Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Kobity, ja za Wami nie nadążam, tyle się tu dzieje, że musiałabym nie pracować, żeby być na bieżąco

Tradycyjnie stawiam coś miłego dla oka

Grażynka weź sobie urlop i idź pokręć się po nowej firmie zobaczysz co i jak wygląda a i 500 piechotą nie chodzi nawet doliczając godzine dłużej z dojazdami. A jak nie spróbujesz to może potem będziesz żałować. Może nowa praca będzie 100 razy lepsza czego Ci bardzo życzę

A teraz jak jesteś rycząca 30 to porycz sobie tu trochę z nami

Kasia na Ciebie to zawsze można liczyć i trafiłąś dzisiaj jak nic przy święcie bo teraz ryczące jesteśmy trzeba uczcić to nie

jak ryczące, to pełną gębą

mniamuśna ta bita śmietanka mnia,mniam
no i pięknie... jak się nic nie zmieni to po powrocie do domu robię ciasto z truskawkami i galaretką. Kasia zaszczułaś mnie na amen
Chociaż, jak znam życie do popołudnia chętka minie
Grażka, ja wybrałabym nową pracę. 500 zł to już całkiem fajna podwyżka

oczywiscie zapomniałam sie spytac czy moge sie przyłaczyc do ryczacych trzydziestek
zrobiłam sobie w pracy przerwe i jem sałatke
naprawde nie mozna nadazyć za wami

Oz bo Cie Ewcia, zaraz przez kolano tu wezme, jeszcze sie pyta Ty juz od dawna z nami jestes


A tu Wam posylam troche slonca z Hamburga

Ewcia nie wygłupiaj się co się chcesz przyłączać jak Ty już dawno jesteś rycząca 30


Maggusia dawaj dawaj jeszcze bo mi tu zaczyna świecić

ehhehehhehe
wielkie to zdjecie
magi wiem ale mozna sie spytac

zuzanko piękna waga jak ja ci zazdroszcze
gratki