Cześć dziewczyny. Moja mama nie gotuje bardzo kalorycznie wiec zjadam mniej niz kiedys. A jak jest rosol czy cos podobnego ktorego nie lubie to sobie kupuje jakas zupke w proszku albo jakies kanapki.
Co do kremów to ja uzywam balsamow 2 razy dzinnie, rano i wieczorem. Rano balsam wyszczuplajacy i antycelulitowy z czterech por roku a wiecozrem balsam ujedrniajacy nivea Q10. Ale o efektach i dzialaniu nie moge jeszcze powidziec bo stosuje je dopiero od 2 tygodni.
A co do dietki to dzisiaj nizle chociaz cos mam dzisiaj zly dzien, jakos tak ospala czuje sie.
Zjadlam na sniadanko platki fit z mlekiem, potem jablko i peczywko chrupkie. Na obiadek mialam zurek z kielbaska i ziemniaczkami. Potem sobie przegryzlam jeszcze jeden chlebek. Alew ogole nie mam pomyslu co by tu zjesc na kolacje.Macie jakies propozycje??
W sumie wyszlo mi narazie 606 kcal zjedzonych i ok 400 spalonych. Jakie cwicznia wykonujecie ze az tyle spalacie??
Zakładki