Strona 56 z 267 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #551
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    woww 630km gratuluje z calego serducha w zyciu bym nie przejechala tyle;p

    buziaczek na mily dzien;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  2. #552
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki grubasku
    A dziś jak na razie dzień zaczął się całkiem nieźle. Tylko dlaczego tam znowu taka mgła! Ehhh... Zaraz jadę na wykład, a potem znowu zaczyna się pracowity weekend. Ale jakoś dziś mi to nie przeszkadza

  3. #553
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Bardzo dobrze, że jesteś w świetnym humorze, to tak jak Ja i nic i nikt nie jest w stanie Mi go popsuć.

    Ps. Pewnie wieczorem tu wejdę i powiem co innego , pozdrówki :P

  4. #554
    Guest

    Domyślnie

    Miłego piątku, dopiero teraz zobaczyłam, że dzisiaj 1 grudnia Kurcze a z tymi kilometrami to byś do Gdańska dojechała na tym rowerku

  5. #555
    pysia1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak ja Ci zazdroszczę tej siostry Zawsze chciałam ją mieć ale niestety muszę się zadowolić bratem Nie znam innego faceta który by się tak pindrzył jak on
    Strasznie mnie to wkurza ,bo ma więcej ciuchów ode mnie których(z wiadomych przyczyn) nie mogę pożyczać
    Im bardziej aktywny dzień tym mniej okazji do podjadania
    Życzę udanego dnia

  6. #556
    RedDelicious jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Squalo, dziękuję za odwiedziny u mnie. Widzę, że humor Cię nie opuszcza - a to najlepsza recepta na odchudzanie. Dobry pomysł z tym miesięcznych podliczaniem przejechanych kilometrów, na pewno jest to bardzo motywujące. Własnie kilka dni temu zakupiłam rowerek, więc wdrożę ten pomysł w życie. Miłego dnia na uczelni!
    Buźka,
    RD

  7. #557
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej SQualo ja tez mam młodszą siostre i chuda jak .... i tez mam zamiar troszke do niej przyrównac , bo wiesz jej szafa tez jest obszerna :P :P :P :P
    No widzisz jak ładnie schudłaś w listopadzie??? Ja jakies 2 kg tyylko no ale cóz wazn ne ze poszło w dół. A z tym orbiterkiem to sie zabieram ostro, tyle ze teraz naprawde nie mam czasu , jutro kolos z niemieckiego nauka czeka

  8. #558
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    mgła nie jest zła, można się przyzwyczaić i tajemniczo jest hihi
    Życzę miłego dnia!

  9. #559
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej a u mnie dzis cieplutko 10 stopni ciepła i słoneczko jest aż sie zyc chce

  10. #560
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olu, ja też tak często mam, że rano wstaję w wyśmienitym humorze, zarzekam się, że nic mi go nie zepsuje a potem to różnie była...

    Pysiu, a ja zawsze chciałam mieć straszego brata Niestety nie do zrobienia Siostra też może być... Czsem tylko upierdliwa. Ale niestety ma ogromną wadę: Zajmuje łazienkę razno na 1,5 h ! Po prostu koszmar się tam dopchać...

    Macy nie patrzyłam pod tym kątem na te kilometry, ale można i tak W sumie wizja optymistyczna

    RedDelicious żebyś wiedziała. To jest BARDZO MOTYWUJĄCE! Ja już nawet nie umiem sobie odpuścić tego rowerku! Sama siebie nie poznaję

    Reniu, zawsze to 2 kg mniej a nie więcej. I deptaj deptaj na orbiteku bo dalej się zastanawiam nad kupnem!

    A z mgłą to jest taki problem, że autobusy u mnie wtedy dziwnie jeżdżą - tak kompletnie nie na czas.

    Zaraz dopiero zjem jakiś obiadek, potem wpada moje Kochanie, a na dobre zakończenie dnia rowerek.

    Wiecie jaki ze mnie łoś... Męczyłam się strasznie z pewną rzeczą (sprawy na kompie). Zajęło mi to chyba w sumie z 6 h. Przyszedł jeden koleś i zrobił mi to w 3 minuty i jeszcze mnie wyśmiał Szkoda, że nie wpadłam na pomysł, żeby się go od razu zapytać... Ależ ze mnie łoś

Strona 56 z 267 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •