Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 44

Wątek: Jeść zeby żyć, a nie żyć zeby jeść!

  1. #21
    FitStyl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ej wiecie co...stanęłam dziś na wagę przez przypadek..bo mam koło szafy i.......kg mniej niż w piątek!!! wiem ze to tylko utrata wody ale czyz nie świetny początek!!!!!!!!!!!!




    całuje!

  2. #22
    FitStyl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale chyba coś mi strażnik sie zmienić nie chce..;/

  3. #23
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ooo proszę... no to cieszę się razem z Tobą :!
    Eh ale mnie zmotywowałaś
    Ja dzisiaj nie będę stawać na wadze... jutro... dzisiaj nie chce sobie popsuć humoru

  4. #24
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FitStyl
    Agulon - ja Tobie zazdroszcze i Ciebie pytalam o jakies wskazowki...bo jestes podobnego wzrostu jak ja...no i efekty masz imponujace.
    Eee.. no ja mam 166 i narazie ubyło mi 2 kg, więc nic imponującego Za to Kaczuszka ma 160 i schudła 5 kg, więc dalej myślę, że to o nią Ci chodzi

  5. #25
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja to zawsze niecierpliwie czekam na wazenie, ale boje sie zawsze tego
    Jutro sie zwaze, ale tak tylko sprawdzic z jakiej wagi wychodze, na wszelki wypadek:P
    A nastepne juz oficjalne za tydzien w pon.
    Teraz zjadlam kawalek ciasta, bo mama upiekla, ale zmiescilam sie w ok. 1200 i pozniej troche pocwicze, ciezko jest przetrwac w weekendy:/

  6. #26
    FitStyl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie ważne...zamotka się wkradła....

    nie mniej każdej z Was gratuluję sukcesów, życze dalszej wytrwałości i serdecznie Wam dziękuje za wspieranie mnie już kolejny dzionek.

    Dzis zjadłam 992 kcal...mam nadzieje ze do brzuszka już dziś nic złego nie wpadnie...
    jutro zaczynam tydzien od 2h aerobiku potem zajęcia i nauka...więc chyba bedzie nieźle!

    pozdrawiam Was!!

  7. #27
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dzisiaj 1200 kcal i troche cwiczonek w domku. Teraz wybieram sie juz do lozeczka przed tv z angielskim do poczytania
    A dzien kolejny zaczac mam zamiar od joggingu, ale zobaczymy czy pozwoli na to pogoda.
    Dobranoc:*

  8. #28
    FitStyl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Wam...
    dzionek zaczęłam tak jak mowiłam od 1h aerobiku i 1h jogi...
    wg www.dieta.pl spaliłam ok 800kcal - nie wiem czy to możliwe...
    zjadłam niestety już 970 kcal a jeszcze mi kolacja została...
    ake to wszystko przez 1grzech jaki popełniłam...kupiłam rodzynki...i otworzyłam zeby zjesc4 przed treningiem bo tak mi zaleciła pani doktor...no a jak przyszłam na zajęcia...przed kolokwium...stres ...i wsunęłam paczkę 100g do konca <sciana> no ale cóż...
    nie powinnam sobie tego za bardzo wypominać skoro mieszcze sie w 1000 ale wiem ze nie powinno się nic takiego więcej zdazyc!<przynajmniej nie tak prawie bezwiednie!>

    A Wy jak sie trzymacie?!
    pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!! odezwijcie sie!!!!!!!!!!!!!!!

    potrzebuje Was!!!!!!!!!!!!!!!!

  9. #29
    FitStyl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Wam...
    dzionek zaczęłam tak jak mowiłam od 1h aerobiku i 1h jogi...
    wg www.dieta.pl spaliłam ok 800kcal - nie wiem czy to możliwe...
    zjadłam niestety już 970 kcal a jeszcze mi kolacja została...
    ake to wszystko przez 1grzech jaki popełniłam...kupiłam rodzynki...i otworzyłam zeby zjesc4 przed treningiem bo tak mi zaleciła pani doktor...no a jak przyszłam na zajęcia...przed kolokwium...stres ...i wsunęłam paczkę 100g do konca <sciana> no ale cóż...
    nie powinnam sobie tego za bardzo wypominać skoro mieszcze sie w 1000 ale wiem ze nie powinno się nic takiego więcej zdazyc!<przynajmniej nie tak prawie bezwiednie!>

    A Wy jak sie trzymacie?!
    pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!! odezwijcie sie!!!!!!!!!!!!!!!

    potrzebuje Was!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. #30
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie martw sie Fit...rodzynki to jeszcze nie koniec swiata.Mi kurcze znowu wyszlo 1200 kcal:/ i znowu mnie kawalek ciasta przyciagnal tego wczorajszego mojej mamy:/ Ale biegalam rano i mam zamiar jeszcze dzis pocwiczyc troche

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •