Dzieki dziewczyny jesteście kochaniutkie
Zaraz zacznę mamie rozpisywać o której ile kcal musi zjeść i mniej więcej jakie posiłki. A z ćwiczeniami to mama sobie nie da rady z takimi jak ja ćwicze, bo mama trochę jest schorowana. Większość stawów ją boli i kości. Bedę ją ciągła na basen. Bo basen nieobciąża stawów i pomaga na bóle pleców i wszystkich kości a przy okazji, co najważniejsze spala tłuszczyk
Postanowione. Mama je codziennie 1400-1500 kcal i przynajmniej 1 w tygodniu basen a tak to w domku rozciąganie i brzuszki ile da radę. I rowerek jak już będę mogła jeździć to ją będę zabierać
Zakładki