-
Nie - no jestem dziewczyny, jestem... tylko ledwom żywa... a poza tym to nie przychodziły mi powiadomienia na maila i myslałach, żeście nic nie napisały :oops: Ale ja blondi jestem, to usprawiedliwiona też :) :lol: :lol:
Ja tez nie wiem z czegoście się tak dziewczyny uśmiały... podzielcie się historyjką....
-
już się dzielę.
jakw iecie, jadę do Niemców na koncerty (tak, odliczam, tylko nie wiem, w co ręce najpierw włożyć) i między innymi będe w Hamburgu. Więc wykombinowałymy z Maggy, że u niej moge nocować. Skontaktowałymy się z tymi ludmi co noclegi organizujš a oni na to, że absolutnie, nie ma szans, bo za daleko, bo co tam. Trudno się mówi, przełknęłymy żabę.
A tu wczoraj Maggy w panice mi na gadulcu krzyczy, że dostała listę chóru i niejaka Mańkowska ze Stodulskš u Jewków majš mieszkać. Niemcy nabałaganili, bo się nie dogadali jedno z drugimi i w rezultacie nam to na zdrowie wyszło :)
-
szlag mnie trafi! nienawidze sie pakowac, nigdzie nie jade :evil: :twisted: :x
ide na basen
-
Głupia ty, pakuj się i śmigaj do tego Hamburga wyściskać naszych :lol: :lol: :lol: :lol: Bo ich z tęsknoty za rodakami poskręca :lol: :wink:
a u nas jak zwykle cisza weekendowa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Monia, zeżarło Ci coś polskie literki :wink:
Obiad zrobiony, :lol: ciasto upieczone, :lol: zakupy zrobione, :lol: a za oknem mokro i paskudnie :? :? :? :?
-
Wiem, że mi zeżarło. chyba już odżarło. Ten chudzielec 10-kilogramowy naprawił kompa :)
-
Monika juz w BRD :D :D :D :D bedziemy sie widzialy w czwartek 8) 8) 8)
My pobilysmy rekord stronek :shock: :shock: :shock: znalazlam nas na 8mej :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: ale sobie wateczek odpoczal :roll: :roll: :lol: :lol:
A ja................................ pozegnalam wczoraj p. Weidera , YES YES YES 8) 8) 8) 8) 8) 8) cale 42 dni za mna 8) 8) 8) 8) ale , weekend pod wzgledem jedzenia to niestety w przechlapany :oops: :oops: :oops: z tego wszystkiego mialam problem z pelnym brzuchem zasnac, za kare cierpialam, ale od dzis bede znow grzecznie dietkowala, tak jest o wiele lepiej :wink: :wink: :wink: :wink:
Teraz smigam na orbiterek, zamelduje sie potem jeszcze :wink: :wink: :wink:
Aaaaaaaaaaa i zeby nie bylo................. wcale nie zapomnialam :lol: :lol: :lol: .................. kawe stawiam, jak nalezy :wink: :wink: :wink:
http://images.fotosearch.com/bigcomp...7/CB055896.jpg
-
a ja dzisiaj "jadę" ostatni dzień z 14 powtórzeniami . Od jutra 16 powtórzeń :lol:
Maggunia, jaka Ty będziesz wylaszczona jak się tak będziesz sportować :lol: :lol: Ale ćwicz, ćwicz, bo to robisz tylko dla samej siebie :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Do wylaszczenia to mi jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo brakuje :wink: :wink: :wink: nie dalam rady na orbiterku dluzej jak 20 min, nogi mnie rozbolaly :lol: :lol: :lol: i trzesa sie jeszcze teraz :lol: :lol: :lol: poczekam z prysznicem, co bede pod nim breakdanca tanczyc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Nareszcie w pracy, troche kaszle ale co tam...
Najbardziej za ekspresem do kawy sie steskniłam ;]