Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

A nie, to ja prawie wstaję Bo tak czy siak zazwyczaj zwlekam się z łóżka o 6:15. A niestety o 6:58 mam autobus, więc nie da rady biegać później. Ale mam zamiar zacząć już u babci, jak pojadę na święta. Tam sobie w polach pobiegam i mogę wtedy nawet sama, bo piękne widoki

zawsze widoki będą Ci towarzyszyły

Niestety kiedyś próbowałam biegać z kuzynem (trenował piłkę nożną), ale miał operację kolana i teraz nici z biegania. Ale świeże powietrze itp itd...
Chyba się zbiorę do spania, bo muszę wstać o 5...

Kolorowych

dobranoc :*

zyzymy udanego wtorkowego dzionka;*

Hello!
Ja tylko na chwilkę, bo zaraz wychodzę na autobus. Nie będzie mnie już dziś. Mam tylko nadzieję, że mnie @ nie złapie akurat dziś, bo ja to mam takie szczęście, że akurat jak cały dzień poza domem jestem to się zjawia.

Miłego dnia wszystkim!

no to czekamy na relacje z dnia
Buziak:*

czesc Squalo widziałam ze myslisz cos o dietce SB Ja chyba tez koniecznie musze poczytac o tym bo az mnie zazdrośc ogarnęla gdy zobaczyłam jak Newa szybko spada z wagi
Zycze miłego dnia bez wrażen

A co do za dieta?Miłego dnia squalo

miłego dzionka życze :*