Cholerka, zazdroszczę Dorotko, zazdroszczę, jak ja bym chciała zobaczyć "5" z przodu![]()
Już ją widziałam przez kilka dni z 1,5 miesiąca temu a teraz cały czas 60,5-60,8 kg![]()
No, ale cóż nie poddam się, o nie!!!!![]()
Cholerka, zazdroszczę Dorotko, zazdroszczę, jak ja bym chciała zobaczyć "5" z przodu![]()
Już ją widziałam przez kilka dni z 1,5 miesiąca temu a teraz cały czas 60,5-60,8 kg![]()
No, ale cóż nie poddam się, o nie!!!!![]()
Kasiu, spokojnie![]()
Mnie strasznie długo wisiało 59. Już myślałam, że nie polecia jednak ruszyło i ruszyło ze zdwojoną siłą
Teraz właściwie kontroluję, żebym bardziej nie zgubiła tłuszczyku, bo to już źle wygląda
![]()
![]()
Mnie dzisiaj już nie będzie, bo pędzę z dzieciątkiem do lekarza. Trzymajcie się cieplutko.![]()
Do juterka![]()
Powodzenia u lekarza![]()
![]()
Du jutra![]()
I dzięki za słowa otuchy![]()
:P
Kawa mi tu zapachnialo![]()
![]()
![]()
zaraz sie za nia biore
![]()
........................... No i jak zwykle - pyszna!!!!!!!
![]()
![]()
![]()
Grazka, a kto powiedzial , ze Ty sie wpisywac nie mozesz??![]()
![]()
![]()
![]()
jasne ze mozesz , co chcesz , jak chcesz i ile chcesz
![]()
![]()
![]()
![]()
Kaska, jasne, nie ma co sie poddawac, zobacz ile dzielnych dziewczyn jest na forum, i po ile liogramow schudly, a my co gorsze jestesmy damy rade, nie ma to ze boli![]()
![]()
![]()
![]()
Mnie bedzie ciut mniej, bo u nas dzis jeszcze swieto i rodzina w komplecie , takze luzu bedzie co na lekartwo![]()
![]()
![]()
![]()
Odczuwam przemożną potrzebę napisania tego:
Jestem skończoną kretynką pozbawioną wyczucia, zachowałam się strasznie chamsko.
Nie wiem co mnie napadło w piątek. Było mi tak fajnie Was czytać nawet jak sama nie miałam nastroju, żeby pisać na forum ( a tak było dość często). Może czasem faktycznie coś mnie nie śmieszyło, ale przecież to było sporadyczne.
I zawsze byłyście bardzo otwarte na nowe osoby i pamiętałyście o mnie - cześciej niż ja o Was.
Jesteście - Basiu, Dorotko i Gosiu świetnymi, mądrymi dziewczynami z ogromnym poczuciem humoru i dystansu do wszystkiego i Was jeszcze raz przepraszam, za niesprawiedliwe słowa.
Wiele powinnam sie od Was nauczyć. SERIO .
Nie no Goska, bo zaraz Ciebie przez kolano wezme, nie krytykuj sie![]()
to co bylo a nie jest...... znasz przeciez nie?? to wszystko jest wczorajszy snieg i jeszcze raz Ci powiem, my do Ciebie zalu nie mamy, dlaczego tez i bysmy milaly miec, poprostu wyrzucilas caly zal, ktory w Tobie tkwil i jest dobrze, szczerosc sie liczy a ja ( i podejrzewam, ze Baska i Dorcia ) potrafimy zyc z krytyka
![]()
![]()
Ja sie na Ciebie nie gniewam
![]()
tez jestes super dziewczyna
![]()
![]()
Ale teraz juz jest, ok, prawda
![]()
![]()
![]()
![]()
A gdzie to reszta pan sie podziewa, podjada resztki z imprez czy jak????? Baska, lapki precz od lodowki, slyszysz![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
:P
O rany - Gosia - lepiej mi naprawdę lepiej :P
Ufff. no normalnie mi ulżyło. Jakby mi jakiś ciężar spadł z pleców - może by tak się zważyć - może faktycznie coś mi spadło?![]()
A Basi to może lodówka palce przytrzasnęła i nie może biedaczka podejść tu do komputera? Chociaż pewnie tak się tą samotnością w domu relaksuje, że może zasęła?
Mam nadzieję, że synkowi Dorotki nic poważnego się nie dzieje. Nienawidze chodzenia po lekarzach.
:P
Zakładki