jak to... to co u mnie tyle wazy... jak nie centymetry które na sobie nosze :/
jak to... to co u mnie tyle wazy... jak nie centymetry które na sobie nosze :/
Jakoś dalej ciągnę tą diete... powiem szczerze że jestem naprawde z siebie bardzo zadowolona bo jakoś mi to idzie powoli bo powoli ale... dzisiaj się ważyłam i waże 65,20 naprawde powoli to zrzucam ale ciesze sie ze jednak cos zrzucami oby tak dalej...
Dzisiaj od bardzo dawna poczułam sie bardzo źle i jak najgrubszy nic nie warty osobnik w społeczeństwie...
Byłam na zakupach z moim narzeczonym...nie wiem jak mam to wszystko sobie poukładać w główce...
cytuje komentarz mojego chłopaka na widok bluzeczki która załozyłam - Smiech - "jeszcze nie czas kochanie na takie bluzeczki" zrobiło mi sie naprawde baaaardzo przykro
![]()
Poczułam się conajmniej jakbym była spaślakiem jakimś a nie mam rzadnych fałdek na brzuchu akurat brzucha nie moge sie wstydzić... przynajmniej tak myślałam do dzisiaj widac musze jeszcze pochodzić w moich workowatych ciuchach bo nie ma sensu zebym sie ubierała jak "normalne" dziewczyny skoro jestem taka gruba a do tego powinnam potłuc lusterko zeby w ogole w nie nie patrzeć![]()
![]()
Zmotywowało mnie to jeszcze bardziej tylko tak sie zastanawiam - komu ja juz tak naprawde chce udowodnic to ze znowu będe wygladac jak dawniej - sobie czy innym![]()
Nie ważne komu chcesz udowodnić. Ciesz się, że facet Ci powiedział, że wg niego w czymś wygladasz nie bardzo. Cenny egzemplarz, bo patrzy i bo zwraca uwagę, większość powiedziałaby "ślicznie Ci kochanie" bez podniesienia wzroku i ewentualne nieprzyjemne komentarze słyszałabyś od obcych za plecami. Pilnuj go, bardzo dobra sztuka i absolutnie niech Ci nie będzie przykro.
No i możesz wierzyć, że jak Ci mówi, że wyglądasz fajnie, to faktycznie tak wyglądasz![]()
A swoją drogą to wymiary masz faktycznie takie dość przyzwoiteJa mam w talii z 10 cm więcej, mimo że w kg tylko ciut ponad 2...
123 dobrze mowiLepiej, ze chlopak jest szczery, niz zeby mowil, ze zawsze, zawsze slicznie wygladasz
![]()
Wiem, o czym mowisz gdy czujesz sie wielkim grubasem - tak samo mam. Ostatnio ciut mniej, bo zoladek mi sie skurczyl i przynajmniej brzuch mam zupelnie plaski. Ale bioderek dalej bardzo sie wstydze![]()
No a mój chłopak to jak w obrazek we mnie patrzy i mogłabym ważyć i 200 kg a on by miał maślane oczka mmmm masełko mniam mniam... No w każdym razie trzymaj chłopa mocno, a jak ci przykro to mupowiedz o tym. To najlepsza droga do udanego związku![]()
A poza tym to przecież ładnie ci powiedział
Z moim to nie ma co iść na zakupy
Głowa do góry
Jeśli kocha to bez względu na wszystko.
Trzymam kciuki![]()
![]()
Moze macie racje moze to "cenne" uwagi :/ nie mam pojecia.
Wiem że Jarek chce mi pomóc ale... czasami doprowadza mnie to do białej gorączki wczoraj na tych zakupach widziałam jak sie oglądał za innymi -szczupłymi dziewczynamioh ... no nic w końcu to tylko facet :/ ale kocham go i on mówi ze mnie kocha przez ten problem z moja waga wali mi sie wiele rzeczy .............. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie wiem czy moja waga nie jest przypadkiem zepsuta jeżeli tak to ważyłabym jakies 3/4 kg mniej moja mama to zauwazyła będąc jeszcze we Włoszech wazyła sie i wiedziała jaka ma wage jak przyjezdzała do Polski a wczoraj weszła na wage a tu wskazywała pokazała ok 3 kg wiecej a po rzeczach zdawałoby sie ze schudła jeszcze bardziej
zgłupiałam teraz to naprawde nie wiem ile waze... kurde nie mam sie gdzie zwazyć moze moja przyjaciółka ma wage hmm zapytam
Jeżeli chodzi o moje wymiary - jestem raczej drobnej budowy nie jestem tez za wysoka moze to dlatego ale pyatnie w takim razie co u mnie tyle waży - moze rzeczywiście mam zepsutą wagę o rany ale by było !
Nie powiem cieszyłabym się jakbym ważyła te 3 kg mniej![]()
Pozdrawiam dziewczyny z upalnych Katowic
Nawet jak będziesz wyglądała jak Miss Świata pewnie i tak będzie się oglądał za ładnymi dziewczynamiA Ty się nie oglądasz?
Spokojnie się odchudzaj i nie daj sobie psuć humoru byle czym. Widziałam w aptekach, czy przychodniach na korytarzach takie wagi na złotówkę, ważą, mierzą i drukują. Możesz zwrócić uwagę czy gdzieś takiej w poblżu nie masz i od czasu do czasu skontrolować swoją domową![]()
Rozśmieszyła mnie ta historia z wagą... Zaraz napiszesz że faktycznie żle ważyla i masz wage OKFajnie by było. POzdrawiam
No qrcze ci faceci to czasem nie myślą, ale wiesz skoro mówi, że kocha to pewnie kocha. Może z nim pogadaj bo jak relacje między wami sie poprawią to i ze schudnięciem będzie łatwiej.
Ja np to jestem taka troszkę bardzo ... hmmm... no wredna dla Misiaka bo czasem to się specjalnie oglądam za jakimś, żeby spr czy mój to jeszcze zazdrosny troszkę o mnie jest. Pogadaj z nim to Ci sie humorek poprawi.
A jesli Ci sie waga zepsuł i pokaże mniej to tylko lepiej, ale nie patrz tylko na wagę, ale zwróć uwagę na swoge samopoczucie w swoim ciele. Mam nadzieję, że te Twoje gorsze dni niedługo miną i humorek sie poprawi a tego swojego boyfrienda to kopnij następnym razem w nóżkę zanim coś powie to się zastanowi dwa razy![]()
![]()
Powodzenia i uśmiechu na twarzy![]()
![]()
Taaaaaaaaakiego szerokiego
![]()
![]()
![]()
Mnie mój tez czasami wkurza :P ogląda się za dziewczynami i szczerze mi mówi, że chciałby żebym wyglądała jak kiedyś. To sa faceci i chociaz czasemmi przykro bo ja aż takiej uwagi nie zwracam na jego wygląd to doceniam że jest szczery. A jak ostatnio usłyszłam, że wyglądam coraz lepiej to mi się bardzo milutko zrobiło. Mimo to czasami oni mogliby być trochę milsi. Pozdrawiam![]()
Zakładki