Strona 25 z 26 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 256

Wątek: Moje zmagania z kilogramami i nie tylko...

  1. #241
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witam Was dziewczyny
    Probowalam dzisiaj wkleic swoje aktualne zdjecie na forum, ale nijak mi sie to nie udaje. Chyba zapomnialam jako to sie robi...

    Inezza wyslalam Ci fotki na maila. Byla bym wdzieczna jak bys wyslala mi swoje

    gduszka, ciesze sie ze odwiedzilas moj wątek Ja tez bede na Twoj zagladac. Co do dietki, to bylam na 1000 kcal, na sniadanie przewaznie jadlam platki, na obiady zupy, albo jakies warzywne potrawy, typu leczo itp. lub fileta pieczonego z kurczaka, lub rybe..czasem pozwolilam sobie na spagetti, a na kolacje przewaznie kanapki z wasą. Miedzy posilkami owoce. Ale osobiscie odradzam takiego odzywiania, bo teraz z perspektywy czasu widze ze to bylo za malo troche, i predzej czy pozniej dieta zaczyna wyłazic uszami Niedlugo, jak juz pisalam przechodze znowu na dietkę, ale tym razem sprobuje 1200-1500 kcal, i wiecej cwiczyc. Na razie musze sie dobrze na to nastawic i dobrze zmotywowac. Mam nadzieje ze bedziemy nawzajem cie wspierac Jesli chcesz to mozemy wymienic sie fotkami

    Westalko, nie przejmuj sie tym babsztylem, jak nie ta praca to inna Glowa do gory. Widzisz u mnie jest w ogole tragicznie, bo ja mam zero doswiadczenia, jeszcze nigdzie nie pracowalam, jestem po liceum ekonomicznym ( z ktorego z reszta malo wynioslam ) ale wierze ze w koncu cos znajdę. I Ty tez musisz w to wierzyc, trzymam za Ciebie kciuki A co do chalupnictwa, to nie wiem czy tu jest cos takiego, ale nawet jesli to raczej nie dla mnie takie zajecie. Mi chodzi przede wszystkim nie o zarabianie pieniedzy, a o to zeby wychodzic z domu, spotykac sie z ludzmi. siedze juz 3 miesiace w domu i jedyna osoba z ktorą moge porozmawiac to moj mąż. Niby znam tu polakow, ale nie przyjaznie sie z nimi. Sa falszywi, obgadują sie nawzajem i jednym slowem: jeden by drugiemu noz do gardla wsadzil, tylko dlatego ze tamten wiecej zarabia. Nie rozumię czemu tak jest, bo niby wydawalo by sie ze Polacy powinni trzymac sie razem, a tymczasem nasi rodacy w Irlandii robią sie chytrzy, pazerni i falszywi

    No to na tym koncze dzisiaj, poodwiedzam jeszcze Wasze wątki i idę spac

  2. #242
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    witaj mawiko właśnie zobaczyłam Twoja zdjecia, wyglądasz super

    ja tez bym chciała mieć takie szczupłe nogi

    widząc takie laski to aż chce się odchudzać i dążyć do takiego wyglądu

    ja niestety nie mam na dysku nic nowego, ale może znajdę jakieś gdzie wyglądam najbardziej podobnie do tego co jest teraz to ci wyślę

    zamierzam stosować dietę podobną do Twojej bo po 1000 kcal nie umiem się opanowac z jedzeniem i waga wraca po pewnym czasie

    życzę powodzenia

    ps. na razie mam zaległości na twoim wątku, nie czytałam całego, ale spróbuję się zorientować o co chodzi
    i zapraszam do siebie, link poniżej

  3. #243
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    mawiko wysłałam ci zdjęcia

  4. #244
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witam Was dziewczynki

    Dzien sie zaczal dzisiaj u mnie wyjatkowo fajnie. Wstalam o 13.00, zjedlismy z mezem sniadanko i poszlismy na spacer. Okazalo sie ze kilka domow dalej mieszkają 3 polskie rodziny. Jedna Polka z dzieckiem w wieku prawie jak moja Kamilka Mieszkalismy obok siebie tyle czasu i nawet nie wiedzielismy o sobie. Dopiero dzisiaj jak szlam z mezem i corką, uslyszelismy ze ci ludzie rozmawiają po Polsku i sie zapoznalismy Fajnie ludzie, mieszkają doslownie 3-4 domki dalej od nas W koncu znalazlam tu znajomych. Nie bede siedziala w domu sama calymi dniami jak kolek
    Inezzko dziekuje za zdjecia. Ty tez fajnie wyglądasz. Widzisz kazdy ma jakies swoje kompleksy. Ty twierdzisz ze masz grube uda, moze faktycznie troche grubsze od moich, ale za to brzuszek masz super. A jak bys zobaczyla moj brzuch to tragedia. Caly w bliznach i rozstepach, a co najgorsze skora wisi, a jak tylko cos przytyje to od razu robi sie wielki jak balon Ja sie raczej z takim brzuchem na plazy nie pokaze

