-
Znow jestem w domu, ale jakas nie tomna, za chwile jade do Hani do szpitala. U nas nic nowego poza rotawirusem co sie do nas przyplatał Na szczeście juz mała nie wymiotuje i juz nie ma od wczoraj goraczki, ale ma mega biegunkę, i co z tego ze ładnie zje i ja sie ciesze jak po chwili jest pelna pielcha, baa zeby tylko pielucha, najczęsciej ubranko i przecieradło do wymiany kupki średnio co 2h .... ona juz taka słabiutka, cały czas na kroplówkach teraz wazy 6300
Modulku miałyśmy robione badanie kału i ok, zadnych pasozytów lambli i innych tego typu rzeczy, robiłam tez prywatnie (o szpital nie mial odczyników )badanie IGE na poszczególne produkty,pokarmowe czy przypadkiem jej nie uczulają ( mleko jajo, kurczak, wolowina, pomidor,...) wszystkie negatywne, ( co oznacza, że nie jest na nie uczulona) nie mam jeszcze wyników co do marchwi i pszenicy, one będa dopiero w poniedziałek. Mała na dzien dzisiejszy ma diete bezglutenową, lekarz powiedzial tak "jakby co" i jest na na meleku bebilon pepti, i daje jej tez sinlac.
W poniedzialek moze beda tez wyniki z wycinkow kosmkow jelita i na tej podstawie stwierdzą, czy to celiaklia czy też nie.
Niby wszystkie wyniki dobre, krew, mocz ,kał i lekarze dalej sie głowia co jest. Powiedzieli, że jak nic nie wyniknie z tych wycinków to czeka nas dalsza seria badań W środe mina 3 tygodnie jak jesteśmy w szpitalu...
Co do podawania środków przeciwbólowych to nie wolno, bo one moga zniekształcić wynik badań wiec nie podaje. Jak jest bardzo źle, to mała dostaje pyralgine dożylnie.
Szkoda mi jej bardzo, to juz chyba 6 wenflon ma raczki ma takie pokaleczone, ech
Teraz jeszcze ide sie wykapac, poprasuje troche ciuszków małej i jade do niej.
dziękuje za odwiedziny, chociaz ja u was nie pisze wybaczcie ...
-
Jarominko - wszystkie badania w normie. Kurde to co malej jest?? Wiesz celiakia ce****e sie bardzo cuchnacymi i tluszczowymi stolacami i dziecko sie cofa w rozwoju (w sensie ze np. siedzi chodzi i wraca do pozycji lezacej, ale tylko wtedy gdy nie leczona). Ja w dziecinstwei chorowalam na celiakie przez 1.5 roku ale wyszlam z tego. No cos musi byc Hani skoro ladnie ja a chudnie. Mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego ale dobrze byloby juz wiedziec by moc leczyc. A moze (mam taka nadzieje) jest to nasilona alergia i tak wyszlo. A nie leczona (bo nie zauwazylas objawow - czasem tak jest) doprowadzila do takiego stanu. Dobrze ze Hanusia czuje sie juz lepiej (w zwiazku z rotawirusem). Mam nadzieje ze na dniach lekarze postawia diagnoze. Ilez Ty i Hanusia musicie sie nacierpiec moje kochane :-{:
Jestem z Wami i czekam na wiesci oby jak najbardziej pomyslne. Ze tez dzieci musza chorowac i cierpiec. Tak nie powinno byc !
-
Aguś jejku bardzo mi przykro naprawde tak mi żal tej drobinki Twojej 3 tygodnie to bardzo długo
Życze Ci wytrwałości kochana :*
-
Jarominko juz cos wiadomo??
-
Jarominku gorące uściski dla ciebie i Hanusi :*
-
Jestem
Od wczoraj w domku, ja i Hania :P wreszcie nas wypisali, ale niestety bez diagnozy, tzn dagnoza jest, bo cos musieli wpisac na wypisie ale taka nie konkretna Napisali alergia pokarmowa do obserwacji, no tylko ze jak miala badania na alergie to wszystkie wyszły negatywne i jednoznacznie wykluczyły alergie i to tak ... eh no szkoda gadać. Najważniejsze jednak, że mała zaczęła przybierac co mnie strasznie cieszy. Zmieniono nam mleko na Bebilon Pepti może juz to pisalam, Hania bardzo je lubi.
Poiem Wam kochane, ze nie ma to jak w domku :P
Modułku Celiaklia zostala wykluczona m.in na podstawie wycinkow z kosmkow jelitowych, czekam jeszcze na badania, ktore zostały wyslane do Warszawy (robione w kierunku mukowiscydozy) ale mam nadzieje, ze będa ok
-
Jarominko - to dobrze ze jestescie juz w domu. Kurde ponad 3 tygodnie i nadal bez diagnozy. No ale Hania juz przybiera na wadze to co jej w koncu bylo? . Czyli jak wyniki z Wawwy beda ok to znaczy ze jest i byla zdrowa. To skad ten spadek wagi? A co na to twoj pediatra? Ciesze sie, ze wszystko dobrze. Uff...martwilam sie o Was strasznie...
Ide juz spac, ale jutro na pewno wpadne. Ucaluj Hanulke od nas
A Piotrek ma juz dwa zabki. Wyszly dwa dni temu - dwa na raz. Jedynki dolne Zniosl to bardzo dzielnie. Co prawda 4 nocki po scianach chodzilam bo sie budzil chyba ze 40 razy. W dzien bylo nawet jako tako, ale nocki - koszmar. Ale nie mial ani goraczki, ani biegunki, ani nic. Tylko byl marudny i poplakiwal z bolu. Oczywiscie nie meczylam dziecka i jechal na paracetamolu na zmiane z Nurofenem. Oczywiscie wszystko ze zdrowym rozsadakiem i w granicach normy
Buziaki i witajcie w domu
-
Aguś to prawda nie to jak w domu :P ciesze sie ze hania przybera na awradze moze wina bylo to mleko
-
No własnie tak do końca nie wiadomo skąd ten spadek wagi lekarze nie umieli nic powiedzieć Najważniejsze ze to juz za nami.
Gratuluje Piotrusiowi dwóch kasowników, my tez już mamy :P wyszly nam dwa pierwsze zabki w szpitalu w Wielkanoc ale u nas byla gorączka i dwa dni żadkie kupki
ja jeszcze dziś na urlopie i w poniedzialek też :P siedzimy sobie z Hanulkiem w domciu, ładnie jemy i chodzimy na spacerki, pogoda taka cudna, że o pracy nawet myślec sie nie chce
Z dieta tak sobie dzis bylo mega sniadanko 2 jaja na miekko mala chaleczka łyzka salatki i kubek kakao, potem cukierek i dwa wafelki. Musze sie zacząc troche pilnować. Z fajniejszych rzeczy, mieszcze sie w sporo ciuchów z przed ciązy, co skutecznie poprawilo mi humor :P :P
-
Jarominko - biedna Hanusia. Tyle sie wycierpiala i co?I nic. Nawet lekarze diagniozy nie postawili. Szkoda dziecka. A moze rzeczywiscie to byla alregia na mleko i wystarczylo je zmienic? nie wiem...wazen ze jestescie w domku. A jak sie czuje Hanusia? Mam nadzieje ze zapomni szybko o szpitalu.
Dziekuje za komentarz na naszej-klasie
A Piotrus spi ladnie. Tylko juz sie dwa razy zbudzil i dostal wode. Dosc czesto mi sie budzi w nocy. Jak teraz sie obudzi to dam mu mleka. Wiem, ze nie powinnam bo zabki juz sa ale przeciez dziecka nie bede glodzic Piotrus jest KOCHANY. Grzeczny, cieszy sie caly czas Dzis to aniolek doslownie. Ogolnie to siedzi, raczkuje i wstaje. A dzis juz szedl trzymajac sie mojej reki. Normalnie gdzie tylko moze to sie lapie i chce wstawac ale dupka za ciezka jeszcze hehe. Tak sie martwilam ze zebow nie ma i dwa na raz wyszly I ida juz gorne jedynki. Smieje sie ze tyle czasu nic a tu w 2 tygodnie polowa szczeki mu wyskoczy
A odkad siedzi i raczkuje to jest bardzo samodzielny i moze sam sie ze soba bawic baaardzo dlugo co mi pasuje bo moge wreszcie robic rozne rzeczy nie tylko podczas jego drzemki. Ale i tak sie z nim duzo bawie bo to lubie
Co do mnie to ostatnio sie zawzielam i ostro cwicze, duzo spaceruje i zdrowo jem - staram sie nie przekraczac 1500 kcal, ale jak czasem nie wyjdzie to jest max 1800 ale same zdrowe rzeczy. Mialam tylko mala wpadke przedwczoraj (pol owakowania ptasiego mleczka - I dzien okresu - usprawiedliwiona ).
To by bylo na tyle. Ide spac
Jarominko wpadnij do mnie na watek Jak bedziesz miec chwilke wolna oczywiscie
Buziaki dla Ciebie a najwieksze dla Hanusi :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki