ojooooj.... musze sie przyznac.. do kolejnych wykroczen.. ale juz mi nie jest z tym tak dobrze - jak z poprzednimi.. eh..
otoz.. jablko bylo [ przewidzialam ! ] 100 kcal
troche rodzinek 55 kcal
znowu wafel ryzowy 37 kcal
chlebek fittnes 154 kcal
ser w plastrach hochland 21 kcal
szynbka drobiowa 25 kcal
do tego pomidor, ogorek, rzodkiewka -ale ciezko ztego kcal policzyc .. ;p
zatem bilans na dzis..
zjedzone 1 687,25 Kcal,
spalone 800 kcal
eh.. odczekam jeszcze troche [ przed chwilka jesc skonczylam... ] i spac ide. poloze sie rowno o 22 .
rano na 10 na silownie.. wypocic sie ! ihaa ! znowu rozpocznie sie ostry tydzien ! i nie ma podjadania !
Zakładki