Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Ale ja juz dzisiaj bylam w Wroclawiu, po ciasto podskoczylam pytalam sie o Ciebie, ale pani mowila , ze ostatnio tam nie przychodzisz, bo na diecie jestes i Cie po za granice Wroclawia pogonilo

Nie przychodze bo teraz sama piekę
nie zartowałam wczorajsze rozdałam większość tak więc wielkiego obżarstwa nie było

Wielka Siostra GRATULUJE!!!! I wszystko widzi!!! BRAWO Gosia!!!!

Napij się, napij, żebyś nie padła z wyczerpania po takiej dawce ruchu

Dorka jutro piąteczek i nie wiem czy u Ciebie nie będę w razie co to Cie przez megafon z tej wieży ściągnę ale nic nie obiecuje obleć wszystkich szefów z rana co by się potem na chwilunie urwać ale nic pewnego narazie plany

Oj, Basia... jutro to będzie ciężko Mam szefa imieniny i będzie jazda jakich mało ale... ale... jak przyjdziesz z rańca to na pewno jeszcze będzie spokój-tak do godz. 10.30 to do 10.30 czekam na Ciebie, bo potem pewnie zapomnę jak się nazywam

tatkiem sil z pragnienia dotarlam do kompa, ale juz mi lepiej, ojejka, Kasia, nawet nie wiesz jak mi ulözylo , uffffffffffffff


Monika, no juz od rana chce Andrzejowi pogratulowac schudniecia ale co najwazniejsze PRACY, to jest wazne, teraz to sie wszystko u Was ulozy, super!!!!!!!!!!

To kupię kwiaty i przyjdę na imieniny żartowałam spoko jak nie da rady to zaś kiedyś a ja jeszcze i tak nie wiem czy napewno Tylko mi tam zagłośno nie śpiewaj

Dorcia, to Twój szef ma Zenon na imię?

Halo, puk puk!!!!

Może tym Was ściągnę?