-
No najpierw do jednego a potem do drugiego pewnie ..
-
hej hej
podrzuc mi troche tych pierogow bo mam okropna ochote wrrr.. cholera ja mam chyba tez w sumie zamrozone pierogi ale pewnie cos innego wymysla na obiada i dupa o...
No nic ,kurde bylam tu rano a juz tyle odpowiedzi wow Tu trzeba na bierzaco hehe
buzka :* kucharka
-
hymm a pierogi to sie mrozi takie surowe czy ugotowane wczesniej bo nie wiem xD
pewnie surowe :P
bo moze kiedys bym zamrooziła .. ?
-
olcieek: nie wiem jak z tymi pierogami... wiesz jaka ze mnie kucharka
a z tym okresem to nie takie hop siup. idź do tego rodzinnego, on pewnie da skierowanie dalej. nie znam się w sumie. ale jak mama ma krzyczeć to może rzeczywiście idź sama. albo z jakąś kumpelką, jeśli się wstydzisz
ile teraz ważysz?
espresso: tak to jest z babciami ale na pewno będzie jej bardzo miło, jak pójdziesz moja tez zawsze mi daje jeść i zawsze mówi, że "taki schudłam"
-
Witam wieczorowa pora!
Dzisiaj zjadlam (agassi ) 1200 kcal .Normalnie o 18 kolacyjke, ale czulam sie glodna dalej i o 19 zjadlam jeszcze jogobelle i male jablko i takim sposbem dociagnelam do 1200
Odwiedzila mnie dzisiaj znajoma, ale milo bylo z nia poplotkowac, dawno sie nie widzialysmy a tu taka niespodzianka:]
Pierogi to ja mroze surowe. Nie wiem czy takie ugotowane mozna, moze i tak:>
Moja babcia to bardzo obiektywna kobieta, jak schudne to mi mowi i jak przytyje to mi mowi, a oko ma swietne w tych sprawach-mowie wam, nie trzeba miec wagi
Ale tak czy tak, konczy sie to wpychaniem jedzenia, ktorego zawsze mozna zjesc wiecej w rozumowaniu babci
No Ola jak jestes zrzyta z mama to dobrze by bylo jej o tym powiedziec i zeby poszla z Toba, przynajmniej ja bym pierwszy raz tak proponowala, osobiscie pozniej bym sie glowila, ze jej nie powiedzialam i takie tam. Ale jezeli nie czujesz takiej potrzeby to smigaj sama albo z kolezanka
No i kochanie nie dziw sie mamie, ze tak podchodzi do tego. Przez jedzenie sie zaczelo, pewnie zaraz sama zobaczy, ze nie zmierzasz z zla strone i nie masz zlych zamiarow.
Dobrej nocki:*
-
helol
hmm kurde ja tam nie wiem czy pierogi mrozi sie ugotowane czy nie ... mnie nie pytac ja tam ciemna masa kuchenna hyhyhh
Ladnie Ci dzis wyszlo ,rowniotko 1200 kcal ,tak powinno byc .. Fajna masz babecie ,moja zawsze mowi jak sie przytylo no to "ojj jak dobrze wygladasz taka pulchniutka oj ladniutko " a jak sie schudlo to "jejku a to nie zachudo tak.. buzka nieladna.." lOL
pozdrawiam :*
-
Heloł
Ślicznie ahh Ja dzisiaj jadłam papierówki - pycha!
Twoja babcia ma bystre oko co? Szkoda że moja taka nie jest, dla niej zawsze wyglądam tak samo nie ważne ile waże Całe szczeście jedzenia mi nie wpycha a jeśli próbuje to i tak odmawiam :P
Pierożki można też zamrażać jak sa ugotowane ja osobiście mam sporo pierożków w zamrażalniku - niestety, leniwych a nie ruskich i nikt nie chce isc jesc;P
Olcia - rozumiem że nie chcesz mówić mamie... ale prędzej czy później chyba będzie trzeba. jeśli pójdziesz do gina (niezależnie z kim) i jeśli Ci przepisze leki no to chyba będziesz musiała je za coś wykupić? nie mam pojecia czy to jest drogie czy nie... chyba ze masz swoją kaske, ale mi by było szkoda wydawać.
Musisz się nastawić na to że mama może jest wkurzyć jeszcze bardziej jak jej powiesz... Moja mi to wypomina w każdej kłótni, niezależnie od tematu... Zaczyna od tego że nie posprzątałam a kończy na tym że okresu nie mam. Stara śpiewka, już przywykłam...
Es, sorki że się tak rozpisałam :P:P
trzymaj sie miłych snów :*
-
Uuuuu, jak tu pierogowo ...
Zbiegiem okoliczniści i u mnie dziś i wczoraj były pierogi,
tyle, że z mieęskiem :P Dziwne, telepatia jakaś, czy co?
Ola idź do tego gina, bo i tak przecież trzeba co jakiś czas chodzić...
Mama nie musi z Tobą w końcu iść... A wizyta u lekarza Ci nie zaszkodzi
Buziaki i dobrej nocki :*
-
jutro namówie mame,żeby zrobila z miesem pierogi,jak myslicie ile moge zjeśc na obiad,ze 4
dobrej nocki życze
-
Wiecie co, nastawilam juz sobie budzik na 9:30...mam nadzieje, ze zdolam sie podniesc z lozka. Jejku do czego to doszlo, zebym miala klopoty ze wstawaniem po 9
No tak, zobaczymy co babcia jutro powie, moze nic:] i oby mi jedzenia nie wpychala na sile i zadnych slodkosci.
Ola ja mysle podobnie, predzej czy pozniej powiesz o tym mamie, a jak leki trzeba bedzie kupic to tym gorzej...szczerze mowiac, mi by bylo mojej szkoda, jeszcze by sobie pomyslala, ze nie mam do niej zaufania czy cos.
Lauri, pisz ile chcesz, ja z wielka przyjemnoscia wszystko czytam
Bakoma, ja osobiscie sie nie najadam 4 pierogami, na diecie jadam ok. 6, zawsze cos dodaje-troszke masla np. A nie na diecie to uuu...moge jesc je jak slon:]
Dobranoc:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki