Jutro czeka mnie niezły trening- ide na pielgrzymke do sw Lipki to taka wioska 25 km od Mrągowa no i przejde 25 km w sumie to nie wiem po co ide znaczy szłabym przed pielrzymka jak zawsze ale mama idzie i musze z nią. Ale to wyjdzie mi na dobre bo nie bede szła napita przez 25 km no i kalorie strace ale mama mnie zabezpieczyła jakeis ciastka i cukierki zeby energia była no i kanapeczki bede sobie moje robiła
Zakładki