-
a no niesety tak to juz jest ze przez ta prace brakuje nam sily i ochoty do wszystkeigo;p ale teraz mamy weekend przed soba wiec na pewno odpoczniesz i nabierzesz energi do działania
-
dobrze, że już piątek 
odpoczniesz sobie od pracy i nabierzesz trochę energii na dalsze funkcjonaowanie w przyszłym tygodniu 
a jak nie chcesz liczyć kalorii to nie licz !
ja tam nie liczę już od jakiegoś miesiąca i jest git ! xD
Stosuj tylko tak zwaną dietę MŻ
tylko żeby nie było za mało tego jedzonka .. 
buziaki ! :*
-
teraz jeszcze tylko się pożegnam 
ostatnie podrygi w wakacje wiec jadę do rodzinki. może w końcu trochę odpocznę xD w końcu mi sie tez nalezy cio nie ? :P
xD
powodzenia w dietowaniu !
buziaki :*
-
Jadę dziś do baci (dokładnie to za jakieś pół godziny). I będę dopiero we wtorek, wiec...
Do uczytania we wtorek!
A dziś już zjadłam ładne śniadano, z obiadem będzie problem, ale to nic, może nam coś zostawią
Przede mną 3 godzinki jazdy.
Do wtorku!
-
wszyscy do babci tylko ja sie od tego wymigalam ;]
-
miłego wypoczynku zycze
pozdrawiam
-
Milego wyjazdu zycze
Tylko pamietaj zeby sie dietkowo trzymac
-
A kiedy squalo będzie?
-
napisała że we wtorek 
hah ja już jestem, ale skoro Ciebie nie ma to tylko przesyłam buziaki :*
-
O mama
Laski, ależ mnie ten teges coś wkurzyło!
Miałam problemy z netem, a właściwie to do nie miałam. Pewnego pięknego dnia wszystko nagle siadło. Nikt nie wiedział co jest grane. Dopiero po kilku dniach okazało się, że sąsiad wymieniał drzwi i koleś który się tym zajmował przez przypadek uszkodził kabel
A wszyscy latali po całym bloku i nie wiedzieli co jest grane. Masakra!
A teraz z innej beczki. Zabieram się za jogę
Zakupiłam sobie książeczkę i od jutra będę dzielnie ćwiczyć. Tzn miałam zacząć dziś rano, ale jak zwykle to już u mnie bywa to nic z tego nie wyszło :P Waga dalej stoi na 62, co mnie cieszy, bo przynajmniej nie rośnie 
W ogóle to przeczytałam gdzieśtam, że powinno się ważyć na płaskiej twardej powierzchni, bo wtedy waga pokazuje prawidłową liczbę naszych kilogramków. I wiecie co? Postanowiłam dziś to wypróbować i... Na panelach w pokoju waga wskalazła 62 kg, a na dywanie... 64! Nie wiedziałam, że takie coś jak dywan może mi dodać całe 2 kg! No ale teraz już wiem 
Na śniadanie zjadłam płatki nestle fitness z mlekiem 0,5%, potem herbata z cytrynką i łyżeczką cukru, szklanka soku pomarańczowego i cappuccino. A teraz zamałam bułeczkę z polędwicą sopocką 
Na dziś nie przewiduję żadnych atrakcji w postaci słodyczy i w sumie nawet nie mam na nic takiego ochoty
W ogóle mam dziś dobry humorek. Mam nadzieję, że wy też!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki