Wątek: Mieć siłę by wstrzymać łzy...

no to widac spiochy same
Lezka trzymamy kciuki:] miejmy nadzieje, ze sie uda
Ania, u mnie na kolacje to przewazaja jogurty, serki, twarozki itd
OStatnio Dania lekki, serek wiejski light, albo i nie light:P
A no i dobry jest ten premium co Grubania polecala ostatnio, tyleze troche kalorii ma.
I lubie jszcze Pysio 175 kcal.

ja do spiochow nie naleze;P jeszcze 8 nie ma a ja juz sie budze:/ ale to nawyki przez szkole;P

a na kolacje jem sobie serek wiejski nie light;P

Wiecie co?? A ja mam ochote na owsianke
Na śniadanko owsianka i na kolację?? AAaaaa niech stracę
Chyba popadne w nałóg owsiankowy hehe za jakieś 10-20 min idę sobie zrobić. Mam jeszcze do dyspozycji 262 kcal na kolację i już mogę napisać co dziś jadłam

Dzień 22 dietki:

I śniadanko: Owsianeczka 200,80 kcal
II śniadanko: Jogurt Danone Gratka 106,80 kcal
Obiadek: Miseczka bigosiku 320 kcal
Podwieczorek: Mandarynki 306 g czyli 107,10 kcal
Kolacja: Owsianeczka 200,80 kcal
Razem: 935,5 kcal.

Podejrzewam, że tak około 19 wpadnie jeszcze małe jabłuszka do mojego gardziełka więc 1000 jak złoto

Ahhh aż jestem z siebie dumna

No i owsianeczka wchłonięta hie hie hie

Za chwilkę wsiadam w brum i jadę do mojego Miśka przywitać go gorąco Ehh niby jeden dzień a trwał wieczność mhhh...

Jakby mnie już dzisiaj nie było... to życzę spokojnej i miłej nocki

mnie tez dopadl nalog owsianeczkowy;D dzis coo prawda nie jadlam ale jutro chyba sobie zrobie bo mam na nia ochote;P

owsianki sa the best

milego wieczorku;*

Nigdy jeszcze nie jadłam owsianki... To na prawdę takie dobre?

ale smaka na owsianke mam. A tym bardziej ze w ramach kolacji dzisiaj byl sok i male ilosci owocow z lodami, wiec burczy mi w brzuchu i slysze taki wewnetrzny glos ''idz sobie cos zjedz'', ale juz mu powiedzialam , zeby byl cicho i szedl spac sobie
Dobranoc:*

Espresso udało Ci się go ukimać?? Ja tego mojego diabełka co mi mówi, żebym poszła zaglądnąć do kuchni uciszam muzyczką głośną

Cześć dziewczynki

Jak samopoczucie?? Ja tylko na momencik i idę się kąpać. Dziś pierwszy dzień pracki i duzo od niego zależy... Później rozmowa z główną szefową... ehhhhh Ale jak nie bedzie coś jej pasowało albo mi godziny to przecież nic się nie dzieje. wakacje mam i pogoda się ładna w końcu robi więc płakać nie będę napewno

Miłego dnia i trzymajcie za mnie moooocno kciuki. Zaczynam o 11 i kończe o 15. Jak tylko przyjdę do domku to odrazu wskoczę na kompa zdać relację co i jak

Papapapa i udanego dnia :*

Jestem pewna, że będzie tak jak sobie to planujesz i wypadniesz świetnie! Czekamy na relację!

trzymam kciuki - pewnie bedzie wszystko w porzadku - a jakby co - tfu tfu - to nic straconego - jak napisalas - masz wakacje, ktore sa piekne.. w dodatku sloneczko zaczyna pieknie swiecic ...