-
miłego pedałowania,ja dzis źle się czuję,ale idąc za twoim przykładem zaraz wsiadam na rower i zgodznie z zasadą "każdy ruch lepszy od braku ruchu" pedałuję ile dam rady
również 3mam kciuki za wazenie i pamiętaj (w razie czego) że przed okresem waga zawsze nieco wieksza,no chyba,ze wazysz sie np co miesiac w podobnych okolicznościach
Dobranoc
-
Wypedałowałam 32 km, czyli tak jak zwykle w zasadzie. Na trochę mnie to obudziło, ale niestety tylko na trochę i teraz już jestem znowu do niczego. Rozwiązałam 6 zadań z matematyki mojemu kuzynowi (gimnazjum). W sumie to niewiele dziś zjadłam, ale nie chce mi się nawet pisać. Za to wypiłam chyba z 5 litrów płynów różnych, tzn wody i herbaty
Już mi się oczy zamykają.
Kierunek łóżko!
-
Dobranoc ;*
-
witam;*
tez wczoraj bylam taka zaspana;p ale mam nadzije ze dzis juz dobrze sie czujesz
buziak;*
-
Squalo dzięki za odwiedzinki
Prosze pochwal nam sie szybciutko jak tam Twoja waga???? Zaczęła już z Tobą współpracować????
-
Skoro była taka promocja, to rozumiem, że musiałaś kupić tę czekoladę. Mój mąż wczoraj przyniósł z pracy 10 czekolad, 5 mlecznych i 5 gorzkich. Gorzkich nie znosze, bedą na polewe do ciasta, ale te mleczne, ale cóż odłożyłam na półke i tyle, ale swoją część wezmę i schowam, bo tak robię ze słodyczami i w Wigilię wyciągne i dam mężowi, niech się naje 
Ps. No i daj znać jak tam waga, pewnie już spadła, po tylu rowerkach i diecie nie ma bata, żeby stała w miejscu
-
Dzień ważenia przypadł na pierwszy dzień okresu... Ale to nic. Waga faktycznie zaczęła współpracować i pokazała 63,5 kg
Jestem całkiem zadowolona. Spadek o 1,5 kg
Poza tym centymert pokazał też jakieśtam równomierne spadki o centymetrze, gdzieniegdzie po 2
Wszystko pięknie.
Oczywiście brzuszek daje o sobie znać, ale nie jest jeszcze aż tak tragicznie. Na szczęście babka zachorowała i miałam dziś tylko jeden wykład, więc mogłam spokojnie pojechać do domu i właśnie odpoczywam. Zaraz zabiorę się za zadanie z włoskiego, a potem jak się będę jako tako czułą to jeszcze może mamę odwiedzę w szpitalu. Jestem ciekawa jak jej badania wyszły. No nic. Dziś na szczęście nie jeżdżę na rowerku, bo byłoby ciężko. No a jeszcze 2 dni i będzie w sumie 500 km
Normlanie jestem z siebie dumna
(Tzn będę po tych 500 km
) I nawet mój mężczyzna osatnio mi powiedział, że mój tyłeczek ładniej się prezentuje
Chociaż wiem, własny facet to nie jest najlepsze źródło takich opinii. No ale powiedział 
Dziś dieta jak na razie pięknie i nie zanosi się na żadne wyskoki.
Zamelduję się wieczorem
-
HAj Squalo ja też chce takie wyniki
Mi tylko troszke spadło
Koniec w sobote kupuje rower i jade......... po upragnione 58
GRATULACJE az Ci normalnie zazdroszcze !!!!!!!
-
Renia, bo się zaczerwienię i schowam pod biurko
Dzięki 
Ani się obejrzysz a będzie 5 z przodu, zobaczysz! Troszkę to też zawsze coś!
-
GATULEJSZYN!!!!
1.5 kg pięknie
Ślicznie Ci idzie, oby tak dalej!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki