hm.. ladnie Ci idzie podoba mi sie takie pozytywne nastawienie jak czlowiek sie cieszy.. i jest zadowolony to wszystko mu przychodzi latwiej.. a dieta to juz w ogole mam wrazenie - ze to te slonce.. ta pogoda achh.. jak milo
squalo jezeli o to pytasz top marszobiegi oczywiscie tez mam zamiar robic, w koncu trzeba wyrobic sobie kondycje a tego raczej nie zrobie gimnastykujac sie
annaise w ogóle ta poprzednia oferta pracy to była jakas podejrzana. Tak jakby chciali wykorzystywac ludzi przez okres próbny ( 4 tygodnie) a potem zwalniac, co im by sie opłacało
never1give1up1 powiem ci ze pogoda ma na mnie ograomny wpływ
hej postanowiłam i ja Ciebie odwiedzić przejrzałam z grubsza Twój temat i widzę, że naprawdę świetnie Ci idzie, nie dość, że w sprawach diety, to jeszcze jesteś pełna entuzjazmu, co z pewnością ma przełożenie na sprawy zdrowego odżywiania i chudnięcia
powodzenia,
lovegood
Cześć. widze aga ze nizle ci idzie. A co do tej pacy to ja podobna do twojej przerabialam i tez szukam teraz jakiejs. Zycze powodzonka na rozmowie. A tak w ogole jak tam dietka dzisiaj??
Witajcie Aguś i pozostałe dziewczynki.Jestem obserwatorką na tym forum od dłuższego czasu i bardzo podoba mi się wasz wąteczek.Jesteście pogodne i podchodzicie do dietki z rezerwą dlatego postanowiłam się odezwać.Ja osobiście postanowiłam się odchudzać jakieś 2 miesiące temu ale nie ograniczyłam jedzenia tylko biegałam 5*w tygodniu.Efekty są mizerne na wadze bo tylko 3,5kg ,ale jeśli chodzi o moje ciało to jest nie do poznania.Dotąd nie uprawiałam żadnego sportu(nawet z wfu maiałam zwolnienie-niestety!)dlatego początki były ciężkie.Efekty są takie, że celulit zmniejszył się w znacznym stopniu,pośladki które były obwisłe i płaskie stały się jędrne i podniosły się pięknie, nóżki ładnie umięśnione i zgrabniutkie.Poza tym robię 6steczkę werdera , jestem już przy końcu i też widzę efekty.No nie jest to jeszcze kaloryferek bo mam troche tłuszczyku na brzuchu ale jestem dobrej myśli.Chcę pozbyć się jeszcze 3kg delikatnie ograniczając żarełko i myślę,że z Wami będzie prościutko Aktualnie ważę 58,8kg i 171cm wzrostu.
Pozdrawiam gorąco
jest już mój tikerek
witam
juz na poczatku dziekuje za odwiedziny jest mi bardzo miło ze mnie odwiedzacie
lovegood oj tak ma to duze znaczenie w mojej dietce. Ale to wszystko przez to forum mysle ze juz dawno pozuciłabym diete i sie poddała, ale nie tym razem. Działacie na mnie bardzo motywujaco i chyba sie uzaleznilam od tych naszych pamietniczków. Tak na marginesie powiem ze nigdy nie prowadziłam zadnego rodzaju pamietnika, wiec jest to mój debiut
pysia1981 witam cie ciesze sie ze zdecydowałas sie napisac. 2 miesiace - spory kawałek czasu, kiedys i ja bede miec za soba taki okres na wf ' ie w szkole to ja zawsze cwczyłam, u mnie gorzej z tymi cwiczeniami dla siebie, a zwłaszcz z kondycyjnymi. Jestem strasznie zła na siebie ze w ogóle nie mam kondycji i bede długo walczyc i sie nie poddam az bede miał doskonała i zadne cwiczenie tego typu nie sprawi mi trudnosci. Gdzie wyczytałam ze własnie efekty w treningu sa widoczne po dwóch tygodniach ( bez stosowania diety) czyli wszystko sie zgadza Ja jak juz wczesniej wspomniałam zaczne od marszbiegów, chyba beda dla mnie najlepsze jak na poczatek
mamy podobne wymiary
NAPEWNO WSZYSTKO CO CHCEMY SIE UDA
A dzisiaj jak narazie wypita tylko kawa z mlekiem i cukrem, potem bedzie sniadanko. Wstałam dzisiaj troche później zaraz prysznic i prostawanie włosów ( niestety mam z natury lekko krecone a koniecznie chce miec proste )
wpadne później jak juz przyjde z rozmowy o prace
buźki:*:*
To pospałaś sobie Ja wstaję o 6stej rano żeby pobiegać z moim Kofaniem bo on do pracy na ósmą.Trzymam kciuki za rozmowę.Poza tym życzę pysznego śniadanka.Ja jestem już po drugim Dzisiaj miałam chlebek light z pieczoną piersią z kurczaka i pomidorek a na drugie sok pomidorowy.Na obiad planuję chłodnik z kefiru 0% z Piątnicy z koperkiem ,szczypiorkiem i jajeczkiem-pychota!!!Podziwiam Was ,że potraficie się tak zawziąść i ograniczyc jedzenie dla mnie to poważne wyzwanie ale narazie trzymam się dzielnie
własnie wróciłam z centrum, ale sie zmeczyłam, bozzzze jak gorąco. Do tego jeszcze ubrałam letnie buciki i jeden mnie obtarł wiec jeszcze trudniej mi sie chodziło. Załatwiłam wszystko co miałam załatwic, to chociaz tyle. Co do tej pracy do dali mi do wypełnienia umowe i jak ja przyniose to beda dzwonic, tak ogólnie to daja 5,40 za godzine i ama moge je ustalic wtedy kiedy mi odpowiada
a na sniadanko było:
jogurt naturalny
3 sucharki
tak w ogóle to jest mi teraz tak goraco ze sie jesc nie chce ale to dobrze a 1000kcal napewno dzisiaj bedzie
buźki:*:*
no to śniadanko ładnie, ale tylko tyle dziś zjadłaś?
no ja mam nadzieję, że tysiak dziś będzie...
ile ty masz late, tak z ciekawości?
Zakładki