Hej Milka, spotkałyśmy się na wątku Szeflery Kochana, jestem pewna, że skoro tak dużo się ruszasz to napewno Twoje obżarstwo nie ma takich skutków, jakie sobie wyobrażasz Dobrze, że wrócił Ci już zapał i trzymam kciuki, żebyś od dzisiaj efektywnie walczyła o śliczną sylwetkę Ale nie rób głodówki, wystarczy, jak zjesz mniej niż zwykle! Powodzonka