Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

ok

jak sie zmienia czas na forum

A teraz mogę powiedzieć, że dzień do d*** i nawet nie napiszę co zjadłam, bo wstyd

fotki śliczne jakie tam głupie miny piękniusie

kopniak Ci się należy obiecałaś, pisałaś postulaty i po co

Czasu chyba nie można zmienić. Ale teraz to już 2 h do tyłu jest

A jest jeden pozytyw dzisiejszego dnia. Moje Słońce i ja podjeliśmy bardzo ważną decyzję: będziemy razem biegać po Wielkanocy

No właśnie taka już jestem, że napiszę i w pierwszy dzień schrzanię

A włosy mam trochę roztrzepane, bo wiatr trochę wiał

Jutro już będę grzeczna...

tak ekstrawagancko wiatr we włosach zobaczymy jutro:P nie ma chwalenia wczoraj to zrobiłam i nie warto było Ty niedobra :P
czemu nie teraz będziesz biegać

a ile Ty masz niedobra <wiesz za co takie określenie> wzrostu

miłych snów :*

no no no obiecane zdjatka sa tylko pogoda troszke jesiennie wyglada ale jest na samym srodku usmiechniete sloneczko
wlasnie czemu po wielkanocy lepiej zaczac przed
kolorowych

ooo dobra decyzja z tym bieganiem

wpadłam pozyczyc milego poczatku tygodnia ;*