Wątek: Tup, tup, tup...

Naprawdę, i spróbuj zrobić bez tłuszczu ja nie wiem czemu wszyscy się tak dziwią że sie nie daje oleju ja mam 3 teflony i nic, zupełnie nic nie smażę na tłuszczu.

Sil a probowalas bez? bo ja kiedys probowalam, ale nic z tego... chociaz troche oleju musi byc:>

Lauri ładnie ci dzis poszlo tak trzymac a co do telfonu to mam pytanko ile kosztuje taka patelka?

Ja jak bym miała takiego teflona to od razu bym bez tłuszczu smazyła :P

chociaz u mnie w domu tacy przyzwczjaeni do smazenie w tłuszczu .. Blee =p

A ja mam takie małe pytanko, bo nie wiem... co to są chipsy bananowe? Produkcja własna? Kupione?

grubasku nie mam pojęcia ile kosztuje taka paletnia, trzeba by było sprawdzić w sklepie.
U mnie w domu też jadają smażone na tłuszczu, ale ja sobie robię osobno Wciąż nie mogę uwierzyć w to że Wam się przypala
squalo, hehe ja nie produkuję chipsów, jeszcze tego by brakowało Chipsy bananowe są to banany suszone. Można je kupić w każdym prawie sklepie. Są na wagę albo paczkowane. Te drugie można znaleźć najczęściej w dziale z suszonymi owocami

Kurcze, obudziłam się o 6 Głowa mnie boli i w ogóle dziwnie sie czuje. Zjadłam już śniadanie, bardzo wcześnie zresztą i pewnie będę głodna niedługo... Mam nadzieję że dam rade, bo dietka musi być piękna.
Trzymajcie się, buziaki :*

PS. Waga wskazuje 55,1 kg a niedawno było 45,5... hmm

WITAJ!
Wczoraj ładniutko Ci poszło! A cHipsy bananowe!! MMMMM- KOFAM !!! Co do nalesników to ja zawsze smażyłam na odrobinie tłuszczu i bałam się że jeśli w ogóle nie dodam to się przypalą.. Ale mam bardzo dobry teflon i myślę że warto spróbować
Ja się zawsze budze w okolicach 6 tej Tak już mam i jeśli zdarzy mi się zbudzić później (już tak ok 8mej) to źle się potem czuję.. Taki mam chyba już zegar biologiczny!
BUZIAKI!!!!

Witam!
Lauri, kto jak kto, ale Ty na pewno poradzisz sobie ze zbyt wczesnym śniadankiem A jeśli chodzi o te nieszczęsne banany, to po prostu nie zwracam nigdy uwagi na suszone owoce, może dlatego nie wiedziałam o ich istnieniu. Ale zaraz popędzę do sklepu, narobiłyście mi smaka!
Widzę, że tematem przewodnim tego wątku stały się naleśniki
Miłego dnia!!

Zamieszczone przez espresso

Sil a probowalas bez? bo ja kiedys probowalam, ale nic z tego... chociaz troche oleju musi byc:>

No właśnie nie, ale wiem, że jak dam mało oleju, tu już przywierają! Może złe ciasto robię... Użyje następnym razem przepisu stąd i zobaczymy co wyjdzie. Ja zwykle wszystkie składniki na oko ładuję

Lauri, pięknie Ci idzie, tak trzymać. A co do wstawania rannego - nikt mnie siłą nie wyrzuci z łóżka o takiej godzinie (6 rano), chyba że muszę tak wstać. Ale teraz śpię do 9-9:30 i... UWIELBIAM TO Może miałaś koszmar i dlatego się tak wcześnie obudziłaś... Buziaki i miłego dnia.

Ja to w weekendy spię do bólu, a jak do szkoł trzeba iśc to o 6:45 wstaję xD
Bo inaczej nie potrafię sie wyrobić na ósmą, bo zanim si ę do końca obudzę, zjem śniadanie, umyję ubiorę to już ósma i znowu sie spóźniam na sprawdzian z matmy xD
:P

Naleśniki, naleśniki ajjjjjj