  5. #245
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Mawika ale ja nie rodziłam jeszcze więc mam brzuch może lepszy, ale uda mam koszmarne

    typowa grucha, i to jest strasznie trudno odchudzić, brzuch nawet jak mi przytyje to po kilku dniach, góra 2-3 tygodnie brzuch chudnie, a nogi prwie wcale

    fajnie że poznałaś nowych znajomych

  6. #246
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Srodek nocy, a ja oczywiscie zamiast spac, zasiadam do kopmutera
    Dzien minol mi dzisiaj szybciutko i dosc fajnie. Nie bede pisac co zjadlam i ile to mialo kalorii, bo samej przed sobą az wstyd przyznac Na wage tez juz nie staje od tygodnia bo wole nie wiedziec jak mi tam cos przybylo. Chociaz nie widze po sobie zebym byla jakos specjalnie grubasza. Ale chudsza tez na pewno nie
    Szczerze mowiac to chetnie juz zaczelabym dietowac, ale za tydzien przyjezdza do mnie brat z dziewczyną i bedą wypady na pizze, kulinarne eksperymenty w domku, grillowanie itp. wiec mysle ze nie ma sensu. Poza tym czekam na lepsza pogodę, bo na wiosne zawsze latwiej zabrac sie za odchudzanie. Mozna pobiegac na swiezym powietrzu, chodzic na dlugie spacery, warzywa i owoce są coraz tansze i w ogole jakos bardziej sie zyc chce jak za oknem piekna pogoda. Wiec mysle ze poczatek marca to najlepsza pora dla mnie, i tym samym ostatnia deska ratunku. Bo jak teraz mi sie nie uda, to juz chyba nigdy

    Inazzko, a Ty stosujesz tylko dietkę czy tez cwiczysz?? Moze sprobowalabys jakis cwiczen na nogi?? Ja np. skakalam na skaknce, cwiczylam na steperku i jezdzilam na rowerze. Wiem ze trudno sie przemoc, jak ktos nie lubi cwiczen, ale najgorszy jest pierwszy tydzien a potem to juz sama przyjemnosc
    Acha...no i taniec to naprawde bardzo skuteczne. Ja jak bylam sama w domu to wlaczalam muzyke na full i tanczylam. I to jest chyba najprzyjemniejsze cwiczenie jakie znam

  7. #247
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

  8. #248
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    mawika ja też ćwiczę, nie zawsze mi się chce, ale sie jakoś czasem zmuszam, choć ostatnio miałam lenia

    też skaczę na skakance, mam też taki schodek na 30cm i wchodze na niegi i schodzę-to jest strasznie męczące

    i czytałam że rowerek w powietrzu coś daje więc czasem "pedałuje"

    ale jak się za duzo je to żadne ćwiczenia ne pomogą

    miłej niedzieli

  9. #249
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    mawiko przepraszam, ze dopiero teraz ale nie mialam netka
    No wie ciesze sie, ze kogos poznalas, zobaczysz, ze teraz bedzie o wiele lepiej! Nie myslalam, ze to powiem ale mozna sie przyzwyczaic i polubiec nowe miejsce
    Poza tym u mnie ok, waga spada martwie sie tylko, co potem, tzn jak jesc po kopenhaskiej, zeby nie przytyc a jeszcze chudnac No coz, mam jeszcze czas na opracowanie sobie jadlospisu tak mniej wiecej.
    Co do zdjec to nie ma sprawy, ja swoje mam w pamietniku, terazniejsze z Florydy (sylwester) a starsze (chudsze) moge Ci przeslac na maila
    Jak cos to slij swoje ) Moj mail [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Buziakuje!

  10. #250
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Ja również się cieszę, że znalazłaś jakąś bratnią duszę , do tego z dzieckiem, więc nie będzesz się zastanawiać czy zabrać córkę czy nie

Strona 25 z 26 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •