Strona 8 z 15 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 144

Wątek: DOŚĆ UPADKÓW! Wiarą i uśmiechem osiągne cel:)

  1. #71
    Guest

    Domyślnie

    HEY!!
    Sorka że Cie ostatnio jakos nie odwiedzałam <shame> ... Przedwczoraj naprawdę super jadlaś! I to jak zdrowo!! A ta kolacyjka to na pewno nie byla aż tak duża A jak tam rowerek (lub steper)?? masz już?? Nio pochwal się A jak wczorajsze jedzonko?

  2. #72
    Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu Nie gniewam sie hih
    No własnie wczoraj bylam strasznie wkurzona przez pół dnia bo jeszcze nie mam tego rowerka lub steppera Czekam i czekam, juz sie nie moge doczekac. Eh no albo dzis, albo w niedziele( a w niedziele to juz na 10000% bo bede w rzeszowie razem z mamą )A jak dostane pieniążki za te faktury co wypełniałam to jeszcze sobie kupie odtwarzacz mp3 .
    Jesli chodzi o wczoraj to wlasciwie nie ma sie czym chwalic I to nie dlatego ze duzo jadlam a wrecz przeciwnie. Wstałam o 8, wypilam kawe, troche wody, dopiero ok 12:30 zjadlam 3 male sucharki z marmoladą, filizanka kakao, potem owoce, ok 16 znow to samo-sucharki i kakao, no i potem do konca dnia owoce, a i jeszcze troszke orzechow wloskich i rodzynek Malo jadlam, bo w sumie nie bylam glodna, a jak poczulam glód to wystarczylo ze zjadlam kilka truskawek, czy kalarepke i mi przechodzilo tylko tez samopoczucie nie bylo zbyt dobre, czulam sie jakby chwilami wszytsko mnie bolalo, rece mi sie trzesły no i bylam troche rozdrazniona Ale lepiej juz jak jest tak niz ze mam niepohamowany apetyt
    A u Ciebie Aniu jak zwykle świetnie z jedzonkiem Pozdrawiam!:*

  3. #73
    Guest

    Domyślnie

    Uwaga uwaga Nareszcie mam rowerek jupiii oto i on:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Dzisiaj jechalam 33 min, z tym ze te 3 min to byla wolna jazda dla uspokojenia tetna,serca i mięsni Bylam taaaka spocona, mięsnie mnie piekly, ale mialam satysfakcje Bede jezdzic rano przed sniadaniem i wieczorem ok 19 Narazie po pol godz, pozniej zobaczymy
    Jesli chodzi o dzisiejszy jadlospis to byl taki sam jak wczoraj, no moze 2 sucharki wiecej, a mniej owoców,choc i tak czeresniami sie najadłam ze ho hoo Poświecilam sie i wylazłam prawie na ost szczebel drabiny,bo te czerwone owoce tak kusilyy Nawet swoj lek wysokosci przemoglam heh. Zycze milej nocki

  4. #74
    Guest

    Domyślnie

    Jesli chodzi o mnie dzisiaj, i przez kilka ostatnich dni, to bywalo roznie, z jedzonkiem i nastrojem. Dzisiaj np rzucilam sie na jedzenie wieczorem, ale przez caly dzien praktycznie nie jadlam, nie liczac kakao i czeresni, wczoraj 3 x kakao, troche czeresni, troszke orzeszkow i rodzynek i tyle,przedwczoraj podobnie. Oczywiscie nie zapominam o wodzie. Jezdze na rowerku: staram sie pol godz rano i pol godz wieczorem. Dzisiaj w ogole nie wyszllo,jakas zmeczona bylam. Jestem rozdrazniona, mialam dzis iw czoraj powazne rozmowy z mamą-nie,nie wrogie,przyjacielskie,ale humor mi nie dopisuje. Nie wiem dlaczego nie jem-moze chce sie sama za cos ukarac,tylko nie wiem za co? Mam tez takie marzenie ze jak sie spotkam z chlopakiem to chce zeby mi powiedzial: ale zmarniałas i schudlas! co sie dzieje?? nie wiem skąd takie marzenie..Juz mama mi dzisiaj mowila ze jestem blada i slabo wygladam . Nie pisalam ostatnio bo nie chcialam napisac przez przypadek bzdur,sama dobrze nie wiem co teraz pisze. Moze jutro bedzie lepiej. Pozdrawiam!

  5. #75
    Guest

    Domyślnie

    IWONKO!
    Odpowiedź jest prosta- zbyt duzo uwagi przykladasz do swojego wygladu i figury... To zaczyna zajmowac zbyt duzo miejsca w Twoim zyciu. Tym bardziej ze jesteś sliczna i szczupła! Zamęczasz sie tym. Psujesz sobie humor, ale co gorsza i zdrowie (fizyczne i psychczne) Uwazaj bo to jest naprawde krótka droga do zaburzeń odżywiania. Ja miałam takie same marzenia jak Ty, a teraz ciesze się jak chlopak mi powie ze ślicznie dzis wyglądam!!! Musisz zyć w wiekszej zgodzie ze soba i wlasnym cialem. WIEM CO MÓWIĘ. UWIERZ MI. Bo jak piszesz o sobie to tak jabym czytala o sobie jeszcze sprzed paru miesiecy... Jedz normalnie. Wyznacz sobie pory posilków i mniej wiecej sie ich trzymaj. (powinnaś bo tak jak juz napisalam masz sklonności do ED- zab. odż.) Najlepiej 5 dziennie. Ostatni 3 godziny przed snem. Jeźdź na rowerku. DBAJ O SIEBIE!!!! PROSZE NIE DAJ SIĘ.

  6. #76
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu! Dziekuje za odpowiedz<cmok>
    Piszesz bardzo madrze, mam nadzieje ze mi sie w glowie pouklada normalnie hih. Wiem wiem ze niszcze swoje zdrowie, a o dziwo nie mam problemów z "niejedzeniem". A gdy mam caly dzien pusty żoiłądek, czuje sie dobrze pomimo ze jestem słaba, zła na cały swiat, i nawet uczucie glodu po jakims czasie ustepuje. A boje sie ze jak zjem troszeczke normalnego jedzenie jak ziemniak czy troche makaronu, to wtedy w mojej glowie pojawi sie mysl ze juz wszytsko stracone bo cos zjadlam i rzuce sie na wszytsko Wiec wole nie jesc, i to takie blędne kolo. Przeraza mnie tez to ze staje chwilami przed lustrem, i patrze jak bardzo mi juz kosci klatki piersiowej i obojczyków wystają Wrecz to "podziwiam". Wiem, brzmi to strasznie, musze cos z tym zrobic.
    No ale przynajmniej nie jestem z tym sama, jest ktos kto mnie rozumie. I to prawda- za bardzo mysle o tym jak wyglądam. Ciesze sie ze - tak jak Ty - mam typowo kobieca budowe ciala: pełne piersi, zaokrąglone biodra( moze nie na wszytkich zdjeciach to widac ale tak jest ), ale zawsze cos mi nie pasuje, cos bym chciala zmienic (a raczej zmniejszyc ), no i czasem zeby to osiągnąć porpostu sie katuje. Ale postaram zmienic moj tok myslenia, musi wszytsko wrocic na miejsce.
    Pozdrawiam i zycze milej nocki!!:*

  7. #77
    Guest

    Domyślnie

    No to dzis pod wieczór sobie pofologowałam Mialam straszna ochote na czekolade, no to ją zjadłam (i nie tylko czekolade ) Ale dzis ostatni wieczór gdy na takie cos sobie pozwalam, bo przechodze na diete 1000kcal. Wiem ze moze nie musze chudnąć,ale jednak cos mi nie pasuje,chce sobie poprawic samopoczucie, wiec schudne pare kilo Acha co do ruchu, to rano pojezdzilam 50 min w raczej spokojnym tempie ogladając na dobre i na zle hih, teraz tez wsiadam na rowerek Doloze do tego jeszcze cwiczonka na wioślarzu
    Zycze milego wieczorku i emocji związanych z meczem p.s jestem za Portugalią
    Buziaki:*

  8. #78
    Guest

    Domyślnie

    hm co zrobic zeby na moim strazniku byla pokazana waga?

  9. #79
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Yvone Fajny nick

    Widzę, że też zaczynasz Tylko ty masz o wiele mniej kilosików do zgubienia, ale mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie wspierać, bo przecież każdy kilogram to sukces i ciężka praca

    Czyli dziś Twój pierwszy dzień na 1000kcal? Napisz później jak Ci idzie, trzymam kciuki

  10. #80
    Guest

    Domyślnie

    Hej Vicky! Wczoraj byl pierwszy dzien 1000 kcal Wyszlo pewnie 1000 z małą nawiązką, ale dopuszczam tez 1200 kcal
    Tak,wsparcie jest bardzo wazne, bez Ciebie to ja tu chyba zostane zupelnie sama bo Ania ktora mnie odwiedzala wyjechala do Wloch na jakis czas.
    Jesli chodzi o moje zasady, to sa to typowe zasady 1000 kcal: 5 malych posilków: sniadanie 250 kcal, II sniad 100 kcal,obiad 350 kcal, podwieczorek 100kcal, kolacja 200kcal Nie jem po 18, posilki co 2,5 godz, zaczynając od 9, wiec ostatni posilek wypada gdzies tak o 17:30, duuzo wody, porcje na malych talerzykach itp Wczoraj na kolacje zjadlam białą bułeczke, i potem pod wieczor strasznie mnie ssalo Nie najadłam sie poprostu Dzis wymysle cos innego.
    Mozesz liczyc na moje wsparcie! Buziaki:*

Strona 8 z 15 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •