Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

Oj Squalo, widzę, że nie tylko ja choruję jedyne co mi się podoba w tej chorobie, to to, że nie mam apetytu :P ale poza tym to nic nie moge robić, bo jestem osłabiona i boląca i też się zastanawiam czy mam jechać jutro na zajęcia bo na trening napewno pojade.

Wracaj szybciutko do zdrowia by z werwą rozpocząć dietkę :*

no to kotus wracaj nam szybko do zdrowka;D

Wskoczyłam dziś na wagę, ale nie zachwyciło mnie to, co na niej zobaczyłam Oficjalnie zważę się jutro i zmienię strażnika. Niestety popłynie w lewo. Widzę, że nie jest mi dane zejść do 60 kg. Ehhh... Zastanawiam się jutro nad wizytą u lekarza, ale to zobaczymy rano.

Jak źle się czujesz to idź do lekarza.

Racja, idź do lekarza, może szybciej wyzdrowiejesz

Pozdrawiam :*

moze nie bedzie tak zle i strasnik zostanie w miejscu
idz do lekarza napisze zwolnienie da fachowa porade i sie szybciutko wyleczysz kochana
duzo zrowka zycze

nie będzie maszeruj do lekarza bo jeszcze coś się wychoduje niedobrego

no i jak dzis waga?

buziaczek na mily poczatek tygodnia;*

Jak zdrówko dzisiaj?

Squalo, jak zdrówko? Byłaś u lekarza ?

Ja na wyklady nie pojechałam (choć nie czuję się tak tragicznie jak w pt, poprostu chcę nadrobić zaległości) no ale na trening pojade