Hehehe Ja też jestem z siebie dumna Ale przynajmniej wiem jak teraz będę jeździć. Właśnie tak na maxa przez 45 minut (albo przez 30, jeszcze się zastanowię) i dorzucę jeszcze ćwiczenia na różne części ciałka
O Mikołaju zdążyłam już zapomnieć, zabrałam się za naukę i jeszcze za postanowienia noworoczne... Trzeba coś koniecznie wymyśleć!
Zakładki