-
witam;*
woww 630km
gratuluje z calego serducha
w zyciu bym nie przejechala tyle;p
buziaczek na mily dzien;*
-
Dzięki grubasku 
A dziś jak na razie dzień zaczął się całkiem nieźle. Tylko dlaczego tam znowu taka mgła! Ehhh... Zaraz jadę na wykład, a potem znowu zaczyna się pracowity weekend. Ale jakoś dziś mi to nie przeszkadza
-
Bardzo dobrze, że jesteś w świetnym humorze, to tak jak Ja i nic i nikt nie jest w stanie Mi go popsuć.
Ps. Pewnie wieczorem tu wejdę i powiem co innego
, pozdrówki :P
-
Miłego piątku, dopiero teraz zobaczyłam, że dzisiaj 1 grudnia
Kurcze a z tymi kilometrami to byś do Gdańska dojechała na tym rowerku 
-
Jak ja Ci zazdroszczę tej siostry
Zawsze chciałam ją mieć ale niestety muszę się zadowolić bratem
Nie znam innego faceta który by się tak pindrzył jak on
Strasznie mnie to wkurza ,bo ma więcej ciuchów ode mnie
których(z wiadomych przyczyn) nie mogę pożyczać
Im bardziej aktywny dzień tym mniej okazji do podjadania
Życzę udanego dnia
-
Witaj Squalo, dziękuję za odwiedziny u mnie. Widzę, że humor Cię nie opuszcza - a to najlepsza recepta na odchudzanie. Dobry pomysł z tym miesięcznych podliczaniem przejechanych kilometrów, na pewno jest to bardzo motywujące. Własnie kilka dni temu zakupiłam rowerek, więc wdrożę ten pomysł w życie. Miłego dnia na uczelni!
Buźka,
RD
-
Hej SQualo ja tez mam młodszą siostre i chuda jak .... i tez mam zamiar troszke do niej przyrównac , bo wiesz jej szafa tez jest obszerna :P :P :P :P
No widzisz jak ładnie schudłaś w listopadzie??? Ja jakies 2 kg
tyylko
no ale cóz wazn ne ze poszło w dół. A z tym orbiterkiem to sie zabieram ostro, tyle ze teraz naprawde nie mam czasu , jutro kolos z niemieckiego 
nauka czeka
-
mgła nie jest zła, można się przyzwyczaić
i tajemniczo jest
hihi
Życzę miłego dnia!
-
Hej a u mnie dzis cieplutko
10 stopni ciepła i słoneczko jest aż sie zyc chce
-
Olu, ja też tak często mam, że rano wstaję w wyśmienitym humorze, zarzekam się, że nic mi go nie zepsuje a potem to różnie była...
Pysiu, a ja zawsze chciałam mieć straszego brata
Niestety nie do zrobienia
Siostra też może być... Czsem tylko upierdliwa. Ale niestety ma ogromną wadę: Zajmuje łazienkę razno na 1,5 h !
Po prostu koszmar się tam dopchać...
Macy nie patrzyłam pod tym kątem na te kilometry, ale można i tak
W sumie wizja optymistyczna 
RedDelicious żebyś wiedziała. To jest BARDZO MOTYWUJĄCE! Ja już nawet nie umiem sobie odpuścić tego rowerku! Sama siebie nie poznaję
Reniu, zawsze to 2 kg mniej a nie więcej. I deptaj deptaj na orbiteku bo dalej się zastanawiam nad kupnem!
A z mgłą to jest taki problem, że autobusy u mnie wtedy dziwnie jeżdżą - tak kompletnie nie na czas. 
Zaraz dopiero zjem jakiś obiadek, potem wpada moje Kochanie, a na dobre zakończenie dnia rowerek.
Wiecie jaki ze mnie łoś... Męczyłam się strasznie z pewną rzeczą (sprawy na kompie). Zajęło mi to chyba w sumie z 6 h. Przyszedł jeden koleś i zrobił mi to w 3 minuty i jeszcze mnie wyśmiał
Szkoda, że nie wpadłam na pomysł, żeby się go od razu zapytać... Ależ ze mnie łoś
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki