie?Jak Hanusia?
Zakładki